Kwitnący krzew

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 47

11. Data: 2009-05-07 07:16:07

Temat: Re: Kwitnący krzew
Od: Beata Mateuszczyk <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

mirzan pisze:
>> medea pisze:
>>> JerzyN pisze:
>>>
>>>> Masz małe dzieci? Uważaj bo trująca.
>>> O, cenna informacja.
>>> Trujące kwiaty, czy owoce?
>> Całość.
>
> Informacja bezwartościowa.Ludzkie dzieci nie żrą krzaków,zwłaszcza w całości.
> Pozdrawiam.Mirzan

Z własnego doświadczenia - niektóre dzieci jedzą. Nie w całości, ale
liście i owoce bardzo chętnie.

Pozdrawiam
Bea

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2009-05-07 07:16:47

Temat: Re: Kwitnący krzew
Od: Beata Mateuszczyk <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Bbjk pisze:
> medea pisze:
>> Masowo pięknie kwitną w ogrodach obecnie takie krzewy:
>
> Już kwitną?
> W Wielkopolsce dopiero mają pączki.

W okolicach W-wy też już kwitną.

Pozdrawiam
Bea

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2009-05-07 10:42:53

Temat: Re: Kwitnący krzew
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Z własnego doświadczenia - niektóre dzieci jedzą. Nie w całości, ale
> liście i owoce bardzo chętnie.

Jak znajdziesz takie dziecko,co zje owoc kaliny,to kalinę stawiam.Zwłaszcza jak
zje owoc kaliny buldeneż,czyli tej z białymi bąblami.
Pozdrawiam.Mirzan

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2009-05-07 11:00:08

Temat: Re: Kwitnący krzew
Od: "Zjak" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Przestańcie pisać takie bzdury o trujących krzewach i roślinach.
"mirzan" ma rację, wszystko jest trujące, tylko zależy od ilości spożycia.

A tych co się boją trucizny, zapraszam do obejrzenia zdjęć moich kwiatów, które
też nie wiem czy są trujące. W sąsiednim wątku jest tego więcej.

http://zjak.fotosik.pl/albumy/630222.html

Hippeastrum.........

Pozdr.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2009-05-07 11:16:25

Temat: Re: Kwitnący krzew
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:653d.0000041c.4a02bb2d@newsgate.onet.pl...
>
> > Z własnego doświadczenia - niektóre dzieci jedzą. Nie w całości, ale
> > liście i owoce bardzo chętnie.
>
> Jak znajdziesz takie dziecko,co zje owoc kaliny,to kalinę
stawiam.Zwłaszcza jak
> zje owoc kaliny buldeneż,czyli tej z białymi bąblami.
> Pozdrawiam.Mirzan

Moje dzieci jadały owoce kaliny koralowej - Maruda zbierała po przemrożeniu,
zasypywała cukrem...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2009-05-07 11:19:56

Temat: Re: Kwitnący krzew
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

"mirzan" <l...@o...pl> writes:

> Jak znajdziesz takie dziecko,co zje owoc kaliny,to kalinę
> stawiam.Zwłaszcza jak zje owoc kaliny buldeneż,czyli tej z białymi
> bąblami.

Polecam do usunięcia z ogrodu wszystkie nw. gatunki:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ro%C5%9Blina_truj%C4%85
ca

A jeszcze dochodzą nierodzime...

8-)

MJ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2009-05-07 12:16:34

Temat: Re: Kwitnący krzew
Od: Sunnie <a...@a...com> szukaj wiadomości tego autora

Michal Jankowski pisze:

> A jeszcze dochodzą nierodzime...

No właśnie i trawnik z tujami też odpada ;-).

Pozdrawiam,
Sunnie z dwoma morderczymi cisami pospolitymi(pośrednimi?) "Wojtek" oraz
miłorzębem i perspektywą dzieci czającą się za rogiem.. ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2009-05-07 12:23:12

Temat: Re: Kwitnący krzew
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

mirzan pisze:

> Informacja bezwartościowa.Ludzkie dzieci nie żrą krzaków,zwłaszcza w całości.
> Pozdrawiam.Mirzan

Nie zamierzam z tego powodu rezygnować z posadzenia kaliny, a najwyżej
wzmóc czujność. Chodzi o to, że dziecko może zerwać kwiat albo owoc,
zwłaszcza że oba ładne, bawić się nimi, a potem ręce trafią do ust.
Wiem, że od razu dziecko pewnie nie padnie jak po arszeniku, ale jakieś
skutki chociażby w postaci bólu brzucha, wysypki, mogą się pojawić.
Dobrze po prostu wiedzieć, co się ma w ogrodzie. :)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2009-05-07 13:07:51

Temat: Re: Kwitnący krzew
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

Michal Jankowski wrote:

> Polecam do usunięcia z ogrodu wszystkie nw. gatunki:
>
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Ro%C5%9Blina_truj%C4%85
ca

"chrzan pospolity (Armoracia rusticana) - korzeń"

Czy autor tego artykułu najadł się szaleju jadowitego (Cicuta virosa)?

Pozdrowienia,
Michał

--
Michał Misiurewicz
m...@g...com
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2009-05-07 13:26:47

Temat: Re: Kwitnący krzew
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:4a02dd2a$0$21128$9a6e19ea@unlimited.newshosting
.com...
> Michal Jankowski wrote:
>
> > Polecam do usunięcia z ogrodu wszystkie nw. gatunki:
> >
> > http://pl.wikipedia.org/wiki/Ro%C5%9Blina_truj%C4%85
ca
>
> "chrzan pospolity (Armoracia rusticana) - korzeń"
>
> Czy autor tego artykułu najadł się szaleju jadowitego (Cicuta virosa)?
>
> Pozdrowienia,
> Michał

Albo bielunia dziędzieżawy czy blekotu, a może wawrzynka wilczełyko?

A może jakieś grzybki?