LAMBLIE

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 20

11. Data: 2001-03-30 06:07:07

Temat: Re: LAMBLIE
Od: p...@p...onet.pl (Anna Pajak) szukaj wiadomości tego autora

Na pewno wykorzystam, dziękuję bardzo.
Chociaż mój syn pewnie bedzie sie krzywił ;-)

Pozdrowienia
i jeszcze raz dzięki
Anka

> Ziola na lamblie - sprawdzone i wg mnie bezpieczne nawet dla dziecka (ale
ni
> e zaszkodzi skonsultowac z lekarzem)
>
> klacze tataraku - 50g (1 op.)
> korzen omanu - 50g (1 op.)
> ziele tymianku - 50g (1 op.)
> lisc miety - 25g (1/2 op.)
> lisc orzecha wloskiego - 25g (1/2 op.)
> ziele piolunu - 1 lyzka
>
> Wszystkie powyzsze ziola nalezy ze soba bardzo dokladnie wymieszac.
>
> Dwie lyzki ziol wsypac do termosu, zalac 2 szklankami wrzatku, zamknac i
ods
> tawic na godzine.
> Pic po pol szklanki 3 razy dziennie miedzy posilkami przez tydzien.
> Nastepnie zmniejszyc dawke do 1 - 1,5 lyzki na 2 szklanki wody, zaparzac
jak
> wyzej i pic przez kilka tygodni.
> Powyzsze ziola sa skuteczne takze w zakazeniu owsikami i glista ludzka.
>
> Aha i jeszcze jedna uwaga praktyczna: termos uzywany do zaparzania tych
ziol
> nie bedzie sie juz nadawal do niczego innego, poniewaz bedzie intensywnie
pa
> chnial :-)))
>
> Pozdrawiam i zycze zdrowia Tobie, synkowi i calej rodzince
> monika
>
>

--

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.medycyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2001-03-30 07:21:58

Temat: Re: LAMBLIE
Od: <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jeżeli nie ma żadnych objawów, to poczekaj z tymi ziołami do poniedziałku!
Prześlę Ci nazwę tych leków homeopatycznych (dziś zapomniałam, mam w domu, a i-
net w pracy) ;o))
Na pewno będą lepiej smakowały!

Jeśli chodzi o źródła zakażenia jest ich mnóstwo dookoła, m.in. nieprzegotowana
woda (ja córce nawet do mycia zębów daję przegotowaną), skórka owoców (trzeba
dokładnie myć, a najlepiej obrać), i inne osoby, które są nosicielami
lambiozy... (piszesz, że nikt inny nie jest zarażony. Jakie badania robiliście?
Wykrycie lamblii jest b. trudne. W kale są widoczne wtedy, gdy jest ich cała
masa)

Czy twoje dziecko nie za bardzo objada się słodyczami???
Lamblie (jak inne pasożyty) "bardzo lubią" środowisko słodkie.
Odkąd zlikwidowałam córce słodycze i słodkie bułeczki - nie ma lamblii, a
przedtem na okrągło ją od nich leczyłam. Odstawiania słodyczy nie zalecam, mnie
zmusiły do tego choroby córki (refluks i alergia na sztuczne dodatki,
konserwanty), ale postaraj się je ograniczyć.

Iza i Kasia (4l)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2001-03-30 07:22:42

Temat: Re: LAMBLIE
Od: "krys" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Anna Pajak" <p...@p...onet.pl> napisał (a) ...
> A wiesz, że możesz mieć rację. Tylko jak znaleźć to źródło zakażenia?
Mam
> dwoje dzieci, tylko jedno ma lamblie. Ja z mężem też ich nie mamy. Czy
to
> wystarczy, zeby wyeliminować dom, jako źródło zakażenia?

IMHO nie wystarczy. Moja córka też ma to świństwo jako jedyna z całej 4
osobowej rodziny, a cysty lamblii są u nas w wodzie wodociągowej(inne
świństwa też). Ale u nas metronidazol wystarcza, co prawda co jakiś czas
trzeba powtórzyć trucie robali.
--

Pozdrawiam
Justyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2001-03-30 07:53:05

Temat: Re: LAMBLIE
Od: p...@p...onet.pl (Anna Pajak) szukaj wiadomości tego autora

Hej
Twój post jest już któryś z rzędu, w którym zwrócona jest uwaga na rodzaj
badania na lamblie. Robiłam te same badania wszystkim domowikom, właśnie te
właściwe. U mnie w mieście jest tylko jedno laboratorium prywatne (o którym
wiem), które robi właśnie te wiarygodne badania. Sądzę, ze mozna sie na nich
oprzeć.
Co do słodyczy, to kupuję raczej okazjonalnie. Ale dzieci nadrabiaja brak
słodkiego zjadając chrupki do mleka, a poza tym w przedszkolu przecież jest
codziennie deser. No i niestety babcia, zawsze coś przyniesie.

Spokojnie możesz przysłać nazwę tego lekarstwa w poniedziałek. Nie powinno
chyba być żadnych przeszkód w piciu ziół i jednoczesnym przyjmowaniu leków
homeopatycznych.

Dziękuje za zainteresowanie i pomoc
Pozdrowienia dla wszystkich
Anka

----- Original Message -----
From: <m...@w...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Friday, March 30, 2001 9:21 AM
Subject: Re: LAMBLIE

> Jeżeli nie ma żadnych objawów, to poczekaj z tymi ziołami do poniedziałku!
> Prześlę Ci nazwę tych leków homeopatycznych (dziś zapomniałam, mam w domu,
a i-
> net w pracy) ;o))
> Na pewno będą lepiej smakowały!
>
> Jeśli chodzi o źródła zakażenia jest ich mnóstwo dookoła, m.in.
nieprzegotowana
> woda (ja córce nawet do mycia zębów daję przegotowaną), skórka owoców
(trzeba
> dokładnie myć, a najlepiej obrać), i inne osoby, które są nosicielami
> lambiozy... (piszesz, że nikt inny nie jest zarażony. Jakie badania
robiliście?
> Wykrycie lamblii jest b. trudne. W kale są widoczne wtedy, gdy jest ich
cała
> masa)
>
> Czy twoje dziecko nie za bardzo objada się słodyczami???
> Lamblie (jak inne pasożyty) "bardzo lubią" środowisko słodkie.
> Odkąd zlikwidowałam córce słodycze i słodkie bułeczki - nie ma lamblii, a
> przedtem na okrągło ją od nich leczyłam. Odstawiania słodyczy nie zalecam,
mnie
> zmusiły do tego choroby córki (refluks i alergia na sztuczne dodatki,
> konserwanty), ale postaraj się je ograniczyć.
>
> Iza i Kasia (4l)
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
>

--

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.medycyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2001-03-30 11:01:59

Temat: Re: LAMBLIE
Od: Kaja <f...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

monika napisał(a):

>
> Aha i jeszcze jedna uwaga praktyczna: termos uzywany do zaparzania tych ziol
> nie bedzie sie juz nadawal do niczego innego, poniewaz bedzie intensywnie pa
> chnial :-)))

Nie trzeba przecież parzyć ziół w termosie :-)

--
Pozdrawiam, Kaja
f...@f...pl
"Ćwiczenie czyni mistrzem; wprawa prowadzi
do doskonałości"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2001-03-31 16:07:36

Temat: Re: LAMBLIE
Od: "Piotr" <p...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Dzien dobry

Podobno spośród " domowych " sposobów najbardziej skuteczny jest czosnek.

Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2001-03-31 21:27:55

Temat: Re: LAMBLIE
Od: "Piotr" <p...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W podręczniku L.Zaremby i J. Borowskiego można przeczytać m.in. " W Polsce
częstość zarażeń Giardia lamblia jest oceniana na poziomie 1-15% u dorosłych
i 25-89% w populacji dziecięcej. Wysoki odsetek dotyczy dzieci pozostających
w skupiskach ( żłobki , przedszkola ) (...) Ważne jest , że cysty mogą
pozostawać żywe i zakaźne w wodzie przez okres dłuższy niż trzy miesiące,
wykazują także odporność na różne czynniki środowiska oraz niektóre związki
dezynfekcyjne. Opisywane są zarażenia, których przyczyną było picie wody ze
strumieni górskich lub wody wodociągowej, zanieczyszczonej ściekami."
Może przyczyna nawracających zakażeń leży gdzieś tutaj ? Nie pamiętam
dokładnie cyklu rozwojowego tego pierwotniaka , ale chyba nie bez znaczenia
jest tu możliwość autozakażeń - stąd konieczność szczególnej higieny w
czasie inwazji.
Co do sposobów wykrywania tego pasożyta , przyjmuje się , że badania
mikroskopowe na obecność cyst dają nikłe szanse na stwierdzenie lub
wykluczenie obecności lamblii. Dlatego stosuje się badanie treści
dwunastniczej (ale wiadomo, konieczność zapuszczania sondy ) , albo
nieinwazyjne testy immunoenzymatyczne ( EIA ), które są o wiele bardziej
czułe niż tradycyjne metody. Niektóre stacje sanepidu i labolatoria
szpitalne wykonują je.

Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2001-03-31 21:58:51

Temat: Re: LAMBLIE
Od: a...@s...pl.eu.org (Marcin Debowski) szukaj wiadomości tego autora

Piotr in <9a5i0p$c2c$1@news.tpi.pl> wrote:
>Co do sposobów wykrywania tego pasożyta , przyjmuje się , że badania
>mikroskopowe na obecność cyst dają nikłe szanse na stwierdzenie lub
>wykluczenie obecności lamblii. Dlatego stosuje się badanie treści
>dwunastniczej (ale wiadomo, konieczność zapuszczania sondy ) , albo
>nieinwazyjne testy immunoenzymatyczne ( EIA ), które są o wiele bardziej
>czułe niż tradycyjne metody. Niektóre stacje sanepidu i labolatoria
>szpitalne wykonują je.

A kiedy można zacząć podejrzewać, że się takie stworzenie ma?

--
Marcin Dębowski
[pl,en>de>ru>nl] PGP50xBF7A805A
>>> Europa.*, hierarchia usenetowa o tematyce pan-europejskiej, bez
>>> ograniczeń językowych. Zobacz http://www.europa.usenet.eu.org

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2001-04-01 19:44:53

Temat: Re: LAMBLIE
Od: "Piotr" <p...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

cytuję za wspomnianym podręcznikiem: "...Giardia Lamblia wywołuje ostrą
biegunkę bezkrwawą, bóle brzucha, czasem objawy ogólne, jak utrata masy
ciała lub uczucie zmęczenia. (...)Może wustępować także biegunka przewlekła
, a także zakażenia bezobjawowe"

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2001-04-03 07:01:38

Temat: Re: LAMBLIE
Od: <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Oto obiecane nazwy leków homeopatycznych:

HEPATODORON- 1 tabl. (przeżuta) na 5 min. przed jedzeniem 2-3 x dziennie.

CHOLEODORON - 3-15 kropli kilka minut po posiłku 2-3 x dziennie.

Leczymy się przez miesiąc, po miesiącu 2 tygodnie przerwy i kolejny miesiac.
Robimy badanie na obecność lamblii, jeśli są obecne powtarzamy cykl.

Iza

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry