| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-10-02 08:38:52
Temat: Re: Lakier do parkietu i pecherzyki powietrza> A Ty w jakich warunkach
> malowales? Zauwazyles jakis wplyw temperatury na lakier?
malowalem jak bylo cieplo - powyzej 20
mnie sie babelki robily jak mialem kiepskie pedzle, ale juz na pedzlach
widac bylo powietrze
potem jakbm je rozsiewal na podloge
a parkiet malowales czyms wczesniej np. capon lub podobne?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-10-02 09:09:13
Temat: Re: Lakier do parkietu i pecherzyki powietrza
Użytkownik "Efo" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:anebn7$jmm$1@news.onet.pl...
> > A Ty w jakich warunkach
> > malowales? Zauwazyles jakis wplyw temperatury na lakier?
>
> malowalem jak bylo cieplo - powyzej 20
> mnie sie babelki robily jak mialem kiepskie pedzle, ale juz na pedzlach
> widac bylo powietrze
> potem jakbm je rozsiewal na podloge
No wlasnie, dokladnie taki efekt. Po przetarciu papierem sciernym znikaly,
tak?
Czyli tez tak miales i pomogla dopiero zmiana pedzla? A kupowales jakis
specjalny?
> a parkiet malowales czyms wczesniej np. capon lub podobne?
Tak, pociagnalem caponem.
Jurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-02 09:31:44
Temat: Re: Lakier do parkietu i pecherzyki powietrza> Czyli tez tak miales i pomogla dopiero zmiana pedzla? A kupowales jakis
> specjalny?
czy ja wiem czy specjalny, chyba nie
to byly pedzle tzw angielskie (nie wiem czy to od wlosa czy od czegos
innego)
kupilem w Makro, za zestaw chyba 4 o roznych zserokosciach dalem cos kolo
100
nie wiem czy to drogo czy nie, po prostu kupilem, pomalowalem, jest ok
> Tak, pociagnalem caponem.
ja tez, potem malowalem Interior Vanischem polmatowym
jesli malowales Diamond Glazem to nie wiem jak sie on zachowuje po caponie,
moze to przyczyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-02 09:51:33
Temat: Re: Lakier do parkietu i pecherzyki powietrzaOn Wed, 2 Oct 2002 08:29:14 +0200, Jerzy Grzanka <j...@g...pl> wrote:
>> Może nie przecedziłeś lakieru?
>>
>
>Co dokladnie masz na mysli ???
No... przecedzenie. U mnie panowie się spieszyli, nie przecedzili i
skutekiem były pęcherze. Z pośpiechu wyszło tyle, że musieli przyjechać
drugi raz, zetrzeć cienką warstwę lakieru i lakierować od nowa. Teraz jest
dobrze.
Renata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-02 10:06:44
Temat: Re: Lakier do parkietu i pecherzyki powietrza> No... przecedzenie. U mnie panowie się spieszyli, nie przecedzili i
> skutekiem były pęcherze. Z pośpiechu wyszło tyle, że musieli przyjechać
> drugi raz, zetrzeć cienką warstwę lakieru i lakierować od nowa. Teraz jest
> dobrze.
>
Ale jak moza odcedzic pecherzyki powietrza????? Chyba Cie nie rozumiem.
Lakier byl w porzadku, pecherzyki tworzyly sie w momencie malowania, po
pociagnieciu pedzlem. Wiekszosc pecherzykow od razu sie ulatniala, ale sporo
zostalo i zastyglo...
Jurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-02 10:45:58
Temat: Re: Lakier do parkietu i pecherzyki powietrzaOn Wed, 2 Oct 2002 12:06:44 +0200, Jerzy Grzanka <j...@g...pl> wrote:
>
>Ale jak moza odcedzic pecherzyki powietrza????? Chyba Cie nie rozumiem.
Nie przecedzasz pęcherzyków, tylko brudy. Nie powiem Ci nic więcej, bo nie
znam się na tym. Napisałam tylko, że u mnie był taki problem i fachowcy
(dwóch różnych, bo zmieniłam ekipę) stwierdzili, że to z powodu
nieprzecedzenia lakieru. Zeszlifowali, pomalowali jeszcze raz i jest
dobrze, ani jednego pęcherzyka.
Renata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-02 11:18:56
Temat: Re: Lakier do parkietu i pecherzyki powietrza Użytkownik "Jerzy Grzanka" <j...@g...pl> napisał w wiadomości :
> Witam,
> Mam taki problem. Malowalem parkiet (lakier DULUX) i w lakierze, po
> rozprowadzeniu po powierzchnij utworzyly sie pecherzyki powietrza,
> ktore zastygly wraz z lakerem. Tworzy to w calosci bardzo nieciekawy
> efekt, jakby ktos na lakier sypnal piaskiem. Ktos wie jak uniknac
> tego efektu? Technika malowania byla zla, lakier czy cos innego
> jeszcze??? Pozdrawiam,
> Jurek
Sprawdź termin przydatności do użycia ! Może farba jest przeterminowana.
Świadomie malowałem przeterminowaną farbą akrylową drzwi drewniane i też
pecherzyki sie pojawiały. Znikały po kilkakrotnym przejechaniu wałkiem.
--
Pozdrawiam,
Zarjan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |