Witam.
Od 5 lat boli mnie kręgosłup w części lędźwiowej.
Ze zdjęcia Rtg wynika, że kręgosłup jest w porządku a neurolog
nie stwierdził żadnych ubytków neurologicznych. A BÓL NIE USTĘPUJE.
Wzmacniam gorset mięśni kręgosłup codziennymi ćwiczeniami, 3 razy w tygodniu
pływam.
Prowadzę aktywny tryb życia, unikam podnoszenia ciężarów, schylam się w
odpowiedni sposób itd.
Czy zrobienie zdjęcia rtg i fizykoterapia, jest wszystkim na co stać naszą
służbę zdrowia !

Może chciałbym za wiele, ale chciałbym aby jakiś lekarz powiedział mi w
końcu co mi jest - odpowiedź
że takie problemy bólowe ma 80% ludzi w Polsce jakoś mnie nie zadawala.

Czy istnieją jakieś badania, które ułatwiłyby lekarzom w sformuowaniu
konkretnej odpowiedzi dla mnie?

Mariusz