| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-10-11 03:12:07
Temat: Lek na raka - Burzyński górąWitam
Nie wiem czy to na pewno świeża wiadomość, ale chyba tak, skoro właśnie
współpracownik Burzyńskiego podał to triumfalnie w rozmowie telefonicznej w
nocnej audycji radiowej...
Twórca antyneoplastonów wreszcie przestał być tępiony przez Food & Drugs
Administration tudzież zazdrosne koncerny farmaceutyczne. Preparat
wspomagający (mający pomagać w leczeniu m.in. raka piersi) został
dopuszczony do sprzedaży w USA i Europie.
Trwają też negocjacje z firmami które będą go dystrybuować w Polsce
Zawsze to jakaś nadzieja dla chorych
pozdrawiam
mp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-10-11 08:07:17
Temat: Re: Lek na raka - Burzyński górąMatrycy Perforat napisał:
>
> Witam
>
> Nie wiem czy to na pewno wieża wiadomoć, ale chyba tak, skoro włanie
> współpracownik Burzyńskiego podał to triumfalnie w rozmowie telefonicznej w
> nocnej audycji radiowej...
>
> Twórca antyneoplastonów wreszcie przestał być tępiony przez Food & Drugs
> Administration tudzież zazdrosne koncerny farmaceutyczne. Preparat
> wspomagajšcy (majšcy pomagać w leczeniu m.in. raka piersi) został
> dopuszczony do sprzedaży w USA i Europie.
>
Przeciez Burzynski nie byl przez nikogo tepiony.
Jedynie glosil przed uzyskaniem dopuszczenia, ze jego terapia jest
skuteczna.
A poniewaz czynil to publicznie i w telewizji, to zrozumiale ze branza
farmaceutyczna oczekiwala konkretow.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-10-11 10:10:32
Temat: Odp: Lek na raka - Burzyński górą
> Przeciez Burzynski nie byl przez nikogo tepiony.
> Jedynie glosil przed uzyskaniem dopuszczenia, ze jego terapia jest
> skuteczna.
> A poniewaz czynil to publicznie i w telewizji, to zrozumiale ze branza
> farmaceutyczna oczekiwala konkretow.
No nie bardzo tak było. Nie wiem czy słyszałeś ale miał kilka procesów
wytoczonych przez koncerny farmaceutyczne, były próby przywłaszczenia praw
do specyfiku; no i FFDA nie pozwalała na oficjalną dystrybucję w USA. Nie
powiesz chyba że to można nazwać "oczekiwaniem na konkrety". Co najmniej
uprzykrzano mu życie.
pozdrawiam
mp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-10-11 11:54:25
Temat: Re: Odp: Lek na raka - Burzyński górąMatrycy Perforat napisał:
>
> > Przeciez Burzynski nie byl przez nikogo tepiony.
> > Jedynie glosil przed uzyskaniem dopuszczenia, ze jego terapia jest
> > skuteczna.
> > A poniewaz czynil to publicznie i w telewizji, to zrozumiale ze branza
> > farmaceutyczna oczekiwala konkretow.
>
> No nie bardzo tak było. Nie wiem czy słyszałe ale miał kilka procesów
> wytoczonych przez koncerny farmaceutyczne, były próby przywłaszczenia praw
> do specyfiku; no i FFDA nie pozwalała na oficjalnš dystrybucję w USA. Nie
> powiesz chyba że to można nazwać "oczekiwaniem na konkrety". Co najmniej
> uprzykrzano mu życie.
>
Ale wystepujac publicznie w telewizji, reklamujac swoje produkty,
technologie
bez certyfikatow, godzil sie na taka reakcje.
W koncu istnieje tez firma Burzynski Corporation, o ile dobrze pamietam
i nalezy odroznic dzialania firmy od aktywnosci tworcy metody.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |