Leki i postep techniczny

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2001-08-10 23:45:33

Temat: Leki i postep techniczny
Od: "Juliusz" <j...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Jak to jest szanowni koledzy. Ostatnio mialem takie tam zapalenie kanalu
sluchowego, wcale za gleboko nie dochodzilo. Niby nic, troche bolesne. Nie
chodzilem od lat do lekarzy, bo w sumie nie chorowalem. Co mnie natomiast
zdziwilo. Laryngolog usilowal mi najpierw zapisac Doxycykline. Powiedzialem
mu, ze ten antybiotyk na mnie nie dziala, bo 10 lat temu juz to
przecwiczylem. W koncu zapisal Dalacin, ktory przez kilka dni nie dawal
rezultatu. Dodal mi jeszcze Augumentin rownoczesnie. Lykalem to jakies 12
dni w sumie i tez mizerne rezultaty. Dalacin 12 dni i Augumentin 7 dni razem
z Dalacinem. Troche przeszlo. Myslalem, ze idzie poprawa, juz nie bolalo i
znowu przywalilo.

Kazal odstawic tamte oba i zapisal Sumamed 3 tabletki. Ale trzeciego dnia
dal mi jeszcze recepte na kolejne opakowanie. Kazal wziac 2 tabletki,
wzialem wszystkie trzy. Do tego kropelki do uszu Otinum i pozniej smarowanie
Oxycortem w srodku przez kilka dni.

No niby to zadna wielka choroba, ot przewialo od wlaczonej klimy w
samochodzie. Niby prawie juz przeszlo ale nie wiem czy od kropelek
dezynfekujacych czy samoistnie czy od antybiotyku.

Teraz moje pytanie.

Jak to jest, ze wszyscy lekarze zapisuja to samo na rozne choroby od ucha
przez zapalenia drog oddechowych czy ropni, zatok do cholera wie czego.
Czy medycyna zatrzymala sie na tych trzech antybiotykach plus Doxycyclina ?
Czy do cholery nie ma lekow, ktore sa bardziej high-tech i organizmy nie sa
jeszcze na nie odporne ? Czy moze lekarze nie sledza co sie dzieje w
nowosciach farmakologicznych ?
Np w ulotce Dalacinu bylo napisane co 6 godzin jedna, a lekarz kazal brac co
8 godzin jedna. Oczywiscie bralem 4x1 bo mialem zapas. Ale tez nie wiele to
dalo. I niby to 4x1 jest minimalna dawka., bo mozna brac do 4800mg na dobe.
Kto tu ma racje ? Lekarz czy producent leku ? I czemu do cholery te
antybiotyki nie pomagaja ? A skoro wiadomo, ze szczepy sa odporne na nie to
czy nie ma innych lekow ? Czemu ich nikt nie zapisuje ? Prosilem o cos
nowego, koszty nie graja roli. Tak przy okazji mojej przypadlosci usznej
porozmawialem ze znajomymi i dochodzimy do tych samych wnioskow.

Juliusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2001-08-11 00:08:24

Temat: Re: Leki i postep techniczny
Od: "Cognac" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

bo do lekarza co jakiś czas przychodzi pan lub pani z zestawem
kalendarzyków, firmowych notesików i zachwala produkty np. Hoechsta lub
Pfizera albo jakiego Bayera i lekarz ulega sile reklamy i wskazaniom i
urokom pani lub pana z firmy farmaceutycznej albo jest bardzo wdzięczny za
darmowe szkolenie w Krynicy i przepisuje nowoczesny antybiotyk najnowszej
generacji, polecanej tak szczególnie na szkoleniu. A Izba Lekarska siedzi i
patrzy.......... i zawija je w te sreberka......jak świstak....kończe bo mi
sie dostanie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2001-08-11 11:04:36

Temat: Re: Leki i postep techniczny
Od: Artur Drzewiecki <d...@p...bez.onet.spamu.pl> szukaj wiadomości tego autora

>Jak to jest, ze wszyscy lekarze zapisuja to samo na rozne choroby od ucha
>przez zapalenia drog oddechowych czy ropni, zatok do cholera wie czego.
>Czy medycyna zatrzymala sie na tych trzech antybiotykach plus Doxycyclina ?
>Czy do cholery nie ma lekow, ktore sa bardziej high-tech i organizmy nie sa
>jeszcze na nie odporne ? Czy moze lekarze nie sledza co sie dzieje w
>nowosciach farmakologicznych ?
Bo lekarze pracują na tytuł "best prescribera" w firmie farmaceutycznej.
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki

Jeśli chcesz wysłać mi list, usuń słowa "bez." i "spamu." z mego adresu w nagłówku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry