Les Karites i inne zakupy.....

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-12-01 14:36:47

Temat: Re: Les Karites i inne zakupy.....
Od: "Miśka" <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Agatek <_...@s...krakow.pl> napisał(a):

> Nie wiem jak Wy, ale dla mnie taka kapiel, wysmarowanie sie mazidlami, a
> potem wskoczenie w szlafrok z recznikiem na glowie i maseczka na twarzy
jest
> najcudowaniejsza metoda na zimowa depresje.

Zgadzam się w całej rozciągłości:) Ja do tego szlafroczka dołożyłabym
jeszcze ciepłe bamboszki,dobrą książkę i kieliszeczek przepysznego kremowego
likieru, najlepiej Amaruli albo Baileys'a( bo ja kocham takie
likery:)).....i wtedy to pełnia rozkoszy......:))

Pozdrawiam
Miśka

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-12-01 14:44:30

Temat: Re: Les Karites i inne zakupy.....
Od: Kruszynka $Wrocław$ <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Miśka" <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bqfjlu$8mb$1@inews.gazeta.pl...
> Zgadzam się w całej rozciągłości:) Ja do tego szlafroczka dołożyłabym
> jeszcze ciepłe bamboszki,dobrą książkę i kieliszeczek przepysznego
kremowego
> likieru, najlepiej Amaruli albo Baileys'a( bo ja kocham takie
> likery:)).....i wtedy to pełnia rozkoszy......:))

Mmmmmrrrrrrrr, a ja likier zmienilabym na kawe i cala wylozylabym sie jak
dluga na wersalce. Z dobra i baaaaardzo relaksujaca ksiazka :) Co tu duzo
mowic w chwilach relaksu nie chce mi sie myslec :) A po jednej maseczce
nalozylabym druga. A potem jeszcze na koniec ulubiony zapach. I najlepiej,
zeby to byl piatek ;)

Kruszyna
--
"Primum non stresere... "

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-12-01 15:20:34

Temat: Re: Les Karites i inne zakupy.....
Od: "Miśka " <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kruszynka $Wrocław$ <m...@t...pl> napisał(a):

> Mmmmmrrrrrrrr, a ja likier zmienilabym na kawe

No kawy to ja na wieczór (bo zakładam, że takie przyjemności to wieczorkiem)
raczej nie mogę. Bląkałabym się potem po nocy po chałupie:))

> dluga na wersalce. Z dobra i baaaaardzo relaksujaca ksiazka :)

Ja jak długa walnęłabym się na łóżku w sypialni:)) A dobra książka na
takie "imprezy" to relaksująca książka rzecz jasna. Najchętniej jakiś
kryminalik nieśmiertelnej Agatki albo Grochola jakaś:)))

> mowic w chwilach relaksu nie chce mi sie myslec :) A po jednej maseczce
> nalozylabym druga. A potem jeszcze na koniec ulubiony zapach. I najlepiej,
> zeby to byl piatek ;)

Taaaaaaak. Maseczki absolutnie dwie, a co:))(u mnie aktualne zestaw St.Ives
oczyszczająca, a potem Aretina Q Ziaji, mmrrr, bardzo fajna). I koniecznie
piątek, koniecznie...:)))))

Pozdrawiam serdecznie
Miśka, rozmarzona

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-12-01 17:12:10

Temat: Re: Les Karites i inne zakupy.....
Od: "Agatek" <_...@s...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Miśka " <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bqfm82$id4$1@inews.gazeta.pl...

(CUT)
> Taaaaaaak. Maseczki absolutnie dwie, a co:))(u mnie aktualne zestaw
St.Ives
> oczyszczająca, a potem Aretina Q Ziaji, mmrrr, bardzo fajna). I koniecznie
> piątek, koniecznie...:)))))
>
> Pozdrawiam serdecznie
> Miśka, rozmarzona

Oj, ja tez sie rozmarzylam. Ide do Sephory jutro na zakupy... Poki co dzis
kupilam kuleczki do kapieli w przeroznych ksztaltach i mieciutka szczoteczke
do mycia twarzy. Powoli zamieniam moja lazienke w salon kapielowy (wymaga to
wielkiej wyobrazni, bo ma "az" 3,5 m2), zaszywam sie w niej na coraz dluzej,
siadam na mieciutkim dywaniku, w szlafroczku, zaraz kolo kaloryfera...
Cudne... Ide sie kapac...

Agata wedrujaca w strone wanny (zaraz wrzuce kuleczke...)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-12-01 18:23:09

Temat: Re: Les Karites i inne zakupy.....
Od: "Nicki" <majka'usunto'@klub.chip.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> W takim razie musze zakupic ten balsam i koniecznie swiece. Puder do ciala
> mam Chanel No5 i jakos go nie moge wykonczyc, wiec nie bede kupowac
> kolejnego, choc na www Sephory ten puszek wyglada zachecajaco...

w rzeczywistosci jes jeszcze bardziej milusi i zachecajacy.... ja troche o
tym pomysle i moze sie skusze....mam niedlugo imieninki ;))))))))

>
> Nie wiem jak Wy, ale dla mnie taka kapiel, wysmarowanie sie mazidlami, a
> potem wskoczenie w szlafrok z recznikiem na glowie i maseczka na twarzy
jest
> najcudowaniejsza metoda na zimowa depresje.

TAK TAK TAK :)))) masz racje w 100% :)

A zapach kosmetykow Brown niesamowicie nastraja optymistyznie, rozgrzewa jak
goracza czekolada tylko
> ze bez kalorii...

tu tesz masz racje....wlasnie wrcoilam zameczona z pracy i juz marze o
kapieli z tymi roznosciami, maseczkami, babelkami itp itd :)

pozdr
M

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-12-01 18:24:28

Temat: Re: Les Karites i inne zakupy.....
Od: "Nicki" <majka'usunto'@klub.chip.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mmmmmrrrrrrrr, a ja likier zmienilabym na kawe i cala wylozylabym sie jak
> dluga na wersalce. Z dobra i baaaaardzo relaksujaca ksiazka :) Co tu duzo
> mowic w chwilach relaksu nie chce mi sie myslec :) A po jednej maseczce
> nalozylabym druga. A potem jeszcze na koniec ulubiony zapach. I najlepiej,
> zeby to byl piatek ;)

Wiesz, a ja ostatnio do kawy (wiem, wiem beda kalorie i potem placz na
wiosne:))) dopdaje sobie bitej smietany i cynamon.........
oj, chyba mi sie zachcialo takiej kawy ;)))))

:*
M

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-12-01 18:26:14

Temat: Re: Les Karites i inne zakupy.....
Od: "Nicki" <majka'usunto'@klub.chip.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Taaaaaaak. Maseczki absolutnie dwie, a co:))(u mnie aktualne zestaw
St.Ives
> oczyszczająca, a potem Aretina Q Ziaji, mmrrr, bardzo fajna). I koniecznie
> piątek, koniecznie...:)))))
>

no kochane koniecznie piatek bo w sobote jest mikolaj :))))) Hurrraaaaaa:)
mam taka tradycje z mezem ze w mikolaja leniuchujemy caly dzien (o ile jest
wolne) i nic sobie nie robimy z kalori i z tego ze wogle istnieja jakies
obowiazki.................

no i w tym roku mikolaj wypada w sobote...........
mniam ;)

zadowolona :))
M

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-12-01 18:27:54

Temat: Re: Les Karites i inne zakupy.....
Od: "Nicki" <majka'usunto'@klub.chip.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Oj, ja tez sie rozmarzylam. Ide do Sephory jutro na zakupy... Poki co dzis
> kupilam kuleczki do kapieli w przeroznych ksztaltach i mieciutka
szczoteczke
> do mycia twarzy. Powoli zamieniam moja lazienke w salon kapielowy (wymaga
to
> wielkiej wyobrazni, bo ma "az" 3,5 m2), zaszywam sie w niej na coraz
dluzej,
> siadam na mieciutkim dywaniku, w szlafroczku, zaraz kolo kaloryfera...
> Cudne... Ide sie kapac...

no jakbym widziala moja klitke z wanna.............ale i tak jest
najbardziej sympatycznym miejscem dla relaksu i odpoczynku dla mnie ;)
tak jak Ty zmierzam wlasnie w kierunku wanny ale ja pomocze sie jednak w
tabletce Brown z Sephory... dam jej druga sznse i pewnie tym razem sie
przekonam ;))))

:*
M

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-12-02 07:51:07

Temat: Re: Les Karites i inne zakupy.....
Od: Kruszynka $Wrocław$ <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nicki" <majka'usunto'@klub.chip.pl> napisał w wiadomości
news:3fcb8725$1@news.vogel.pl...
> no jakbym widziala moja klitke z wanna.............ale i tak jest
> najbardziej sympatycznym miejscem dla relaksu i odpoczynku dla mnie ;)

Hehe, no to ja sie dolaczam do klubu malych lazienek. W mojej jest wanna,
umywalka i kibelek. Nic wiecej sie nie miesci, nawet pralka stoi w kuchni :)
Ale lubie ja, bo mimo wszystko jest przytulna.
A wczoraj zaaplikowalam sobie peeing AA (swietny!!) i maseczke Eris. A
dzisiaj zapoluje na jakas maseczke nawilzajaca albo odzywcza. Sa takie
saszetkowe z Dermiki, moze siegne po ktoras :)

Kruszyna
--
"Primum non stresere... "

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-12-02 07:54:18

Temat: Re: Les Karites i inne zakupy.....
Od: Kruszynka $Wrocław$ <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Miśka " <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bqfm82$id4$1@inews.gazeta.pl...
> Ja jak długa walnęłabym się na łóżku w sypialni:)) A dobra książka na
> takie "imprezy" to relaksująca książka rzecz jasna. Najchętniej jakiś
> kryminalik nieśmiertelnej Agatki albo Grochola jakaś:)))

O totototototo!! Agatka koniecznie :) Albo Asia Ch. ;)

> Taaaaaaak. Maseczki absolutnie dwie, a co:))(u mnie aktualne zestaw
St.Ives
> oczyszczająca, a potem Aretina Q Ziaji, mmrrr, bardzo fajna). I koniecznie
> piątek, koniecznie...:)))))

Aretina Q jest fantastyczna. Baaardzo odswieza twarz. Kremy mnie uczulily,
ale maseczka jest bardzo w porzadku. A ta oczyszczajaca dobra jest? I czy
dostepna w Polsce?

Kruszyna
--
"Primum non stresere... "