Data: 2004-11-27 22:11:14
Temat: Levi's
Od: "nawrocki" <nawrocki@[cut]blog.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ha! No to wam teraz opowiem, jaką miałem niedawno akcję. Wracam przez nocny
Poznań ze spotkania z koleżanką (z P./ przyp. red.), aż nagle przede mną
wyrasta giboczący się cień - zataczający się koleś ubrany w czerwony polar.
Koleś w pewnym momencie machną ręką i zagadał do mnie: Hello! Jako że
wracałem ze spotkania z moją ulubioną koleżanką, byłem w nieco szampańskim
humorze, więc odpowiedziałem mu też Hello. Wtedy on zatrzymał się i zamilkł.
No to ja się go pytam, czy mu pomóc. A on wtedy mnie się pyta, czy może iść
za mną. Pomyślałem sobie, że pewnie chce mnie okraść, ale że ulicą szło
sporo osób, to powiedziałem, że może robić co chce. To chyba był mój błąd,
bo on faktycznie poszedł za mną.
Tak, ten koleś okazał się gejem. Szedł za mną jakieś pięćset metrów i
próbował mnie namówić na kawę, albo piwko. Gadał coś o moim uśmiechu, że mu
się podoba, i o tym jaki jestem wrażliwy. Oczywiście wyłożyłem mu moją
teorię na temat niezbędności stosunku dwóch płci w celu prokreacji gatunku,
i wtedy się odczepił.
Z tego wszystkiego najbardziej przeraziło mnie to, że ten gej (chyba miał na
imię Arek) zaczepił mnie tylko dlatego, że miałem na sobie jesienną kurtkę,
którą dostałem od ojca. Była to siwa kurtka dżinsowa z dużym napisem na
plecach: Levi's. Gej powiedział, że to z powodu tej kurtki stałem się na
tyle wyrazisty, że mnie zaczepił.
Obecnie jest zima, więc chodzę w zimowej kurtce; nie mogę się jednak odgonić
od myśli, że pomimo braku napisu na plecach, i tak ktoś może wziąść mnie za
geja...
pozdrawiam
Łukasz
www.nawrocki.blog.pl
--
Chemical Brothers - My Elastic Eye.mp3 (Come With Us)
|