Strona główna Grupy pl.sci.psychologia List z Polski.

Grupy

Szukaj w grupach

 

List z Polski.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 224


« poprzedni wątek następny wątek »

91. Data: 2011-03-26 12:32:48

Temat: Re: List z Polski.
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-03-25 22:28, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 25 Mar 2011 18:28:42 +0100, medea napisał(a):
>
>> Ale tutaj nie ma analogii. Nikt nam przecież kasy za darmo nie daje
>> (przynajmniej patrząc na całość zagadnienia perspektywicznie, bo na
>> razie być może wychodzimy na plus). Co najwyżej uczy nas, jak z niej
>> korzystać, zmuszając do robienia sensownych planów i konsekwentnego
>> trzymania się ich.
> No nieee... Jakbym obywatela radzieckiego czytała...

I po co ta złośliwość, XL? W SENSOWNYM planowaniu nie ma nic złego, a
wręcz przeciwnie.
I mi tu nie wyskakuj z obywatelem radzieckim, bo jeśli chcesz wiedzieć,
to ja w referendum unijnym głosowałam przeciwko przystąpieniu do UE, ale
potrafię się przynajmniej teraz przyznać do błędu, bo jak na razie
wychodzi mi, że się myliłam.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


92. Data: 2011-03-26 13:01:15

Temat: Re: List z Polski.
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:imkmdc$p1j$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-03-25 22:28, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 25 Mar 2011 18:28:42 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> Ale tutaj nie ma analogii. Nikt nam przecież kasy za darmo nie daje
>>> (przynajmniej patrząc na całość zagadnienia perspektywicznie, bo na
>>> razie być może wychodzimy na plus). Co najwyżej uczy nas, jak z niej
>>> korzystać, zmuszając do robienia sensownych planów i konsekwentnego
>>> trzymania się ich.
>> No nieee... Jakbym obywatela radzieckiego czytała...
>
> I po co ta złośliwość, XL? W SENSOWNYM planowaniu nie ma nic złego, a
> wręcz przeciwnie.

Iksela jest nauczycielka o perspektywach ograniczonych do konca wlansego
nosa/wsi. Nie ma zatem pojecia o czyms takim jak biznes-plan, budzetowanie,
forecasty itp.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


93. Data: 2011-03-26 14:41:05

Temat: Re: List z Polski.
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-03-25 21:14, Chiron pisze:
>
> Napisze na przykładzie: daje się nam pieniądze na ronda- i je
> budujemy. Oczywiście- w większości są one nawet szkodliwe- a już co
> najmniej zbyteczne

Po pierwsze, Chironie, stawiasz takie dziwaczne tezy, które mają niby
być argumentami, że trudno się odnosić do tego na poważnie. Co to
znaczy, że ronda są szkodliwe albo niepotrzebne? IMO porządnie zrobione
rondo bardzo ułatwia komunikację i jest lepsze od świateł na skrzyżowaniach.
Po drugie - decyzja o tym, na co chcemy unijnych dotacji, należy do nas,
więc jeżeli nawet te ronda byłyby nam niepotrzebne, to nie musielibyśmy
ich robić. Czy Unia nam dyktuje, ile mamy zrobić rond? Może ten rzekomo
"szkodliwy" wpływ UE polega na tym, że jesteśmy przekonani, że coś
musimy, chociaż faktycznie nie musimy - tak jak Ty to prezentujesz.

> i zapewne są ważniejsze wydatki. Jednak te pieniądze będziemy musieli
> oddać- zysk z nich żaden. Elektrownie wiatrowe: w 99% w Polsce
> nieopłacalne. Teraz- budujemy. To znaczy: głównie (prawie w całości)
> stawiają je firmy zagraniczne, a do uzyskanej energii elektrycznej
> trzeba dopłacać- i dopłaca UE. Przez kilka lat, a potem zobowiązani do
> tych dopłat jesteśmy my. Rozumiesz? Inni na tym zyskają- nam
> zostanie...smród.

Nie znam tej sprawy, ale po tym, co napisałeś o rondach, nie wierzę za
bardzo w prawdziwość Twojej opinii. Trochę słucham od czasu do czasu o
ekologicznych źródłach energii i wiem, że inwestycje, które faktycznie
są drogie, zwracają się dopiero po wielu latach, ale warto.

Ewa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


94. Data: 2011-03-26 14:43:26

Temat: Re: List z Polski.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 26 Mar 2011 13:19:20 +0100, medea napisał(a):

> Ja wiem, że płacimy niemałe składki, ale póki co na tym zyskujemy, bo
> jakoś wcześniej nam się nie udało wybudować autostrad, oczyszczalni
> ścieków itp. bo ciągle środków nie starczało.

Przypomina mi to sytuację, kiedy się człowiek zadłuża ponad stan... Skutki
tego zawsze są opłakane. Zawsze lepiej zrobić mniej, ale za własne środki.
Zadłużamy się w Unii - taka jest prawda.

>> Nie wie, że aby coś dostać, musimy najpierw zapłacić. A wylądujemy jak
>> Grecja. Tylko wtedy nikt już w nas żadnej kasy nie wpompuje jak w Grecję -
>> i o to chodzi!
>
> Tego nie wiesz. To tylko Twoje czarnowidztwo.

Nie tylko ja tak twierdzę - twierdzi to wielu ekonomistów.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


95. Data: 2011-03-26 14:44:03

Temat: Re: List z Polski.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 26 Mar 2011 13:23:32 +0100, medea napisał(a):

> W dniu 2011-03-25 22:12, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 25 Mar 2011 12:23:51 +0100, Veronika napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "medea"<x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:imhqb0$rvv$2@news.onet.pl...
>>>> W dniu 2011-03-25 11:02, Ikselka pisze:
>>>>> Kielce zawsze były piękne, tlko dosyc zaniedbane, choć zawsze dosyć
>>>>> czyste.
>>>>> A poprawił ich stan BARDZO DOBRY prezydent, którego wybraliśmy teraz znów
>>>>> na kolejną kadencję, a nie unijna kasa. Z unijnej kasy to się robi
>>>>> idiotyczne szkolenia i kursokonferencje oraz sztandarowe odcinki dróg,
>>>>> opisane tabliczkami, dla pomnożenia wrażenia.
>>>> Czy kielecki prezydent nie korzystał z unijnych dopłat przy realizacji
>>>> swoich przedsięwzięć? Ręczysz za to? :)
>>>
>>> NocoTy!
>>> Wyjął z własnego konta.
>> Miasto ma swoje fundusze - sprzedaje tereny pod hipermarkety itp, między
>> innymi. Więcej można zrobić za własne 100 zł przy dobrych rządach, niż za
>> otrzymane 1000 przy złych.
>
> Nie widzisz mechanizmu naczyń połączonych. Miasto sprzedaje ziemię
> hipermarketom, a skąd się te wzięły? Hipermarkety (i w ogóle obce
> firmy) weszły na polski rynek właśnie dzięki poczuciu stabilności, jakie
> zyskały po naszym wejściu do UE.
>

Hipermarkety wcale nie są symptomem stabilności NASZYCH interesów.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


96. Data: 2011-03-26 14:47:58

Temat: Re: List z Polski.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 26 Mar 2011 13:28:03 +0100, medea napisał(a):

> W dniu 2011-03-25 22:04, Ikselka pisze:
>>
>> Zaraz tam ręczysz. Jesli korzystał, to w słusznej sprawie - jak ja :-)
>> Czyli: wroga trzeba osłabiać, także finansowo.
>
> Gdyby nie udział Polski w UE, mielibyście (jako rodzina) takie
> możliwości zarobkowania, jakie dzisiaj macie?

Mielibyśmy LEPSZE, bo mieliśmy lepsze bez Unii.

> Mielibyście szansę na
> takie dochody? Mnie nie musisz odpowiadać na to pytanie, sama sobie
> odpowiedz.

Ależ mogę odpowiedzieć: nasze dochody się ewidentnie zmniejszyły po wejściu
Polski do Unii - po pierwsze zostaliśmy zwolnieni ze szkół, w których
pracowaliśmy, a cen na nasze produkty nie podwyższaliśmy od czasu wejścia
do Unii i nadal zrobić tego nie mozemy - teraz w związku z podwyżkami cen
pewnych surowców może w ogóle splajtujemy. Dochody nasze zmniejszyły się
przynajmniej o połowę. Tak ma wiele poskich mikroprzedsiebiorstw obecnie.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


97. Data: 2011-03-26 14:49:00

Temat: Re: List z Polski.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 26 Mar 2011 13:32:48 +0100, medea napisał(a):

> W dniu 2011-03-25 22:28, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 25 Mar 2011 18:28:42 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> Ale tutaj nie ma analogii. Nikt nam przecież kasy za darmo nie daje
>>> (przynajmniej patrząc na całość zagadnienia perspektywicznie, bo na
>>> razie być może wychodzimy na plus). Co najwyżej uczy nas, jak z niej
>>> korzystać, zmuszając do robienia sensownych planów i konsekwentnego
>>> trzymania się ich.
>> No nieee... Jakbym obywatela radzieckiego czytała...
>
> I po co ta złośliwość, XL? W SENSOWNYM planowaniu nie ma nic złego, a
> wręcz przeciwnie.

Ale w "uczeniu nas" jest.

> I mi tu nie wyskakuj z obywatelem radzieckim, bo jeśli chcesz wiedzieć,
> to ja w referendum unijnym głosowałam przeciwko przystąpieniu do UE, ale
> potrafię się przynajmniej teraz przyznać do błędu, bo jak na razie
> wychodzi mi, że się myliłam.
>

Przekonasz się, że nie. Teraz to wszystko pozorne polepszenie. Vide Grecja.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


98. Data: 2011-03-26 14:53:57

Temat: Re: List z Polski.
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-03-26 15:43, Ikselka pisze:
>
> Przypomina mi to sytuację, kiedy się człowiek zadłuża ponad stan... Skutki
> tego zawsze są opłakane. Zawsze lepiej zrobić mniej, ale za własne środki.
> Zadłużamy się w Unii - taka jest prawda.

Częściowa prawda. Wszystko zależy w jakim celu się ktoś zadłuża.
Przykładowo - dzięki inwestycjom wspomaganym przez UE (czyli częściowo
przez nas samych przecież) budujemy drogi, ulepszamy infrastrukturę, co
usprawnia handel i w ogóle przedsiębiorczość, co z kolei daje NAM zyski.
To NIE są kredyty konsumpcyjne. Dzięki temu zadłużeniu rozwijamy
gospodarkę. Oczywiście pewnie jest też dużo bezsensownych inwestycji,
ale to już jest w gestii nas samych. Nie trzeba od razu szukać diabła za
granicą, można go wykurzać z własnego podwórka, nie wspierając chociażby
idiotycznych szkoleń własnym w nich uczestnictwem, bo to strata czasu i
pieniędzy.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


99. Data: 2011-03-26 14:55:14

Temat: Re: List z Polski.
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-03-26 15:44, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 26 Mar 2011 13:23:32 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2011-03-25 22:12, Ikselka pisze:
>>> Dnia Fri, 25 Mar 2011 12:23:51 +0100, Veronika napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik "medea"<x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>>> news:imhqb0$rvv$2@news.onet.pl...
>>>>> W dniu 2011-03-25 11:02, Ikselka pisze:
>>>>>> Kielce zawsze były piękne, tlko dosyc zaniedbane, choć zawsze dosyć
>>>>>> czyste.
>>>>>> A poprawił ich stan BARDZO DOBRY prezydent, którego wybraliśmy teraz znów
>>>>>> na kolejną kadencję, a nie unijna kasa. Z unijnej kasy to się robi
>>>>>> idiotyczne szkolenia i kursokonferencje oraz sztandarowe odcinki dróg,
>>>>>> opisane tabliczkami, dla pomnożenia wrażenia.
>>>>> Czy kielecki prezydent nie korzystał z unijnych dopłat przy realizacji
>>>>> swoich przedsięwzięć? Ręczysz za to? :)
>>>> NocoTy!
>>>> Wyjął z własnego konta.
>>> Miasto ma swoje fundusze - sprzedaje tereny pod hipermarkety itp, między
>>> innymi. Więcej można zrobić za własne 100 zł przy dobrych rządach, niż za
>>> otrzymane 1000 przy złych.
>> Nie widzisz mechanizmu naczyń połączonych. Miasto sprzedaje ziemię
>> hipermarketom, a skąd się te wzięły? Hipermarkety (i w ogóle obce
>> firmy) weszły na polski rynek właśnie dzięki poczuciu stabilności, jakie
>> zyskały po naszym wejściu do UE.
>>
> Hipermarkety wcale nie są symptomem stabilności NASZYCH interesów.

To teraz się zacznie dyskusja, czy hipermarkety są dobre, czy nie? Są
jakie są, mają dobre i złe strony. Ale dla Kielc chyba są kluczowe. ;-P

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


100. Data: 2011-03-26 16:46:45

Temat: Re: List z Polski.
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:imklk4$lkk$...@n...onet.pl...

W dniu 2011-03-25 22:30, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 25 Mar 2011 18:28:42 +0100, medea napisał(a):
>
>> I nie rozumiem Twojego podejścia - z jednej strony uważasz, że unia nas
>> żyłuje i robi w balona (tak przynajmniej mi się zdawało, że sądzisz), a
>> z drugiej, że daje nam kasę za darmo. Naprawdę nie wiem, w czym tak
>> naprawdę widzisz zagrożenie.
> W nagłasnianiu DAWANIA, a w wyciszaniu BRANIA. Głupi naród wie, ze dają -
> i
> tyle.

Ale to nie do mnie taka uwaga. To Chiron twierdzi, że nam za darmo dają
i każe mi się zastanawiać, co z tego wyjdzie. ;-P
====================================================
========================
Nie_przekręcaj. Płacimy składki, a "ono" potem rozdaje z naszych składek
wedle swego widzimisię. Oczywiście- po potrąceniu "kosztów manipulacyjnych".
To demoralizuje: bogatych- bo sami zarobili, i im de facto skradziono
pieniądze, tych, co biorą- bo dostali za darmo kasę, na którą nie
zapracowali.



Ja wiem, że płacimy niemałe składki, ale póki co na tym zyskujemy, bo
jakoś wcześniej nam się nie udało wybudować autostrad, oczyszczalni
ścieków itp. bo ciągle środków nie starczało.
====================================================
========================
Tyle, że te oczyszczalnie czy autostrady powstają bardzo wolno- i wcale nie
da rady pokazać, że bez tych celowych dotacji to nie było by nic, poza tym-
skoro gra rynkowa została zastąpiona aparatem biurokratycznym- potworna
wprost liczba pieniędzy marnotrawi się. A przecież skądś się te pieniądze
biorą- chyba że uznamy, że po prostu się je drukuje.


> Nie wie, że aby coś dostać, musimy najpierw zapłacić. A wylądujemy jak
> Grecja. Tylko wtedy nikt już w nas żadnej kasy nie wpompuje jak w Grecję -
> i o to chodzi!

Tego nie wiesz. To tylko Twoje czarnowidztwo.

====================================================
==========================
Określone działania prowadzoną do określonych skutków. Jeśli nie zdarzy się
cud- kryzys grecki będzie tylko drobnym epizodem w porównaniu z tym, co
nastąpi u nas. To mniej więcej tak, jak gdyby Twoja rodzina zarabiała 30000
Euro rocznie, a wydawali 50000- i to na dodatek w większości na tańce i
hulanki a Ty byś twierdziła, że w żadnym razie nie można wiedzieć, czy za
niedługo zbankrutujesz.



--

Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 20 ... 23


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Radio Żelaza - Własność intelektualna
Czytelnictwo upada, bo książki są drogie
Coś dla Globa - Oto co dziś przesłał mi rektorat:
Zniszczyć kasyno
JA POLAK, WZYWAM USA DO ZWROTU...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »