| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-05-22 10:53:41
Temat: LubczykOstatniej niedzieli stalam sie posiadaczka duzego peku lubczyka, jako,
ze znane mi sa jego moce czarowne chcialabym go jak najdluzej
zachowac;-) i tu moje pytanie, moze lekko infantylne, czy lubczyk mozna
zamrozic? Nadmieniam, ze czesc juz sie suszy, ale czy dobry bedzie
rozmrozony??
Bede wdzieczna za odpowiedz
Beata M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-05-22 10:57:46
Temat: Re: LubczykBeata M. <b...@k...umcs.lublin.pl> napisał(a):
> zachowac;-) i tu moje pytanie, moze lekko infantylne, czy lubczyk mozna
> zamrozic? Nadmieniam, ze czesc juz sie suszy, ale czy dobry bedzie
> rozmrozony??
Heja!
Bardzo dobrze się zachowuje zamrożony - i nic nie traci swoich "kochliwych"
właściwości. Mam jeszcze w zamrażarce trochę z poprzedniego toku - testowałem
niedawno na koleżankach z pracy [był w smalcu] - test wyszedł nadzwycaj
pozytywnie...
:-)))))
pozdr,
nudny grzesio
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-22 11:00:13
Temat: Re: Lubczyk"Beata M." napisał(a):
>
> i tu moje pytanie, moze lekko infantylne, czy lubczyk mozna
> zamrozic?
Można mrozić :-).
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-22 14:47:28
Temat: Re: Lubczyk
Użytkownik "Grzesio Ostrowski" <e...@N...poczta.gazeta.pl>
napisał w wiadomości news:acftja$sj1$1@news.gazeta.pl...
>
>
> Heja!
> Bardzo dobrze się zachowuje zamrożony - i nic nie traci swoich
"kochliwych"
> właściwości. Mam jeszcze w zamrażarce trochę z poprzedniego toku -
testowałem
> niedawno na koleżankach z pracy [był w smalcu] - test wyszedł nadzwycaj
> pozytywnie...
> :-)))))
Hm, na WSZYSTKICH ????
> pozdr,
> nudny grzesio
>
Grzesiu, jestes coraz ciekawszy......
AniaK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-22 15:10:59
Temat: Odp: Lubczyk> > i tu moje pytanie, moze lekko infantylne, czy lubczyk mozna
> > zamrozic?
Mozna mrozic, ale uwaga: jesli rozmrozi Ci sie choc troche, to potem nie
nadaje sie do niczego, bo jest jak podgniły.
Wniosek: popakuj mniejsze ilości w wiecej woreczków.
Też mam w lodówie:))))))))0
pozdrawiam
cherokee
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-22 15:34:00
Temat: Re: LubczykCherokee gd napisał(a):
>
> Wniosek: popakuj mniejsze ilości w wiecej woreczków.
Albo... w pojemniczki na lód! Z dodatkiem wody oczywiscie.
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-22 16:26:27
Temat: Re: Lubczyk
Gosia Zaleska-Gajc wrote:
>
> Cherokee gd napisał(a):
> >
> > Wniosek: popakuj mniejsze ilości w wiecej woreczków.
>
> Albo... w pojemniczki na lód! Z dodatkiem wody oczywiscie.
> --
> Gosia
Mozna ten lubczyk posiekac, dodac do niego dobrej oliwy i wymieszac jak
paste. Te paste zawinac w plastikowa folie w dlugi waleczek, zamrozic.
Zamrozony waleczek pokroic w malutkie kostki, trzymac w woreczku w
zamrazalniku i dodawac do zup wedle smaku. Tak samo mozna robic "na
zapas" czosnek.
Magdalena Bassett
Kalifornia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-23 06:04:34
Temat: Re: Odp: LubczykCherokee gd napisał(a):
> > > i tu moje pytanie, moze lekko infantylne, czy lubczyk mozna
> > > zamrozic?
>
> Mozna mrozic, ale uwaga: jesli rozmrozi Ci sie choc troche, to potem nie
> nadaje sie do niczego, bo jest jak podgniły.
>
> Wniosek: popakuj mniejsze ilości w wiecej woreczków.
Tak wlasnie wczoraj zrobilam, posiekalam lubczyk i popakowalam w male
woreczki i juz sie mrozi na chwile kryzysowe;-), czyli na ewentualne
klotnie z lubym, bedzie jak znalazl;-).
Bardzo dziekuje Wszystkim za dobre rady
Beata M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-23 06:09:09
Temat: Re: LubczykMagdalena Bassett napisał(a):
> Mozna ten lubczyk posiekac, dodac do niego dobrej oliwy i wymieszac jak
> paste.
Hm... nie znam sie na oliwach niestety, wiec osmielam sie zapytac dobrej
oliwy, to w tym przypadku jakiej? Bardzo mi sie podoba pomysl z
"przechowywaniem" w waleczkowo-pastowy sposob czosnku i chcialabym Twoj
pomysl wykorzystac, ale ta dobra oliwa....
Pozdrawiam
Beata M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |