Strona główna Grupy pl.soc.inwalidzi Lustro i malpie figle oraz pewne resume

Grupy

Szukaj w grupach

 

Lustro i malpie figle oraz pewne resume

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-04-19 07:32:44

Temat: Lustro i malpie figle oraz pewne resume
Od: a...@c...pl (Andrzej Abraszewski) szukaj wiadomości tego autora

Witam

"Leszek Marażewski" wrote:
>
> PIEPRZYCIE CHŁOPCY - ILE W WAS NIENAWIŚCI,

Oj tak, oj tak. Niestety to zostalo w nich zamontowane wraz z
kalectwem z ktorym sie urodzili. Generalnie mowi sie ze inealidzi sa
wredni. I sa ? - jak widac na zalaczonym obrazku - na grupie.

> AŻ PRZYKRO
> TO CZYTAĆ, ZWŁASZCZA, ŻE POZNAŁEM WAS JAKO LUDZI,
> KTÓRZY CHCIELI ZDZIAŁAĆ COŚ KONKRETNEGO I TO WŁAŚNIE
> POD KIERUNKIEM A.A.

I widzi Pan co z tego zrozumieli ? Tylko to "pieprzycie" ich ubodlo !
Jak wulgarny potrafi byc JC wielu z nas potrafilo sie zapoznac (ja np
w U2k gdzie nawet biedny Neon musial mu zwrocic uwage ze tego nie lubi
jak bluzni sie przy nim ) . A tu go tak uracilo w sumie pospolite
slowo . W ogole boda go rozne slowa. Z "balanga" zrobil tez wielka
afere :))

Ach, Panie Leszku pamietam nawet jakem byl u niego oszczony,
jak rodzinie przedstawiany ! Jak dowartosciowywali sie dzieki
temu (ach coz to wtedy nie wygadywali jakim wielki, jakim
jego przyjaciel, jakim wspanialym i oddanych dla ON czlowiekiem).
Pamietam jak potem musialem wspierac bo wielce zagubieni
(niedoswiadczeni) byli (bo byli i inni) w wielu sprawach.

I nagle doszli do wniosku ze sa tak samo wielcy. Niestety tak sie nie
da. Stajac obok wysokiego nie da sie urosnac. Stojac obok madrego
nie da sie zmadrzec (bo tylko UCZAC sie od niego tak mozna).
Ktos kto z trudem skonczyl jakas szkolke zawodowa mysli ze jak stanie
obok profesora uczelni to bedzie mu rownym intelektualnie (jakze wiele
osob na to sie nacinalo gdy zyl jeszcze Nasz Kari !)


> Użytkownik "Robert Szymczak" <r...@t...pl> napisał w
> wiadomości news:3CBDA659.5E2C8557@telepraca-polska.pl...
> >
> > JC napisał(a):
> > > To dlaczego manipulujesz Pan całą GRUPA i wmawiasz jej
> > > że chodzi o USTAWE?

O to ci dwaj muszkieterowie. Stali obok mnie i juz rozumy zjedli.
Przypomnijcie sobie swa bojazn swoj strach gdym musial was wspierac i
pomagac wam. Wtedy bylem madry, wielki, cacy a teraz jak pokazuje
wasze bledy to jestem be ? Z tego co wiem niewiele sie zmienilem od
tamtego czasu. Ciagle jestem tak samo surowy w ocenach - i sprawiedliwy
jakes, RSz, kiedys to ujal .
Nic sie w tej materii u mnie nie zmienilo ! (nno moze troche
zlagodnialem, stalem sie bardziej wyrozumialy)



To: "SISON" <s...@c...pl>
Date: Thu, 18 Apr 2002 21:26:50 +0200
LM> Pozdrawiam - i ciągle liczę, że znajdą się na grupie
LM> tacy, co Was wesprą w działaniu.

Nie, Panie Leszku ! Ostatni sprawdzian wykazal ze tu dziala sie
glownie w jedna strone (tylko brac). Akurat dwa chlubne wyjatki
(nazwalem Je "rodzyneczki", jest pewnie jeszcze ich kilkoro ale coz to
w porownaniu z liczba ludzi ktorzy czytaja grupe) ... wiedza ze mozna
i TRZEBA - i w druga.

Widzac Panska wielka troske o ISON o ich prawa i problemy (ktoz by nie
byl czytajac o tak wielu ich klopotach - tu na grupie) slyszac podobne do
powyzszego nawolywania coz mozna innego zrobic jak uruchomic
"katarynke" z piesnia "SamiSobie - jaka piekna mysl, moze i Ty
zechcialbys ta jakze piekna droga z nami isc ?) i ... promujac
akcje na grupie oraz podejmujac sie jej koordynacji (nie moderowania
jak wielu bl(r)ednie to interpretuje) dalem sie wpuscic, jak Pan widzi,
w ten kanal.

A mowilem ze tu zbyt duzo oszolomow i malkontentow by cokolwiek z nimi
moc zrobic ! :) Niech Pan zauwazy ze jedno czym zyja ci "wazni" dla
grupy ludzie . Jedynym co ich interesuje to ich wlasny czubek nosa
i imprezka w Ustroniu ktora nazywaja hucznie ZJAZDEM.
A coz to za zjazdy ktore konsumujac znaczne srodki publiczne (10 000
zl w zeszlym roku nie daja zadnego pozytku dal CALEJ spolecznosci ON.
Jakos nie zauwazylem by cokolwiek takiego po U2001 zostalo .

A jakze tu sie sprawdzilo :" Krowa ktora duzo ryczy ..."

Ha, do dzis nie wiem jak rozdysponowano pieniadze i prezenty jakie
przywiezli zagraniczni goscie (caly czas jest to tajne lamane przez
poufne). Gdzie to mleko panowie organizatorzy !!!

A ilez tego bylo po U2K ?! Nieporownywalnie wiecej, mimo ze nakrecony w
tydzien przez dwie osoby (tu wielki uklon w strone Mariana L. - pomimo
tego ze mial pewne wpadki :( ) i tylko dzieki ich poswieceniu (JC
potrafil tylko zdalnie dyrygowac a gdy zobaczyl jaka "imprezke"
nakrecilem to co rusz pampersy zmienial), bez zadnych fantow,
z niewielkim bo niewielkim ale zawsze wsparciem POPON ( i to dzieki
Panu LM) ktore poszlo praktycznie w calosci na opiekunke dla RSz
(o wdziecznosci za to wszystko wiemy, wiemy ... :->)

Akcja PROJEKT wykazala ze tak naprawde generalnie, jako srodowisko (tu
ISON) nie jestesmy gotowi na to by tak trudne zadania rozwiazywac.
Wiele w Tym egoizmu ale jak mysle niedojrzalosci, apatii, strachu ...
(jako sposob na odreagowanie tego wszystkiego, stosujaca mowiac
lagodnie tzw "polskie piekielko" a w rzeczywistosci zachowujaca sie
jak ... o tym za chwile)

Zaluje ? Nie ! Kazde doswiadczenie zyciowe hartuje i pozwala zrozumiec
te skomplikowana materie jaka jest nasze srodowisko. Bloto sie zmyje,
poszarpane przez pieski ubranie ponaprawia, zadry powyjmuje ...
Mam gdzie wrocic i co najwazniejesze mam dla kogo spolecznie pracowac.
Sa tez tacy ktorym moje rady pozwalaje latwiej zyc. Mam o kogo sie
troszczyc a to wielka radosc i wlasciwie nic wiecej nie jest mi
potrzebne.

Jej wielka niedojrzalosc powoduje z drugiej strony ze ludzie potrafia
reagowac glownie emocjonalnie i to do tego stopnia ze przed
postawionym lustrem zachowuja sie jak malpy (skadinad mile
zwierzatka) piszcza, wrzeszcza, pluja, slinia sie ...

Niestety z takimi prymitywnymi stworami nie moze Pan rozmawiac w
sposob normalny. Krzyk, ochrzan na nic sie zdaje. Niech Pan przesledzi
ich listy a zobaczy Pan ze nie ma w nich nic konstruktywnego, nie ma
podstawowego elementu jaki potrzebny jest do dyskusji a jakim jest
mysl(enie).

Oni bo chodzi tu TYLKO o dwa osobniki (i ew.klakiera ktory po pol roku
sobie przypomnial ze cos tam robil a wczesniej schowal sie jak trusia)
tego nie zauwazaja. Nie widza lustra ktore im postawilem a swoje
zachowanie traktuja jako normalne :)

Po coz sie denerwowac. Czy nie prosciej jak A.A. zrobic sobie "

unsubscribe

a co jakis czas wpasc by postawic lustro.
Jesli dalej bedzie pisk, wrzaski, histeria (tu uklony w strone
glownego histeryka) to moze powiedziec :

"na drzewa i banany prostowac" ?

PS Niech Pan zauwazy ze poszedlem (wyszedlem), ze lustro im zostawilem
i jak sie zachowuja ?
Czy tak zachowuje sie normalny czlowiek ? :)

Jako ich byly "wychowawca" (przewodnik) pozostaje mi tylko
przeprosic Pana za nich, za ich braki w wychowaniu, za ich brak
szacunku dla starszego, bardziej w hierarchi spolecznej
znajdujacego sie

Oni nie wiedze jeszcze ze : "Co wolno wojewodzie to nie tobie
smrodzie"

Mam nadzieje ze wybaczy mi Pan to ze nie potrafilem w nich
zaszczepic szacunku do swoich nauczycieli (Pan wszako tez byl ich
przewodnikiem i nauczycielem), pedu do milosci pracy dla innych,
umiejetnosci wspolpracy z kazdym a nie tylko w systemie koteryjnym,
nie udalo mi sie wyleczyc ich z krnabrnosci i histerycznego
reagowania . Mea culpa, mea culpa ...

unsubscribe - napewno ! tylko mam tu jeszcze cosik do zalatwienia

Ciekawe czy w koncu potluka to lustro ? :)))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-04-19 09:33:09

Temat: Odp: Lustro i malpie figle oraz pewne resume
Od: "Andrzej Wójtowicz" <w...@d...agh.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora


A.A. napisał:
"Z tego co wiem niewiele sie zmienilem od tamtego czasu."

Dziekuje, za obiektywizm i samokrytyke.
W tej sprawie jestesmy bardzo zgodni i ciesze sie, ze moge to napisac, bo
zgoda buduje ...


A.A. napisał:
"Po coz sie denerwowac. Czy nie prosciej jak A.A. zrobic sobie "

unsubscribe
...
...
...
unsubscribe - napewno ! tylko mam tu jeszcze cosik do zalatwienia"


Bardzo szczesliwy koniec tygodnia. Dziekuje za ta radosna nowine przed
weekendem, bo weekend to czas wypoczynku, relaksu i spokoju.



A.A. napisał:
"Mea culpa, mea culpa ..."

Skoro Pan tak to widzi, to dobrze, bo jest nadzieja na resocjalizacje, a
kilka dni wczesniej myslalem, ze jest Pan nierefermowalny.
Wstepuje we mnie nadzieja, na spokojne, kulkuralne i merytoryczne wypowiedzi
z Pana strony.
Przepraszam, ze kilka dni temu, nie wierzylem w Pana i polozylem juz na Panu
lage.
Okazuje sie, ze zawsze trzeba miec nadzieje, wbrew wszystkiemu ...

Dziekuje i zycze spokojnego weekendu.

Wujek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-04-19 13:04:26

Temat: Re: Lustro i malpie figle oraz pewne resume
Od: "JC" <J...@t...de> szukaj wiadomości tego autora


"Andrzej Abraszewski" <a...@c...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:987658492.20020419093244@clan.pl...
> Witam
>
> "Leszek Marażewski" wrote:
> >
> > PIEPRZYCIE CHŁOPCY - ILE W WAS NIENAWIŚCI,
>
> Oj tak, oj tak. Niestety to zostalo w nich zamontowane wraz z
> kalectwem z ktorym sie urodzili. Generalnie mowi sie ze inealidzi sa
> wredni. I sa ? - jak widac na zalaczonym obrazku - na grupie.

Na grupie, na której obraz kształtuje ostatnio pan A.A.

Odnoszę wrażenie, że po zakończonych pracach w dyskusji
PROJEKT (kawal roboty - czytalem) wydaje się panu, że poprzez
nią nabył pan sobie prawo na wycieczkę na pl.soc.inwalidzi
i złajania tych, którzy podczas ich trwania (pracach - PROJEKT)
"zawiedli" pana i w takich czy innych kwestiach byli odmiennego
zdania, mieli swoje "ja" itp. i nie widzieli możliwości aby myśleć
tak jakby pan sobie tego życzył, czy też zgadzać się ze wszystkim
tym co pan sugerował.
Myślę tutaj o uczestnikach listy pl.soc.inwalidzi "Scalamanca"
czy "Maciej Jakubowski"

No to przyszedłeś pan tu w ramach relaksu i pod pretekstem
"Ustawy", publicznie skopałeś im ich godność dlatego, że nie dali
się panu "naprostować" i myśleć tak, jakbyś pan sobie, według
swoich potrzeb, tego życzył:
_____________________

> > Subject: Dyskusja nad projektem Rozporzadzenia
> > Date: 29 Mar 02 08:32:37 GMT
> > From: a...@c...pl (Andrzej Abraszewski)
> > Newsgroups: pl.soc.inwalidzi
> >
> > Message-ID: <1...@c...pl>
> > ----------------------------------------------------
-
> >
> >
> > Dyskusja dobiega konca wiec stad drobne szyderstwo z grupowiczow ktorzy
> > przespali (czyt. wykazali jaka sa mierni gdy trzeba swoje sprawy wziasc
> > w swoje rece) temat . Tylko dwie rodzynki (!!!) zapisaly sie na liste
> > dyskusyjna PROJEKT) a "orly i sokoly" znizyly sie do poziomu strusi
> > (skadinad sympatycznych ptakow) i wystawili swe kuperki chyba po to zeby
> > je w nie kopnac :).
__________________________________________

To panskie slowa jak i te, prawda?:

A.A. > Generalnie mowi sie ze inealidzi sa
A.A. > wredni. I sa ? - jak widac na zalaczonym obrazku - na grupie.

Tu się z panem zgadzam w kontekście pańskiej osoby i powyższego
szyderstwa i kopania.

Popatrz pan sobie w tym momencie w lustro, któreś pan
sobie wygenerował.

Należysz pan do tych, którzy tu na tej GRUPIE żalił się nad tym
jak traktowane są osoby niepełnosprawne w naszym kraju.
A popatrz pan na to jak pan teraz tym ludziom sam dokopujesz.
Troszeczke poszedłeś pan "w górę" - SISON - i co pan robisz
ze swoimi (jak pan to lubisz określać) "braćmi i siostrami",
"ludźmi w niemocy"?

I tak jak jakakolwiek wykonana przez pana praca, czy tak jak
fakt zalożenia m.in. przez pana stowarzyszenia SISON, nigdy
nie da panu prawa do kopania innych, a tym bardziej gdy
mają inne zdanie od pańskiego, są "niepotulni", czy widzą
sprawy i problemy inaczej niż pan. Nie kop pan ludzi,
którzy robią Ustroń - bo on też jest potrzebny i to też jest
ogromna praca, KONKRETNA.

Ci którzy zrobili Ustroń 2001 po jego zakończeniu nie mieli
ciągotek aby komuś, po jego zakończeniu dokopać.
Tym którzy go zrobili wystarczały szczęśliwe twarze ich
uczestników i żal przez nich wyrażany że: "szkoda że tak
krótko".

Co jest dla pana ważniejsze?
- czy to, że ludzie będą szczęśliwi?
- czy to, kto to sprawił?,

bo dla mnie - to pierwsze.

>
> > AŻ PRZYKRO
> > TO CZYTAĆ, ZWŁASZCZA, ŻE POZNAŁEM WAS JAKO LUDZI,
> > KTÓRZY CHCIELI ZDZIAŁAĆ COŚ KONKRETNEGO I TO WŁAŚNIE
> > POD KIERUNKIEM A.A.
>
> I widzi Pan co z tego zrozumieli ? Tylko to "pieprzycie" ich ubodlo !
> Jak wulgarny potrafi byc JC wielu z nas potrafilo sie zapoznac (ja np
> w U2k gdzie nawet biedny Neon musial mu zwrocic uwage ze tego nie lubi
> jak bluzni sie przy nim ) . A tu go tak uracilo w sumie pospolite
> slowo . W ogole boda go rozne slowa. Z "balanga" zrobil tez wielka
> afere :))

Dlaczego pan mnie tak lubi?
Chyba dlatego że znieść pan nie może iż w wielu sprawach jestem
odmiennego od pana zdania z uwypukleniem pańskich metod.
Chyba dlatego, że jestem jednym z niewielu, który z panem
próbuje na pewne tematy polemizować, aczkolwiek zdaje sobie
sprawę, że nie włada tak perfekcyjnie jązykiem pisany jak pan.
No i w końcu dlatego, że się od pana odsunął, gdyż w porę się
kiedyś spostrzegł, że tak jak pan - z ludźmi nie można postępować.

Zyczę miłego weekendu a gdyby padało....polecam na przemyślenie
mądrą fraszkę na deszczowy czas:

"Nie narzucaj światu
Swojego formatu."

Jan Sztaudynger

/.../

JC
___________________


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-04-19 13:31:34

Temat: Re: Lustro i malpie figle oraz pewne resume
Od: "Scalamanca" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "JC" <J...@t...de> napisał w wiadomości
news:a9p4gc$2hd$03$1@news.t-online.com...

Józku, wiesz, co mi się zdaje? Że te gromkie hasła AA o pomaganiu odnoszą
się wyłącznie do ludzi, którzy się z nim zgadzają. Jeśli się zgadzają -
otrzymają pomoc. Jeśli nie - zostaną im skopane kupry. Ot i cała filozofia.
W jednym zdaniu można ją zawrzeć, po co było tyle krzyku i rozdzielanie na
kilkanaście wątków?

Pozdrawiam i do zobaczenia w USTRONIU 2002.
Daga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-04-19 14:47:46

Temat: Re: Lustro i malpie figle oraz pewne resume
Od: "JC" <J...@t...de> szukaj wiadomości tego autora


"Scalamanca" <s...@w...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:a9p64f$6g6$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "JC" <J...@t...de> napisał w wiadomości
> news:a9p4gc$2hd$03$1@news.t-online.com...
>
> Józku, wiesz, co mi się zdaje? Że te gromkie hasła AA o pomaganiu odnoszą
> się wyłącznie do ludzi, którzy się z nim zgadzają. Jeśli się zgadzają -
> otrzymają pomoc. Jeśli nie - zostaną im skopane kupry. Ot i cała
filozofia.
> W jednym zdaniu można ją zawrzeć, po co było tyle krzyku i rozdzielanie na
> kilkanaście wątków?

No cóż Dago, wparawdzie będę miał dopiero przyjemność i zaszczyt poznać
Cię i innych nowych ludzi osobiście w Ustroń 2002, ale skoro zadajesz
pytanie
więc powinienem na nie odpowiedzieć tym bardziej, że ujęłaś całą kwestię
tak jak ja próbowałem, ale.....mi się nie udało:-)
A nie udało mi się to dlatego, że jak już wspomniałem, nie jestem mistrzem
w posługiwaniu się j. polskim pisanym, ale też nie znaczy to, że z tego
powodu
mam kompleksy i idę przez życie z zamkniętymi ustami:-)

Muszę Cię jednak troszeczkę zmartwić i pokusić się o pewne stwierdzenie,
że jest ktoś lepszy i od Ciebie w tej sztuce - Jan Sztaudynger - który to,
coś Ty napisała ujmuje jeszcze krócej, a mianowicie tak:

"Słowa kunsztowne, słowa piękne bledną
Wobec prostego, które trafia w sedno."

Jan Sztaudynger

> Pozdrawiam i do zobaczenia w USTRONIU 2002.

Również pozdrawiam i do zobaczenia w Ustroniu 2002 :-)

Józek
__________________________________



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

SamiSobie
pilne
Sejm za zmianami w ulgach na przejazdy dla osób niepełnosprawnych
Karta parkingowa ON
pytanko zus

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Próbna wiadomość
Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »