Data: 2006-03-24 15:08:06
Temat: Luszczaca sie skora, problem.
Od: fixx <f...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam,
Na wstepie pragne zaznaczyc, iz czynnie i dosc intensywnie
uprawiam sport. Glownie koszykowka, ale takze duzo plywam jak rowniez
cwicze w domu. Okolo 3-4 tygodni temu po powrocie z treningu zauwazylem
na duzym palcu lewej stopy, ze zszedl mi z niego spory kawalek skory.
Nie zmartwilo mnie to szczegolnie, gdyz niejednokrotnie po intensywnych
grach skora na stopach po prostu sie odparzala. Jednak nastepnego dnia
zauwazylem, ze nie jest to zwykle odparzenie, gdyz skora w tym miejscu
byla dziwnie wyschnieta, a caly proces lekko rozszerzyl sie na dalsza
czesc stopy. Dodam rowniez, ze na drugiej nodze zaczely dziac sie
podobne rzeczy. Moja diagnoza byla prosta - grzybica. Udalem sie
natychmiast do lekarza i potwierdzil on moje obawy. Przepisal lekarstwa
i odeslal do domu. Po 2 tygodniach kuracji bylo niestety jeszcze
gorzej. Skora zaczela schodzic rowniez na rekach (paznokcie na stopach
i rekach bez zmian), a stopy zaatakowane sa praktycznie do polowy.
Kolejna wizyta u lekarza i diagnoza jeszcze powazniejsza - luszczyca.
Lekko zdruzgotany ta wiadomoscia poszedlem do apteki i kupilem
przepisane lekarstwa:
Masci:
- Nova-baza - do natluszczania wyschnietych dloni
- Delatar - do smarowania miejsc, w ktorych pojawila sie rana
- Elocom - do smarowania miejsc, z ktorych zeszla skora
Tabletki:
Telfast - stosowany przy sezonowym alergicznym niezycie nosa (?!)
Medrol - i tu lista jest dluga, a o luszczycy mala wzmianka.
Obskugujaca mnie kobieta w aptece byla zaskoczona specyfikami, ktore
zostaly mi przepisane przy tak powaznej diagnozie jaka jest luszczyca
(dodam takze, ze na glowie, kolanach i lokciach skora jest zdrowa).
Lekarstwa kupilem, poszedlem do domu i zaczalem czytac ich sklad,
wskazania w stosowaniu i liste dzialan niepozadanych. Omal nie spadlem
z krzesla czytaja, iz owy Medrol stosowany jest przy stwardnieniach
rozsianych, udarach mozgu i innych bardzo powaznych schorzeniach, a
kompletnej awersji do leku nabawilem sie czytajac liste dzialan
niepozadanych, gdzie dowiedzialem sie, iz wrzody zoladka, to tylko
jeden i bardzo "delikatny" skutek uboczny jaki moze mnie spotkac.
Chcialem zapytac Was, drodzy grupowicze, czy jest sie czego
obawiac? Czy udac sie do innego lekarza? Czy moze to byc luszczyca?
Nikt w rodzinie nigdy na nia nie chorowal, alergikow zbyt wielu rowniez
nie ma, czy lekarstwa obecnie mi przepisane sa w stanie jakos mi
zaszkodzic? Bardzo licze na Wasze wskazowki i opinie. Bede bardzo
wdzieczny za wszystkie odpowiedzi. Zdaje sobie sprawe, iz ciezko dac
jednoznacza odpowiedz, gdy nie widzialo sie zmian, ktore u mnie zaszly,
ale szukam wiedzy teoretycznej, by moc choc w malym stopniu wiedziec,
czy lekarz traktuje mnie powaznie.
|