Witajcie, chcialem się poradzic, moze ktos cos wie wiecej. Od pewnego czasu
(3-4 miesiace) zauwazylem przerzedzone wlosy na czubku glowy, jeszcze nie
placek ale wyraznie ich mniej. Moi rodzice, dziadkowie maja mocne wlosy,
zadnych zakoli czy dziur wiec genetycznie to raczej ok. Zastanawiam sie, czy
czesta mastrurbacja nie jest tego powodem. Jestem samotny mezczyzna i
niestety dosc czesto to robie. Bywa ze 3-4 razy dziennie. Zaczalem czytac i
trafilem na wpisy ze czesta masturbacja powoduje oslabienie wlosa i moze byc
przyczyna jego wypadania, w drugim miejscu znowu pisza ze nie ma wplywu.
Moze jednak, w wiekszych ilosciach dziala niekorzystnie? Jesli ktos spotkal
sie z podobnym problemem lub cos wie to prosba o info. Mozna temu jakos
zapobiec? Czy ewentualna wieksza kontrola nad soba i zmniejszenie
czestotliwosci mastrurbacji sprawi ze wlosy znowu stana sie gesciejsze? A
moze jakis lekarz, ale jaki? Internista, dermatolog? Jesli chodzi o wlosy
oczywiscie.

z gory dziekuje za informacje
Karol