| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-01-31 23:10:55
Temat: MENiS czeka na protesty?Nabieram podejrzeń, że jesteśmy jak ten wielbłąd, któremu dokładano ciężaru
po łyżeczce i czekano, kiedy się zbuntuje.
Stara/nowa matura: oj, hałasują, niedobrze, to niech mają obie. I odsypano
pół łyżeczki;
Zamrożenie pensji w oświacie: cisza, wielbłąd nie protestuje, sypiemy dalej;
Likwidacja 4 godziny wf: cisza? no to jeszcze łyżeczkę;
Zawieszamy urlopy zdrowotne: błogi spokój, wielbłąd wytrzymał;
Podział na grupy od 30 osób: ........ i tu , niestety, nie wielbłąd padł,
lecz zbiegło się EXPO i prezydent, czat na Onecie i stosunkowa zwartość n-li
informatyki. Pokrętne tłumaczenia sz.p.Minister i z pełnej łyżeczki odsypano
ze dwa ziarenka, przy okazji skapnęło coś i językowcom, którzy jakoś za
głośno nie protestowali, że "grupa" ma liczyć do 29 osób.
Ogądam wczoraj migawki ze ,skromnych zaiste, protestów nauczycielskiej
Solidarności i widzę jak sz.p. Minister wije się i składa mętne obietnice. I
rosną moje brzydkie podejrzenia...MENiS (rząd) czeka, kiedy zaczniemy
wrzeszczeć o swoje, mając za każdym razem odłożone zapasy przewidziane na
uspokojenie nastrojów. Im później podniesiemy krzyk, tym więcej stracimy. Bo
nie przestaną dokładać, aż nam garb zatrzeszczy i dopóki nauczycielski
wielbłąd nie zaprotestuje.
podejrzliwa,
Ewa Q
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |