Magnolia ... oslona od wiatru

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4

1. Data: 2003-08-30 21:22:08

Temat: Magnolia ... oslona od wiatru
Od: "Szymon K." <s...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kupilem dzis dwie piekne magnolie M.soulangeana "Rustica Rubra" i "Lennei"
Wiem, ze oprocz sciolkowania wazne jest oslananie od wiatru. I tu pojawia sie
pytanie: Z czego, lub jak zrobic szybki i latwy "wiatrolap". W przyszlosci
bedzie je oslanial swierkowy plot, ale poki co ......

Oooo, skoro juz tu jestem...to moze jeszcze jedno pytanko. Perukowca mozna
przyciac juz teraz (ma jakies 30-40 cm)? Dobra pora? Jak wysoko przyciac?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-08-31 01:50:32

Temat: Re: Magnolia ... oslona od wiatru
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Szymon K." <s...@W...onet.pl> wrote in message
news:10d5.00001482.3f511580@newsgate.onet.pl...
> Kupilem dzis dwie piekne magnolie M.soulangeana "Rustica Rubra" i "Lennei"
> Wiem, ze oprocz sciolkowania wazne jest oslananie od wiatru.

Moje osobiste doswiadczenia z oslanianiem M.s. sa raczej negatywne.
Oslonieta (rosnie tuz przy domu) zaczyna kwitnac za wczesnie - przed
ostatnimi przymrozkami. Dlatego obfite kwitnienie widuje tylko co kilka
lat. W okolicy magnolie rosnace w mniej oslonietych miejscach kwitna
pozniej i wychodzi im to na dobre.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-08-31 08:53:24

Temat: Re: Magnolia ... oslona od wiatru
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Szymon K." <s...@W...onet.pl> wrote in message
news:10d5.00001482.3f511580@newsgate.onet.pl...

> Oooo, skoro juz tu jestem...to moze jeszcze jedno pytanko. Perukowca mozna
> przyciac juz teraz (ma jakies 30-40 cm)? Dobra pora? Jak wysoko przyciac?

Dlaczego chcesz go przycinać? - to zasadnicza sprawa. Niezależnie od
przyczyn, lepiej będzie poczekać do wiosny i okresu poprzymrozkowego, bo
może wtedy trzeba będzie obciąć przemarznięte kawałki. A tymczasem lepiej
niech drewnieje.

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-08-31 09:18:42

Temat: Re: Magnolia ... oslona od wiatru
Od: "" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Moje osobiste doswiadczenia z oslanianiem M.s. sa raczej negatywne.
> Oslonieta (rosnie tuz przy domu) zaczyna kwitnac za wczesnie - przed
> ostatnimi przymrozkami. Dlatego obfite kwitnienie widuje tylko co kilka
> lat. W okolicy magnolie rosnace w mniej oslonietych miejscach kwitna
> pozniej i wychodzi im to na dobre.

Nawet wtedy gdy wiatr hula jak chce? Wczoraj myslalem ze mi glowe urwie ;))

> Dlaczego chcesz go przycinać? - to zasadnicza sprawa. Niezależnie od
> przyczyn, lepiej będzie poczekać do wiosny i okresu poprzymrozkowego, bo
> może wtedy trzeba będzie obciąć przemarznięte kawałki. A tymczasem lepiej
> niech drewnieje.

Chcialem go przyciac, bo wyglada jakby mial zamiar piac sie do nieba. Ja wole
jednak krzew. Ale dziekuje bardzo za rade... nie bede przycinal

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl