« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2009-07-12 21:59:37
Temat: Maju, jesteś?Maju,
Jesteś w W-wie, czytasz grupę?
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2009-07-13 13:12:09
Temat: Re: Maju, jesteś?
Użytkownik "Animka" <a...@t...nie.ja.wp.pl> napisał w wiadomości
news:h3dcdp$sn9$1@node1.news.atman.pl...
> Maju,
> Jesteś w W-wie, czytasz grupę?
>
Jestem :) Czasami podczytuje :)
P.S. Pozbylam sie nadczynnosci! :) Serce odpoczywa,
spokojnie bije. Co prawda wyglada na to, ze powoli
zaczyna sie niedoczynnosc i czeka mnie przyjmowanie
hormonow traczycy, ale wiedzialam, na co sie decyduje...
Na razie ciesze sie, ze sie w miare dobrze czuje.
W porownaniu do tego, co bylo, to raj :)
Pozdrawiam :)
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2009-07-13 13:15:59
Temat: Re: Maju, jesteś?
Użytkownik "Maja" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:h3fbvp$eil$11@atlantis.news.neostrada.pl...
> [...] hormonow traczycy [...]
>
tarczycy :)
Pozdr.
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2009-07-13 14:45:48
Temat: Re: Maju, jesteś?Maja pisze:
> Użytkownik "Animka" <a...@t...nie.ja.wp.pl> napisał w wiadomości
> news:h3dcdp$sn9$1@node1.news.atman.pl...
>> Maju,
>> Jesteś w W-wie, czytasz grupę?
>>
> Jestem :) Czasami podczytuje :)
>
> P.S. Pozbylam sie nadczynnosci! :) Serce odpoczywa,
> spokojnie bije. Co prawda wyglada na to, ze powoli
> zaczyna sie niedoczynnosc i czeka mnie przyjmowanie
> hormonow traczycy, ale wiedzialam, na co sie decyduje...
> Na razie ciesze sie, ze sie w miare dobrze czuje.
> W porownaniu do tego, co bylo, to raj :)
A ja wzięłam od lekarki z mojej osiedlowej przychodni nowe skierowanie do
endokrynologa. Przy okazji powiedziała, że to oko powinna mi teraz leczyć
ta lekarka, która zapisywała mi thyrozol! Dzwonię na te Bielany do
rejestracji. Panie rejestratorki bardzo miłe, pogadały, powiedziały, ze te
(obydwie) lekarki do których chodziłaś to w ogóle nie pracują w poradni
tego szpitala! Natomiast pani doktor Janik pracuje i oczywiście przyjmuje
w ramach NFZ. Schody i takie tam zaczęły się jak powiedziałam, że chcę się
zapisać w takim razie do pani dr.Janik. Powiedziały mi, że nie ma zapisów!
Zapisy do wszystko jedno jakiego endokrynologa będą dopiero na jesieni -
na przyszły rok!
W międzyczasie zauważyłam, że po wzięciu tego proszka Thyrozol coś mi
wypycha oko, powieka puchnie. Więc wieczorem połówki już nie wzięłam. Na
drugi dzień znowu poszłam do swojej lekarki internistki i mówię co i jak.
Dała mi skierowanie na TSH. Dzisiaj odebrałam wynik i jest w normie!
TSH 3,935.
Norma: 0,350- 4940
Oczywiście ten Thyrozol "pyrgnęłam w kąt" i nie biorę. Do tej endokrynolog
w przych.szpit. na Czerniakowskiej idę dopiero 23-go lipca i ciekawa
jestem co ona mi zaleci zanim pokażę jej ten wynik TSH. Swoją drogą to
wredna baba. Niszczy ludzi, żeby ich potem naganiać do prywatnego gabinetu
swojej koleżanki. Może dzielą się forsą.
Jutro idę z tym wynikiem TSH do tej lekarki internistki, która dała mi
skierowanie na badanie TSH.
Najgorsze jest to oko. Nikt i nic mi chyba już tego procesu nie cofnie.
Wszyscy znajomi/znajome mówią, że nic nie widać, że to oko jest większe i
trochę wypchnięte, ale po prostu pewnie nie chcą mi robić przykrości i
udają głupich.
Wczoraj zasuwałam (jak nastolatka) na kładkę nad ulicą bez trzymanki
poręczy, tak samo i schodziłam bez trzymanki, żadnego lęku. Mało chodzę po
schodach, na ogół jeżdżę windą, ale te koszmarne kładki są doskonałym
sprawdzeniem stanu zdrowia :-)
Co mam robić?
Pozdrawiam,
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2009-07-13 16:57:59
Temat: Re: Maju, jesteś?
Użytkownik "Animka" <a...@t...nie.ja.wp.pl> napisał w wiadomości
news:h3f7c3$5ac$1@node1.news.atman.pl...
Co mam robić?
Pisać na PRV, może nie będziesz zdrowsza, ale wszyscy "uszczęśliwieni" na
siłę będą wdzięczni !
WOJO
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |