Makowce...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2009-12-23 21:09:15

Temat: Makowce...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

...właśnie z pieca wyjęte:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/40d128336bb15567
.html

Dajcie fotki!
:-)
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2009-12-23 21:24:58

Temat: Re: Makowce...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 23 Dec 2009 22:09:15 +0100, XL napisał(a):

> ...właśnie z pieca wyjęte:
> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/40d128336bb15567
.html
>
> Dajcie fotki!
> :-)

Pierwszy raz bez użycia form. Rosły i piekły się zawinięte w natłuszczony
dodatkowo olejem papier do pieczenia. Super sposób! - rośnięcie polega
tylko na wydłużaniu się strucli w rulonie z papieru, więc nie ma
wybrzuszania się ciasta podczas pieczenia i na całej długosci jest
jednakowo grube i równiutkie.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2009-12-23 21:29:03

Temat: Re: Makowce...
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> ...właśnie z pieca wyjęte:
> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/40d128336bb15567
.html

No, piękne! Ale widzę, że i Tobie trochę puściły w szwach. ;)

> Dajcie fotki!

Moje pierniki:

http://img192.imageshack.us/i/img2991e.jpg/

I moje makowce, już z makijażem, a jeden do połowy zjedzony:

http://img121.imageshack.us/i/img2992e.jpg/

;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2009-12-23 21:53:29

Temat: Re: Makowce...
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

medea pisze:
> XL pisze:
>> ...właśnie z pieca wyjęte:
>> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/40d128336bb15567
.html
>
> No, piękne! Ale widzę, że i Tobie trochę puściły w szwach. ;)
>
>> Dajcie fotki!
>
> Moje pierniki:
>
> http://img192.imageshack.us/i/img2991e.jpg/
>
> I moje makowce, już z makijażem, a jeden do połowy zjedzony:
>
> http://img121.imageshack.us/i/img2992e.jpg/
>
> ;)

Masz duszę artystyczną;)
Ja zrobiłam z mamą dzisiaj 'milion' uszek i pierogów z grzybami,
przegadanych podczas klejenia rozmowami o życiu;)
Mamie się nie udało żadne ciasto. Do krówki jeden placek się połamał,
piernik niedopieczony, a keks zamiast do ciepłego piekarnika trafił do
zimnego, bo któreś z dzieciaków kuchenkę wyłączyło i całe bakalie poszły
na dno. Za to mój brat eksperymentował z kiełbasą wędzoną. Po pieprzowej
wypiłam łyka wody, po cebulowej kubek, a po chili, 2 kubki i zionęłam
jak smok wawelski ;)

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2009-12-23 22:34:56

Temat: Re: Makowce...
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Paulinka pisze:

> Masz duszę artystyczną;)

Jeśli chodzi o pierniki, to córka tutaj się wykazywała inwencją, ja
tylko wykonywałam polecenia przy trudniejszych czynnościach. ;)

Natomiast pęknięcia makowców sama musiałam kamuflować. ;)

> Ja zrobiłam z mamą dzisiaj 'milion' uszek i pierogów z grzybami,
> przegadanych podczas klejenia rozmowami o życiu;)

Zazdroszczę tego.

> Mamie się nie udało żadne ciasto. Do krówki jeden placek się połamał,
> piernik niedopieczony, a keks zamiast do ciepłego piekarnika trafił do
> zimnego, bo któreś z dzieciaków kuchenkę wyłączyło i całe bakalie poszły
> na dno.

Tak bywa. Ja też nie miałam tym razem ręki do pieczenia. I w ogóle jakoś
nerwowe w tym roku przygotowania.

> Za to mój brat eksperymentował z kiełbasą wędzoną. Po pieprzowej
> wypiłam łyka wody, po cebulowej kubek, a po chili, 2 kubki i zionęłam
> jak smok wawelski ;)

Czyli będziecie musieli zdrowo popijać w te święta. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2009-12-23 22:56:24

Temat: Re: Makowce...
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

medea pisze:
> Paulinka pisze:
>
>> Masz duszę artystyczną;)
>
> Jeśli chodzi o pierniki, to córka tutaj się wykazywała inwencją, ja
> tylko wykonywałam polecenia przy trudniejszych czynnościach. ;)
>
> Natomiast pęknięcia makowców sama musiałam kamuflować. ;)

No to mała pięknie daje radę. Widok prześliczny.

>> Ja zrobiłam z mamą dzisiaj 'milion' uszek i pierogów z grzybami,
>> przegadanych podczas klejenia rozmowami o życiu;)
>
> Zazdroszczę tego.

Nie ma czego, co się nawściekali z ojcem, że mąka nie taka, a ja prawie
ogłuchłam to już moje. Mam nadzieję, że jutro już będzie " Wśród Nocnej
Ciszy..."

>> Mamie się nie udało żadne ciasto. Do krówki jeden placek się połamał,
>> piernik niedopieczony, a keks zamiast do ciepłego piekarnika trafił do
>> zimnego, bo któreś z dzieciaków kuchenkę wyłączyło i całe bakalie
>> poszły na dno.
>
> Tak bywa. Ja też nie miałam tym razem ręki do pieczenia. I w ogóle jakoś
> nerwowe w tym roku przygotowania.

U mnie też. Jakoś mi te święta przy całym okropnym roku różnie brzmią.
Może jutro będzie recepta na 2010.

>> Za to mój brat eksperymentował z kiełbasą wędzoną. Po pieprzowej
>> wypiłam łyka wody, po cebulowej kubek, a po chili, 2 kubki i zionęłam
>> jak smok wawelski ;)
>
> Czyli będziecie musieli zdrowo popijać w te święta. ;)

Chyba nie bardzo, bo się u mnie na święta nie pije w ogóle. Może zaczną ;P

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2009-12-23 23:30:38

Temat: Re: Makowce...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 23 Dec 2009 22:53:29 +0100, Paulinka napisał(a):

> medea pisze:
>> XL pisze:
>>> ...właśnie z pieca wyjęte:
>>> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/40d128336bb15567
.html
>>
>> No, piękne! Ale widzę, że i Tobie trochę puściły w szwach. ;)
>>
>>> Dajcie fotki!
>>
>> Moje pierniki:
>>
>> http://img192.imageshack.us/i/img2991e.jpg/
>>
>> I moje makowce, już z makijażem, a jeden do połowy zjedzony:
>>
>> http://img121.imageshack.us/i/img2992e.jpg/
>>
>> ;)
>
> Masz duszę artystyczną;)
>

Piękne ciasta medei. Makijaż bardzo smakowity. Ja tylko lukruję, ale za to
lukrem z rumu. Starczy wrażeń smakowych ;-)
Moje pierniki i makowce bedą lukrowane rano. Pierniki i placek czeski już w
chłodku piwnicznym się przegryzają od wczoraj i przedwczoraj, więc mi się
nie chciało iść tam fotografować. Ech... A miałam na Sylwestra ambicję
wepchnąć się w cudną sukienkę, migoczącą małą czarną sprzed 10 lat, raz
tylko użytą... I mi się chyba jednak to nie uda. A co tam.
:-)

--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2009-12-23 23:40:13

Temat: Re: Makowce...
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:

> Piękne ciasta medei. Makijaż bardzo smakowity. Ja tylko lukruję, ale za to
> lukrem z rumu. Starczy wrażeń smakowych ;-)

A ja się trochę zasugerowałam i zrobiłam lukier z limoncello, bo akurat
mam otwarte. I bardzo dobry wyszedł, cytrynowy.
Te makowce miały być wyłącznie lukrowane, ale strasznie dużo polewy
czekoladowej mi się zrobiło, więc musiałam wykorzystać.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2009-12-23 23:43:19

Temat: Re: Makowce...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 24 Dec 2009 00:40:13 +0100, medea napisał(a):

> XL pisze:
>
>> Piękne ciasta medei. Makijaż bardzo smakowity. Ja tylko lukruję, ale za to
>> lukrem z rumu. Starczy wrażeń smakowych ;-)
>
> A ja się trochę zasugerowałam i zrobiłam lukier z limoncello, bo akurat
> mam otwarte. I bardzo dobry wyszedł, cytrynowy.
> Te makowce miały być wyłącznie lukrowane, ale strasznie dużo polewy
> czekoladowej mi się zrobiło, więc musiałam wykorzystać.
>
> Ewa

No i dobry pomysł miałaś. Jeśli będziesz piec piernik kiedyś, a miałabyś
rum Bacardi ciemny, to spróbuj - boski lukier wychodzi, zwłaszcza w
poaczeniu z ciastem piernikowym... Można pół na pół z wodą, dużo tego nie
trzeba.

--

Ikselka.