| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-11-30 18:12:16
Temat: Mechanizmy miłości <3>Prawdopodobnie nikt nie zna mechanizmu miłości i ja go oczywiście
też nie znam. Dodałem asekurancko słowo "prawdopodobnie" bo nie
jest w zasadzie wykluczone, że jest gdzieś na świecie osoba,
a nawet kilka osób, które ten mechanizm znają. Niektóre osoby
wiedzą oczywiście więcej niż inne, na przykład taki Lew Tołstoj
aby napisać "Annę Kareninę" musiał co nieco wiedzieć.
Ja aby nie sprawiać fałszywego wrażenia, że dużo o miłości wiem
powiem od razu i wyraźnie, że wiem mało, co nieco jednak wiem,
wystarczy aby trochę o tym napisać.
Otóż dlaczego my się zakochujemy? Dlaczego ja jestem gotów zakochać
się w pięknej kobiecie, którą gdzieś mógłbym dostrzec? Powiem jeszcze
raz i wyraźnie, bo to ważne, że nie wiadomo: może to inżynieria
duchów, może to białe Anioły noszą między nami spojrzenia, tych
mechanizmów nikt dostatecznie nie opisał. Dlatego to, co za chwilę
napiszę to tylko wulgarne przybliżenie na moją własną miarę.
Wydaje mi się, że miłość między mężczyzną a kobietą ma, żeby
tak nieładnie powiedzieć, wiele wspólnego z zaspokajaniem
potrzeb. Otóż kobiety mają wiele potrzeb, potrzebują wielu
rzeczy, na przykład bezpieczeństwa, czułości, kontaktu fizycznego
[tzn. powiedzmy sobie wprost - żeby ją przedymać] i tak dalej.
Jest całkiem możliwe, że taka kobieta kiedy Cię pierwszy raz
zobaczy lustruje Cię pod kątem tego czy zaspokoisz jej potrzeby,
np. czy masz odpowiednio gruby portfel, oraz, co naprawdę
ważniejsze - czy zapewnisz/zagwarantujesz jej odpowiednie/
odpowiednio wspaniałe uczucia i jeśli tak, wtedy bezczelnie
i w pełni się w Tobie zakocha. I jeśli podołasz (a ja mam zamiar
podołać) będzie Cię kochała aż po grób albo i do plus
nieskończoności.
Oczywiście kobiety są różne i mają różne potrzeby, a ściślej
mówiąc kobiety są w części różne, a w części takie same.
To otwiera perspektywę do trochę żartobliwych rozważań, czy
każda kobieta potrzebuje innego, specyficznego dla siebie
mężczyzny, czy też jest możliwy taki facet, który mógłby
zdobyć miłość niemal każdej kobiety?
No cóż, spróbujemy żartobliwie odpowiedzieć. Przyjmijmy, że
potrzeby wspólne dla wszystkich kobiet oznaczymy liczbami
od 1 do 10, a potrzeby charakterystyczne dla poszczególnych
kobiet innymi pięcioma różnymi liczbami, czyli
kobieta A: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 14 24 27 55 62
kobieta B: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 33 42 43 52 99
kobieta C: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 18 26 40 50 63
Wtedy możemy założyć, że aby zdobyć miłość kobiety potrzebne
jest spełnienie ośmiu punktów, przyniesienie jej ośmiu darów.
I z tego wynika, że jest możliwy facet, który mógłby zdobyć
każdą kobietę.
Silbermann/Shade
Pozwolicie jednak, że zakończę poważniej. Miłość to naprawdę
poważna, wielowymiarowa i wysoce magiczna sprawa.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-11-30 19:09:51
Temat: Re: Mechanizmy miłości <3>Shade; <4...@n...onet.pl> :
> Pozwolicie jednak, że zakończę poważniej. Miłość to naprawdę
> poważna, wielowymiarowa i wysoce magiczna sprawa.
Psychoza maniakalno-depresyjna w lekkiej postaci? ;)
Flyer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |