Witam,

Co roku w październiku zaczyna się mój problem z męczącym kaszlem. Mam
częste ataki kaszlu i żadne syropki i pastylki nie pomagają.
Badanie RTG nie wykazuje żadnych zmian w płucach.
Lekarze interniści zwykle przepisują lekarstwa jak na zwykłe przeziębienie.
Tak około stycznia kaszel mija i mam spokój do następnego października.
Myslałem że jest to związane z suchym powietrzem od kaloryferów ale od dwóch
lat nie musze pdgrzewać mieszkania więc to chyba nie ten problem.
Może macie jakis pomysł?

Z góry dziękuję za pomoc
Darek
d...@w...pl