Data: 2006-09-12 13:41:00
Temat: Medpass i inne głupoty
Od: Marcin Ciesielski <m...@o...nospam.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
http://www.medpass.pl/
----------------------------------------------------
---------------------
Portale specjalistyczne (jak psychiatria.pl, kardiolog.pl ) są zbiorem
informacji przeznaczonym dla profesjonalistów opieki zdrowotnej: lekarzy,
farmaceutów, psychologów, techników oraz terapeutów. Korzystanie z jego
zasobów wymaga rejestracji i potwierdzenia bycia lekarzem, studentem
medycyny lub osobą pracującą w służbie zdrowia. Redakcja przyjęła takie
założenie, gdyż większość publikowanych materiałów to informacje przydatne
w diagnostyce i terapii.
Korzystanie z takich treści przez osoby bez odpowiedniego przygotowania i
wykształcenia może prowadzić do ich błędnego zrozumienia.
Brak prawidłowego wglądu w swój stan zdrowia lub stan zdrowia osób z
otoczenia może spowodować niebezpieczeństwo samodzielnego stawiania błędnej
diagnozy oraz podejmowania działań wbrew zaleceniom lekarza.
----------------------------------------------------
---------------------
To samo dotyczy paru innych portali. Powyższe wytłumaczenie jest głupie i
mało sensowne. Na tej samej zasadzie można by ograniczyć dostęp do portali
o tematyce związanej z chemią (ile niebezpiecznych substancji można w
prosty sposób wytworzyć!), energetyką (ktoś może na podstawie opisu grzebać
w instalacji elektrycznej i prąd go kopnie) czy techniką samochodową (ktoś
przerobi układ hamulcowy i tragedia gotowa).
Problem polega na tym, że w podobnych portalach znajduje się wiele
informacji, które są przydatne dla osób zajmujących się nauką teoretyczną
(nie będących lekarzami, studentami medycyny ani pracownikami służby
zdrowia) - dlaczego dostęp miałby być im ograniczany. Co ciekawsze, znam
bezpośrednio przypadki osób piszących artykuły w podobnych miejscach, a
według regulaminu nie mających prawa do ich czytania po opublikowaniu
(chodzi mi zarówno o źródła online, jak i pewne czasopismo formalnie
przeznaczone jedynie dla lekarzy z uprawnieniami do wystawiania recept).
Jest to wręcz śmieszne.
Na szczęście wiele bardziej wartościowych wortali w języku ang. nie popełnia
tej głupoty.
|