Mercilon - czy to normalne?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-05-26 13:28:29

Temat: Re: Mercilon - czy to normalne?
Od: "Offelia" <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kruszyna" <k...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:c91r64$615$1@inews.gazeta.pl...

> Miałam to samo, pytałam sie lekarza - jest zabezpieczona, jest, tylko,
> chłopie, to jest pytanie na pl.sci.medycyna i tam się udaj.

No ale chyba nie już??? Dopiero po pierwszym opakowaniu?

Sandra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-05-26 13:44:29

Temat: Re: Mercilon - czy to normalne?
Od: mips <m...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

SloMa napisał/a w news:c91uap$hib$1@news.onet.pl:

> Tutaj zapytalem bo sporo dziewczyn/ kobiet ta grupe odwiedza...

Powienieneś dodać jeszcze, że niekompetentnych kobiet. Bo na co Ci moje
odczucia z brania pigułek, skoro każda kobieta reaguje inaczej?
Najrozsądniej jest pójść do lekarza, bo stosowanie bezmyślnie rad
znalezione w sieci, może spowodować później niewesołe konsekwencje.

mips

--
Zofia Rakowska
> Czy NAPRAWDE uwazasz ze TEGO rodzaju dylematy stanowia PROBLEM
> spoleczny ktorego elementem jest aborcja??
Nie rozumiem tego zdania. Ktoś z nas nie uważał na lekcjach polskiego
w szkole i coś mam wrażenie, że to nie byłam ja. (c) JoP

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-26 14:12:46

Temat: Re: Mercilon - czy to normalne?
Od: Małgorzata Krzyżaniak <z...@t...eu.org> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego dnia, a było to Wed, 26 May 2004 13:17:13 +0200, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <t...@a...pl> i powiedziała:

> Dzieki za odpowiedz. Pytanie na medycynie juz zadalem.
> Tutaj zapytalem bo sporo dziewczyn/ kobiet ta grupe odwiedza...
> Za baaardzo luzny zwiazek z grupa sorry...

A dziewczyna wie, że Wasze intymne sprawy na grupach roznosisz?

Zuzanka
--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
On the verge of indecision. I'll always take a round about way.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-26 15:05:01

Temat: Re: Mercilon - czy to normalne?
Od: "Kometa" <k...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

Offelia wrote:
>> pytałam sie lekarza - jest zabezpieczona, jest,
>> tylko, chłopie, to jest pytanie na pl.sci.medycyna i tam się udaj.
> No ale chyba nie już??? Dopiero po pierwszym opakowaniu?

Jak *po* pierwszym opakowaniu?? Ochrona zapewniona jest od pierwszego dnia
przyjmowania tabletek! Ale to w sumie NTG, wiec juz cicho siedze :-)

--
Kometa GG 2138081
**18.06 - Dzien Zaglady**
**21.08 - Dzień Radosci**

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-26 15:12:55

Temat: Re: Mercilon - czy to normalne?
Od: "Anna Jakubowska" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kometa" <k...@N...pl> napisał w wiadomości
news:c92bj4$h4f$1@helios.nd.e-wro.pl...
>
> Jak *po* pierwszym opakowaniu?? Ochrona zapewniona jest od pierwszego dnia
> przyjmowania tabletek! Ale to w sumie NTG, wiec juz cicho siedze :-)

To te kompetentne kobiety z grupy ;>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-26 16:10:48

Temat: Re: Mercilon - czy to normalne?
Od: "Kruszyna" <k...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Anna Jakubowska <a...@w...pl> napisał(a):

> To te kompetentne kobiety z grupy ;>
>

"Kompetentne" to my jesteśmy wszystkie, bo nie jesteśmy jego życiową
partnerką i każda z nas jest inna (jak już napisała Mips). Wszelkie więc
rady odnośnie tego, czy to dobrze, czy źle, że coś tam zachodzi bądź nie
zachodzi, są w tym momencie pozbawione sensu, bo każda kobieta reaguje
inaczej na dany specyfik. Niech rzeczywiście, idą do lekarza i takich
kwestii nie rozwiązują w internecie... Już nie mówiąc o tym, że NTG.

Krusz.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-26 19:08:29

Temat: Re: Mercilon - czy to normalne?
Od: "Ligeia" <e...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Małgorzata Krzyżaniak wrote:
> Pewnego dnia, a było to Wed, 26 May 2004 10:23:01 +0000 (UTC),
> przyszła do mnie wiadomość z adresu <k...@g...SKASUJ-TO.pl> i
> powiedziała:
>
>> Miałam to samo, pytałam sie lekarza - jest zabezpieczona, jest,
>> tylko, chłopie, to jest pytanie na pl.sci.medycyna i tam się udaj.
>
> A potem każą Ci alimenty płacić, jak jednak nie była? ;-)
>
> Zuzanka

Pigułki całkowitej pewności też nie dają, więc ryzyko jest imho zawsze. ;-)

Ligeia

--
"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Żmichowska "Poganka"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-26 19:35:57

Temat: Re: Mercilon - czy to normalne?
Od: Małgorzata Krzyżaniak <z...@t...eu.org> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego dnia, a było to Wed, 26 May 2004 21:08:29 +0200, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <e...@t...pl> i powiedziała:

> Pigułki całkowitej pewności też nie dają, więc ryzyko jest imho zawsze. ;-)

NTG. To nie znaczy "Wiem, że NTG, ale koniecznie chcę coś powiedzieć".

Zuzanka
--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
On the verge of indecision. I'll always take a round about way.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-26 19:45:10

Temat: Re: Mercilon - czy to normalne?
Od: "Ligeia" <e...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Małgorzata Krzyżaniak wrote:
> Pewnego dnia, a było to Wed, 26 May 2004 21:08:29 +0200, przyszła do
> mnie wiadomość z adresu <e...@t...pl> i powiedziała:
>
>> Pigułki całkowitej pewności też nie dają, więc ryzyko jest imho
>> zawsze. ;-)
>
> NTG. To nie znaczy "Wiem, że NTG, ale koniecznie chcę coś powiedzieć".
>
> Zuzanka

Jak nie ta grupa, to czemu sama się w tym wątku kilkakrotnie udzielałaś?
Komenatrz o alimentach, rozumiem, uważasz za bardzo "na temat". :P
Przyganiał kocioł garnkowi.

Ligeia

--
"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Żmichowska "Poganka"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-26 20:11:03

Temat: Re: Mercilon - czy to normalne?
Od: Małgorzata Krzyżaniak <z...@t...eu.org> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego dnia, a było to Wed, 26 May 2004 21:45:10 +0200, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <e...@t...pl> i powiedziała:

> Jak nie ta grupa, to czemu sama się w tym wątku kilkakrotnie udzielałaś?
> Komenatrz o alimentach, rozumiem, uważasz za bardzo "na temat". :P
> Przyganiał kocioł garnkowi.

Ktoś musi tutaj porządku pilnować.

Zuzanka
--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
On the verge of indecision. I'll always take a round about way.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry