Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.task.gda.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Ania Lipek" <a...@p...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Miłość ze snów
Date: Sun, 15 Oct 2000 14:15:16 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 38
Message-ID: <8sc70u$3ib$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pa170.jeleniag.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 971611998 3659 212.160.39.170 (15 Oct 2000 12:13:18 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 15 Oct 2000 12:13:18 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6600
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6600
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:60841
Ukryj nagłówki
Witam!!!
Bardzo pragnęłabym się z Wami podzielić swymi snami, które zaczynają mnie
już zadziwić. Od pewnego czasu w każdym moim śnie występuje wciąż jedna i ta
sama postać. Jest to chłopak, troszkę starszy ode mnie, ale niewiele. Ma
czarne troszkę dłuższe włosy, ciemne oczy i dość ciemną karnację skóry. Nie
znam go w życiu codziennym, ale w snach wydaje się taki rzeczywisty,
dostrzegam go dokładnie i z łatwością mogę go odtworzyć w swojej pamięci,
jest bardzo przystojny, przystojniejszy od wszystkich mężczyzn jakich
kiedykolwiek widziałam. Ma bardzo delikatne rysy twarzy, ale jednocześnie
bardzo męskie. To chore, ale zawsze po obudzeniu się czuję drżenie w sercu,
czuję się jakby ten chłopak istniał, nie mogę o nim zapomieć ani na chwilę,
wydaje mi się, że jestem zakochana, chociaż to jest absurdalne. Ja wiem, że
on istnieje, czuję to, wiem że nasze drogi się złączą ze sobą, chociaż to
takie nieprawdopodobne, ale ja naprawdę to wiem, że on istnieje. W moich
snach jest on osobą traktującą mnie z szacunkiem, ja mu odpłacam tym samym,
rozmawia ze mną, śmieje się, często uczestniczą nam w tych rozmowach inni
ludzie, przez cały ten czas bardzo mocno odczuwam jego obecność, dostrzegam
tylko jego, jakby istniał naprawdę i nawet gdy nie jestem w snach blisko
niego to czuję jakby przez ten cały czas był przy mnie. W każdym śnie
wszystko między nami jest takie niewinne, wszystko tak wolno płynie,
poczynając od zwykłej sympatii, do dotyku dłoni dłoń, to wydaje się
niezwykle wspaniałe. Do niczego zbytnio nie dochodzi, dzisiaj w śnie
niechcący delikatnie musnął ustami mojego policzka, poczułam się wspaniale i
wiem, że on również. To jest chore, ale nie potrafię o nim zapomieć,
wszystko jest tak niewinne i rzeczywiste. Doskonale się dogadujemy, on
bardzo dobrze mnie rozumie, jest pełen tolerancji i serdeczności dla
wszystkich. Nigdy się z nikogo nie śmieje, rozumie ludzi, ich potrzeby i
liczy się ze wszystkimi, bardzo też kocha zwierzęta i żadnemu nigdy by nie
zrobił krzywdy.
Czy to nie świadczy o tym, że jestem nienormalna?
--
Ania Lipek
a...@p...com
Sraj tak, aby każde gówno wprawiało Cię w zachwyt.
|