Data: 2000-10-17 14:50:25
Temat: Re: Miłość ze snów
Od: "sos3n" <s...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ancia" <l...@b...gnet.pl> wrote in message
> > czyzby bylo to ukryte marzenie za kims kto okaze sie dla ciebie 'tym
> > wyjatkowym'?
>
> Tak, masz chyba racje :-). Ostatnio strasznie duzo myslalam o mezczyznie,
> ktory bylby w stanie mnie pokochac, o tym jaki powinien byc, a jaki nie,
no
> i potem mialam te sny. Za kazdym razem dochodze do wniosku, ze moj
wymarzony
> facet nie ma byc przystojny, ani tez brzydki, ale powinien byc przecietny,
> bo wlasnie tacy mezczyzni najbardziej mi odpowiadaja. Moj wymarzony facet
ma
> mnie rozumiec i byc do tego stopnia madry, abym mogla z nim normalnie
> pogadac, ale i do tego stopnia glupi, zebym mogla miec przy nim manie
> wyzszosci :-). Albo raczej powinien byc z rozumem mniej wiecej jak ja
> (troche ponizej przecietnej), zebym nie miala przy nim kompleksow, ani
zeby
> on nie mial przy mnie.
>
> > to taka mala moja dygresja :) bardzo prawdopodobne iz myle sie :))
>
> W calym swoim poscie sie nie myliles, no oprocz jednego momentu... To nie
> prawda, ze prawdopodobnie sie mylisz, bo sie na pewno nie mylisz.
> Ania
>
>
dziekuje :))) odrazu wspolczynnik mojedo EGo i samopoczucia wzrosl :)
sos3n
--
Lekliwy stokroc umiera przed smiercia;
Mezny kosztuje jej tylko raz jeden.
|