| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-03-16 10:08:23
Temat: Re: Mintaj
{Wilma} wrote:
>
> A probowalas moze rybki w zalewie octowej?
> 1 niepelna szklanka octu
> 2 szklanki wody
> 1/2 kostki rosolowej
> sol, cukier, ziele angielskie, lisc laurowy.
..i duuża garść estragonu...
polecam
sadyl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-03-16 11:13:18
Temat: Re: Mintaj
> Jedna faktycznie wystarczy, ale taka, która umie m
ordować... ;-)
Nie, zebym lubił mordować, ale przecież to nic takiego.
Podstawa to nie patrzeć "przeciwnikowi" w oczy. Mozna przed
egzekucją wypić coś na odwagę. Jeżeli komus to pomaga to
można rybce grzecznie wytłumaczyć po co to wszystko i
sprawić, żeby rybka zrozumiała i nie stawiała oporu. Podczas
egzekucji rozmawiac z domownikami o czyms przyjemnym i nie
robić z tego sensacji i widowiska. Przed ostatnia wigilią
dobrałem odpowiedni moment tj. w kuchni zona coś kroiła z
mamą przy stole wymieniajac zaległe plotki, a ja jakby nigdy
nic do zlewu, za karpia i po 10 min oznajmiłem, zeby
pokroiły jeszcze karpia. Wsłuchujac sie w plotki nie
pamietam nawet wyrazu twarzy rybki, ale musze przyznać, że
twardy był z niego gość. A może to była ona?
--
Pozdrawiam
Sebastian 'SEB' Milej
s...@k...net.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-16 11:22:45
Temat: Re: MintajAt 08:25 PM 15.03.2001 +0100, you wrote:
>Adam Trendowicz <t...@y...com> wrote:
>
> >
> > Co do zupki mojej mamy jest prosta (dokladnie nie wiem ale moge podpytac):
> > swieza ryba (tuz po ukatrupieniu i obraniu), woda, ziekle angielskie, lisc
> > babkowy, potem smietana z maka, koperek i to chyba wszystko.
>
>
>Mieliscie tam na wsi zywe morskie ryby?
>
>Wladyslaw
Nie i wlasnie dlatego zupki gotowalismy z tych ktore moznabylo dostac swieze.
Wole zupke ze swiezych karasi czy lina niz z najbardziej wykwintnej (z
nazwy) ryby, z ktora nie wiadomo co i nie wiadomo jak dlugo robili jej
przetworcy.
Pozdrowienia,
Adam
____________________________________________________
_____
Do You Yahoo!?
Get your free @yahoo.com address at http://mail.yahoo.com
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-16 12:14:27
Temat: Re: Mintaj{Wilma} wrote:
> A probowalas moze rybki w zalewie octowej?
Kurczę, tak to ja robiłam tylko śledzia i właśnie się zastanawiam, czemu
mi z inną rybą nie przyszło do głowy... W weekend spróbuję.
Pozdrawiam
--
GB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-16 13:25:18
Temat: Odp: Mintaj
Użytkownik {Wilma} <w...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:98snjg$49t$...@g...uci.agh.edu.pl..
> Rybke obsmazyc w samej mace. Zagotowac wode. do gotujacej sie wody dac
wszystkie
> przyprawy (oprocz octu). Gdy juz cebulka zrobi sie miekka wlac ocet.
Odrobina
> soli i cukru do smaku.
> Zawsze rybe zalewam goraca zalewa, aby przesiakla octem. Mniam, ale sobie
> narobilam smaka!
A czemu nie mozna zagotowac wody z octem?. Wczoraj I raz w zyciu zrobilam
kergulene marynowana wg Kuchni Polskiej i umknelo mi, ze ocet dodaje sie do
wywaru, ja zagotowalam wszystko. Bedzie niedobre? moze gorzkie? A tak sie
staralam:-((
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-16 13:25:28
Temat: Re: Mintaj
Użytkownik "Asiunia" <j...@p...gda.pl> napisał w wiadomości
news:98t41b$p6n$1@korweta.task.gda.pl...
: A czemu nie mozna zagotowac wody z octem?. Wczoraj I raz w zyciu zrobilam
: kergulene marynowana wg Kuchni Polskiej i umknelo mi, ze ocet dodaje sie do
: wywaru, ja zagotowalam wszystko. Bedzie niedobre? moze gorzkie? A tak sie
: staralam:-((
: Asia
:
Ocet i inne kwasne rzeczy (ogorki, kapuste kwaszona) dodaje sie zawsze na
koniec, albo gotuje w osobnym garku, gdyz ten kwas powoduje, ze warzywa nie
miekna.
A przy okazji dodam, ze cebulke krajam w polksiezyce.
pozdr. Wilma
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-16 14:02:33
Temat: Odp: Mintaj
Użytkownik {Wilma} <w...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:98t48h$qpa$...@g...uci.agh.edu.pl...
>
> Ocet i inne kwasne rzeczy (ogorki, kapuste kwaszona) dodaje sie zawsze na
> koniec, albo gotuje w osobnym garku, gdyz ten kwas powoduje, ze warzywa
nie
> miekna.
> A przy okazji dodam, ze cebulke krajam w polksiezyce.
> pozdr. Wilma
>
Dzieki Ci, moze bedzie zjadliwe, choc moze za kwasne (w Kuchni podano
proporcje pol wody/pol octu). Trudno wieczorkiem sie okaze.
Pozrowienia
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-16 21:31:48
Temat: Re: Mintaj
> >Mieliscie tam na wsi zywe morskie ryby?
> >
> >Wladyslaw
>
> Nie i wlasnie dlatego zupki gotowalismy z tych ktore moznabylo dostac swieze.
>
> Wole zupke ze swiezych karasi czy lina niz z najbardziej wykwintnej (z
> nazwy) ryby, z ktora nie wiadomo co i nie wiadomo jak dlugo robili jej
> przetworcy.
Zupa z ryby morskiej to zupelnie co innego niz ze slodkowodnej, a chyba
nie chcesz nas wszystkich (poza Kaszubami) pozbawic przyjemnosci
jedzenia zupy z morskich ryb? Ponadto pytano o to, co mozna zrobic z
mrozonego mintaja. Z mrozonego mintaja mozna zrobic rozne rzeczy, w tym
zupe. Oczywiscie nie bedzie to marsylska bouillabaise, ale jest to
niezly sposob spozytkowania mrozonego minataja.
Wladyslaw
PS. Mam w zamrazalniku sandacza, ktorego kupilem niedawno od rybakow.
Chyba po twoich postach go wyrzuce.
Wladyslaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-16 21:31:50
Temat: Re: MintajAsiunia <j...@p...gda.pl> wrote:
> Użytkownik {Wilma} <w...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisa":98t48h$qpa$...@g...uci.agh.edu.pl...
> >
> > Ocet i inne kwasne rzeczy (ogorki, kapuste kwaszona) dodaje sie zawsze na
> > koniec, albo gotuje w osobnym garku, gdyz ten kwas powoduje, ze warzywa
> nie
> > miekna.
> > A przy okazji dodam, ze cebulke krajam w polksiezyce.
> > pozdr. Wilma
> >
>
> Dzieki Ci, moze bedzie zjadliwe,
Mam nadzieje, ze nie bedzie zjadliwe!
Zjadliwy to polsku znaczy "sklonny do robienia komus przykrosci",
"zawierajcy jady", "zly, kasliwy"
Zjadliwy Wladyslaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-16 22:07:48
Temat: Re: MintajUżytkownik Wladyslaw Los <w...@t...com.pl> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych napisał:1eqduh7.k47oas1e7od8gN%w...@t...com.pl...
[...]
> Zjadliwy Wladyslaw
czyli zartobliwie << nadajacy sie do jedzenia, dosc smaczny = Wladyslaw>>.
To podpowiedz dla ludozerców. ;-)))
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |