« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-06-10 11:05:26
Temat: Miod pitny - szukam przepisuWitam,
Szukam w miare dokladnego opisu _procesu_produkcji_ miodu pitnego -
ale produkcji domowej nie przemyslowej. Przepisy ze skladnikami juz mam
(super - XVI wieczne), natomiast nie ma tam opisu tego, co nalezy po
kolei z substratami zrobic. Byc moze bylo to i jest oczywiste - nie
wiem. Jesli ktos cos o tym wie, lub zna adres strony WWW lub tez ksiazke
tradycyjna, to bardzo prosze o odpowiedz.
pozdrawiam
PawelJM
--
----------------------------------------------------
------------
Pawel J. Maczewski
Heavy Ion Laboratory of the Warsaw University
----------------------------------------------------
------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-06-11 11:13:27
Temat: Re: Miod pitny - szukam przepisu
Użytkownik "Pawel J. Maczewski" <p...@s...uw.edu.pl> napisał w
wiadomości news:3B235476.30F17FCA@slcj.uw.edu.pl...
> Witam,
> Szukam w miare dokladnego opisu _procesu_produkcji_ miodu pitnego -
> ale produkcji domowej nie przemyslowej. Przepisy ze skladnikami juz
mam
> (super - XVI wieczne), natomiast nie ma tam opisu tego, co nalezy po
> kolei z substratami zrobic.
> ----------------------------------------------------
------------
> Pawel J. Maczewski
> Heavy Ion Laboratory of the Warsaw University
> ----------------------------------------------------
------------
>
>
Nie jest to bardzo skomplikowana sprawa a opis -
proszę bardzo
brzeczka miodowa jest to roztwór wodny miodu
pszczelego płynnego(patoki) lub skrystalizowanego(krupca) poddana
fermentacji
przy użyciu drożdży winiarskich(miodowych) w celu uzyskania miodu
pitnego.Brzeczkę przygotowuje się przez rozpuszczenie miod na zimno
z miodów o delikatnym aromacie)- jest to
brzeczka niesycona, lub na gorąco- brzeczka sycona zwana dawniej sytą.
Sycenie miodu polega na ogrzewaniu go z wodą (warzeniu), najczęściej z
dodatkiem przypraw w naczyniach otwartych aż do określonego stężenia.
Podczas warzenia brzeczki
zdejmuje się z jej powierzchni tworzącą się pianę
(szumowinę). Brzeczkę niesyconą przygotowuję się poprzez rozpuszczenie
miodu w ciepłej wodzie
(ok C) i dodanie wyciągu wodnego(odwaru)
z chmielu i korzeni.
Najbardziej racjonalnym sposobem przyrządzania miodów pitnych w
warunkach domowych jest otrzymywanie ich bez sycenia. Miód rozpuszczony
letnią wodą zachowuje naturalny aromat i odżywcze właściwości. W tym
wypadku odpowiednią mieszankę chmielu i korzeni umieszcza się w wąskim
woreczku i zawiesza w naczyniu w którym odbędzie się cała fermentacja
miodu.Zioła w fermentującym płynie będą się dobrze macerować, nie
zanieczyszczając sobą miodu. Po zlaniu miodu woreczek się odciska a
wyciąg dodaje do płynu.
Inny sposób aromatyzowania miodu polega na dodaniu odcedzonego odwaru,
który przygotowuje się przez zalanie rozdrobnionych ziół i korzeni
ukropem i gotowania ich pod przykryciem 5-10 min
Ze wzgędu na niewysoką zawartość substancji azotowych w miodzie
pszczelim oraz niską jego kwasowość należy w przygotowaniu brzeczki
miodowej uwzględnić dodatek pożywki drożdżowej
w ilości 0,30 - 0,5 g/l oraz dokwaszenie kwaskiem cytrynowym w ilości
0,4-0,5 g/l brzeczki. Nastaw na miód pitny zaszczepia się dobrze
rozmnożoną matką drożdżową miodową rasy Tokaj, Madera,
Porto lub Sherry. Miody pitne fermentują, podobnie jak wino od 2 do 6
miesięcy i więcej w naczyniu zamkniętym rurką fermentacyjną.
To by było na tyle tytułem wstępu ;o)))
--
pozdr.Alex
"Herezją jest sądzić, że nie należy zmieniać win; język się nasyca;
po trzecim kieliszku najlepsze wino nie ma smaku"
Anathelme Brillat-Savarin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-11 12:38:40
Temat: Re: Miod pitny - szukam przepisuUżytkownik Aleksander Kłosiewicz <s...@i...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9g291o$v3l$...@n...internetia.pl...
[...]
> Najbardziej racjonalnym sposobem przyrządzania miodów pitnych w
> warunkach domowych jest otrzymywanie ich bez sycenia.
Nie zgodzę się z tym, sycenie - gotowanie - unieszkodliwia drobnoustroje
zawarte w brzeczce i pozwala na bardziej prawidłową i szybką fermentację
[po dodaniu drożdży szlachetnych]. Wprawdzie otrzymujemy wyroby mniej
aromatyczne ale za to "zdrowsze".
Pierwszy sposób jest trudniejszy dla początkującego.
[...]
> To by było na tyle tytułem wstępu ;o)))
To w takim razie trochę uzupełnię.
półtorak: 1 l miodu x 0,5 l wody - wymagają b. długiego leżakownia;
dwójniak: 1 l miodu x 1,0 l wody - wymagają długiego leżakownia;
trójniak: 1 l miodu x 2,0 l wody - 1-2 lata min. leżakownia
czwórniak: 1 l miodu x 3,0 l wody leżakownia [słaba jakość]
Miody mogą być: naturalne; chmielowe: korzenne + ziołowe [ziele ang.,
cynamon, goździki, imbir, jałowiec, świeże liście orzecha lub selera; w
tym ich kombinacje]; bądź owocowe [sok lub brzeczka wiśnie i maliny].
W czasie fermentacji [zarówno 1 jak i 2] oraz klarowania należy uważać aby
ilość "gazu" pod korkiem była znikoma.
pozdr. Jerzy
pozdr.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |