« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-06-20 13:28:59
Temat: Re: Moda na wstawanie
Użytkownik "[edymon]" <edymon@zostaw_tylko:autocom.pl> napisał w wiadomości
news:cb40kn$pps$1@nemesis.news.tpi.pl...
<..>
> Chyba nie powinno sie opuszczac klasy na lekcji?
<...>
Nie powinno...fakt.
atl+ctr+del ->zablokuj konsolę i wychodzę.... logi są.
Dobre te notatki, ale pod koniec roku przy wystawianiu ocen, nie bardzo.
Wpisywanie w dziennik ocen, jest "terminowe".
>Nie uwazasz, ze to tez
> kwestia zwyklego dogadania sie z nauczycielem, z ktorym dzielisz sie
> klasa i dziennikiem?
Dogadania -pewnie, (uczniowie noszą i co lepsze opuszczanie klasy czy noszenie
przez uczniów?).
-ale nie pod koniec roku. I tak skanuję stronę swojego przedmiotu.
> > A jak _mama_ przyjdzie do szkoły, (ja mam okienko), a ona chce
zasięgnąć...
> Niech zasiega w wyznaczonych przez Ciebie godzinach.
Jest to szkoła na peryferiach, rodzice często ze wsi trudne dojazdy i bieda
czasem ubóstwo.
Nauczyciel szc. wychowawca (w rozsądnych granicach) ma zawsze czas dla
rodzica...
Odwrotnie jest różnie...(!?)
>W mojej szkole
> kazdy ma swoj dyzur raz w tygodniu w godzinach wiadomych rodzicom.
No to zależy od charakteru szkoły.U nas uważam, strata czasu.
Gdy np. większość klas ma praktyki zawodowe, będę siedział i czekał na
rodziców?
> Wstawanie, gdzy wchodzi ktos starszy, a do tego nauczyciel to objaw
> dobrego wychowania. Juz tego w szkole nie ucza?
Też piszę: Nauczyciel skinieniem ręki, prosi:
"Dziękuję, nie wstawajcie, nie przeszkadzajcie sobie".
.
Swoją drogą, nadgorliwość w okazywaniu szacunku jest "zadymiarstwem".
Takim szacunkiem na pokaz.
Chodzi o gotowość. U mnie w pracowni jest zakaz wstawania! Nawet jak dyro
wchodzi.
Tu nie chodzi tylko o powstanie, lecz umiejętne wstania np bez hałasowania
krzesłem,
brakiem gadania (przy okazji), potrącaniem kolegów, i jak kiedyś czytałem,
(to w czasie rekolekcji) pluciem na krzesło koleżanki?!
Wystarczy popatrzeć, co dzieje się na szkolnych akademiach, po poleceniu;
"Do hymnu!".
Roman
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-06-20 18:25:46
Temat: Re: Moda na wstawanieUżytkownik RomanO napisał:
>>Chyba nie powinno sie opuszczac klasy na lekcji?
> Nie powinno...fakt.
> atl+ctr+del ->zablokuj konsolę i wychodzę.... logi są.
> Dobre te notatki, ale pod koniec roku przy wystawianiu ocen, nie bardzo.
> Wpisywanie w dziennik ocen, jest "terminowe".
Czy to znaczy, ze nie mozesz tego zrobic na nastepnej przerwie?
>>Nie uwazasz, ze to tez
>>kwestia zwyklego dogadania sie z nauczycielem, z ktorym dzielisz sie
>>klasa i dziennikiem?
> Dogadania -pewnie, (uczniowie noszą i co lepsze opuszczanie klasy czy noszenie
> przez uczniów?).
> -ale nie pod koniec roku. I tak skanuję stronę swojego przedmiotu.
Nie skanuj tylko sobie wpisuj na biezaco. Zrob sobie ramke w excelu,
chyba, ze tuszu Ci szkoda w drukarce i dlugopisie.
>>>A jak _mama_ przyjdzie do szkoły, (ja mam okienko), a ona chce
>>>zasięgnąć...
>>Niech zasiega w wyznaczonych przez Ciebie godzinach.
> Jest to szkoła na peryferiach, rodzice często ze wsi trudne dojazdy i bieda
> czasem ubóstwo.
> Nauczyciel szc. wychowawca (w rozsądnych granicach) ma zawsze czas dla
> rodzica...
> Odwrotnie jest różnie...(!?)
Najfajniej jest, jak sobie rodzic przyjdzie w srodku sprawdzianu...
I co, wtedy bedziesz mu udzielal informacji?
>>W mojej szkole
>>kazdy ma swoj dyzur raz w tygodniu w godzinach wiadomych rodzicom.
>
> No to zależy od charakteru szkoły.U nas uważam, strata czasu.
> Gdy np. większość klas ma praktyki zawodowe, będę siedział i czekał na
> rodziców?
Tak. Ja tak wlasnie robie w _kazdy_ czwartek miedzy 8:00 a 9:00. Nic mi
nie odpadlo z tego powodu.
>>Wstawanie, gdzy wchodzi ktos starszy, a do tego nauczyciel to objaw
>>dobrego wychowania. Juz tego w szkole nie ucza?
>
> Też piszę: Nauczyciel skinieniem ręki, prosi:
> "Dziękuję, nie wstawajcie, nie przeszkadzajcie sobie".
To jest rowiazanie. Problemu nie ma zadnego.
--
Pozdrawiam,
Edytka [edymon]
"A wolę być starą dupą niż młodym dupkiem"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-06-20 19:13:40
Temat: Re: Moda na wstawanie
Użytkownik "RomanO" <r...@k...chip.pl> napisał, choc tematu
nie przemyslal...
U nas w szkole juz bys nie pracowal...
Dudlina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2004-06-20 20:29:01
Temat: Re: Moda na wstawanie
Użytkownik "[edymon]" <edymon@zostaw_tylko:autocom.pl> napisał w wiadomości
news:cb4ks2$ihj$1@atlantis.news.tpi.pl...
<..>
> > Wpisywanie w dziennik ocen, jest "terminowe".
> Czy to znaczy, ze nie mozesz tego zrobic na nastepnej przerwie?
<..>
Poza tym połowę przerwy tracę na sprawdzenie pracowni po lekcji...
Drugą na dojście i tłumaczenie koledze czemu tak póżno...
Na przerwie dziennika już nie ma, a jest w klasie z następnym nauczycielem.
> chyba, ze tuszu Ci szkoda w drukarce i dlugopisie.
Skanuję grafikę, a nie dane, to celem kopii w razie fałszerstw.
(trwa to ok 30 sek)
<..>
> Najfajniej jest, jak sobie rodzic przyjdzie w srodku sprawdzianu...
> I co, wtedy bedziesz mu udzielal informacji?
To poczeka chwilkę, w czasie sprawdzianu bez problemu...
Gorzej (właśnie) w czasie, wprowadzania nowego tematu.
Zadaję ćwiczenia i możliwa jest chwilka rozmowy.
Rozdzielność uwagi, tak praca.
> Tak. Ja tak wlasnie robie w _kazdy_ czwartek miedzy 8:00 a 9:00. Nic mi
> nie odpadlo z tego powodu.
Każdy ma jakąs metodę...
>
> To jest rowiazanie. Problemu nie ma zadnego.
No to, mamy zgodę.
Roman
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2004-06-20 20:34:41
Temat: Re: Moda na wstawanie
Użytkownik "Ala" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cb4niv$7q3$1@news.dialog.net.pl...
<..>
> U nas w szkole juz bys nie pracowal...
> Dudlina
<....>
A praca u Was, to jakieś wyróżnienie?
Sądząc po formie wypowiedzi przedstawiciela, raczej nie.
Roman
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2004-06-20 21:05:03
Temat: Re: Moda na wstawanie
Użytkownik "RomanO" <r...@k...chip.pl> napisał w wiadomości
news:cb4sdm$me1$1@atlantis.news.tpi.pl...
> A praca u Was, to jakieś wyróżnienie?
Czy ja wiem.. wyroznienie?
moze tak, a moze i nie. Jak kto lubi
> Sądząc po formie wypowiedzi przedstawiciela, raczej nie.
>
Kazdy sadzi wg siebie...
..ze ma byc porzedek, jak nie dobre wychowanie?
coz, tak zostalam wychowana (nauczona, wyszkolona - ten "ruch galek" mojego
nauczyciela...)
...ze sie nie podpisalam?
Alicja Poliwka
Wiem, wiem jestesmy juz zmeczeni, ale jeszcze tydzien.
Pozdrawiam wszystkich
Dudlina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2004-06-20 21:14:27
Temat: Re: Moda na wstawanie
Użytkownik "Ala" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cb4u5h$cse$1@news.dialog.net.pl...
> ...ze sie nie podpisalam?
> Alicja Poliwka
<..>
O nagłówek chodzi...
Roman
--
______________________
FAQ grupy pl.soc.edukacja
->www.pse.of.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2004-06-20 21:20:21
Temat: Re: Moda na wstawanieCzytam ten wątek ze zdziwieniem, bo myślałem, że dawno już nie ma takich
dziwnych zwyczajów jak wstawanie, bo belfer wkracza do sali.
Czy może ten zwyczaj powrócił jak w szkole pojawili się katecheci? ;)
Po co to ma być właściwie?
> U nas w szkole juz bys nie pracowal...
Wiem, że to było do Romana (który notabene ma słuszność), ale -
przepraszam - co to za szkoła? Urszulanki? WSKSiM?
--
Pozdrowienia
Jotte
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2004-06-20 21:46:34
Temat: Re: Moda na wstawanie
Użytkownik "Jotte" <t...@W...pl> napisał w wiadomości
news:cb4v0s$dd0$1@news.dialog.net.pl...
> Czytam ten wątek ze zdziwieniem, bo myślałem, że dawno już nie ma takich
> dziwnych zwyczajów jak wstawanie, bo belfer wkracza do sali.
> Czy może ten zwyczaj powrócił jak w szkole pojawili się katecheci? ;)
> Po co to ma być właściwie?
>
> > U nas w szkole juz bys nie pracowal...
> Wiem, że to było do Romana (który notabene ma słuszność),
Co do tej slusznosci, to Ty tak uwazasz, ja mysle inaczej. (Chyba moge,
notabene :) )
ale -
> przepraszam - co to za szkoła? Urszulanki? WSKSiM?
>
Nie, jest to szkola jakich wiele - podstawowa...
> --
> Pozdrowienia
> Jotte
>
pozdrawiam rowniez
Dudlina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2004-06-20 21:58:37
Temat: Re: Moda na wstawanie> Co do tej slusznosci, to Ty tak uwazasz, ja mysle inaczej. (Chyba moge,
> notabene :) )
Ależ pewnie, że możesz, nawet jeśli się - por favor - mylisz całkiem ;))))
> > przepraszam - co to za szkoła? Urszulanki? WSKSiM?
> Nie, jest to szkola jakich wiele - podstawowa...
Wierzyć, nie wierzyć?
Dziwne, dziwne... świat człowieka ciągle zaskakuje... ;)
--
Pozdrowienia
Jotte
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |