Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Moj sernik na zimno

Grupy

Szukaj w grupach

 

Moj sernik na zimno

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-10-09 08:36:21

Temat: Moj sernik na zimno
Od: "Maria U." <m...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wlasnie zrobilam sobie w pracy "sernik", dysponujac jedynie czajnikiem
elektrycznym. Zagotowalam wode i wlalam do plastikowego pudelka (do
przechowywania zywnosci). Nie wiem, ile tej wody bylo, duzy kubek, moze
z 300 - 350 ml? Do tego wsypalam galaretke cytrynowa i mieszalam do
rozpuszczenia. Gdy galaretka wystygla wrzucilam do niej serek
homogenizowany naturalny 200 gram, rozmieszalam lyzeczka (bo niczego
innego nie mialam) - i siup - do lodowki. Wlasnie sprobowalam i jest
bardzo dobry. Nie za slodki, fajnie kwaskowaty, orzezwiajacy. Nastepnym
razem wrzuce jeszcze jakies kawalki pomaranczy albo cos.
Niestety obecnie wychodze z domu o godz. 5.50 rano a wracam o 21, wiec
niestety nie mam szans wyzyc sie kulinarnie. Ale jak widzicie, radze
sobie jak moge.
Zglaszam sie na ochotnika do produkcji serniczkow w C. za Slupem. Moga
byc zielone, zolte, pomaranczowe, czerwone...
Krysiu, dostane etat?

Maria (z nadzieja)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-10-09 08:58:03

Temat: Re: Moj sernik na zimno
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora


>Niestety obecnie wychodze z domu o godz. 5.50 rano a wracam o 21, wiec
>niestety nie mam szans wyzyc sie kulinarnie. Ale jak widzicie, radze
>sobie jak moge.
>Zglaszam sie na ochotnika do produkcji serniczkow w C. za Slupem. Moga
>byc zielone, zolte, pomaranczowe, czerwone...
>Krysiu, dostane etat?
>
>Maria (z nadzieja)

genialne. Bedziesz robic serniczki jednorazowe!
Ja, na poczatek, poprosze czerwony...a niebieskiego nie ma?

Krysia
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-09 09:16:31

Temat: Re: Moj sernik na zimno
Od: "Maria U." <m...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Krysia Thompson wrote:

> genialne. Bedziesz robic serniczki jednorazowe!
> Ja, na poczatek, poprosze czerwony...a niebieskiego nie ma?
>

Hmm, nie widzialam galaretki o tym kolorze... Ale jakby tak ultramaryny sypnac?
Do Cafe za Slupem to chyba nawet lepiej sie nada?
A czerwonych to kilka odmian moze byc: truskawkowy, wisniowy...
Jak sie rozpedze, to zaczne robic w paski, takie wysokie wtedy beda, ze ho, ho!
Czy jest gdzies druga taka Cafe z tak obszernym menu?

Maria

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-09 10:30:32

Temat: Re: Moj sernik na zimno
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora


>
>Hmm, nie widzialam galaretki o tym kolorze... Ale jakby tak ultramaryny sypnac?
>Do Cafe za Slupem to chyba nawet lepiej sie nada?
>A czerwonych to kilka odmian moze byc: truskawkowy, wisniowy...
>Jak sie rozpedze, to zaczne robic w paski, takie wysokie wtedy beda, ze ho, ho!
>Czy jest gdzies druga taka Cafe z tak obszernym menu?
>
>Maria

a w ogole jest jakas druga Cafe? O czym Ty mowisz?????
taka w paski - to jest pomysl. czy ja moge teraz dostac taka jak
skarpetki czaroiwnicy - w paski liliowo-wisniowe?

Krysia
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-09 10:49:57

Temat: Re: Moj sernik na zimno
Od: "Maria U." <m...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Krysia Thompson wrote:

> >
> >Hmm, nie widzialam galaretki o tym kolorze... Ale jakby tak ultramaryny sypnac?
> >Do Cafe za Slupem to chyba nawet lepiej sie nada?
> >A czerwonych to kilka odmian moze byc: truskawkowy, wisniowy...
> >Jak sie rozpedze, to zaczne robic w paski, takie wysokie wtedy beda, ze ho, ho!
> >Czy jest gdzies druga taka Cafe z tak obszernym menu?
> >
> >Maria
>
> a w ogole jest jakas druga Cafe? O czym Ty mowisz?????
> taka w paski - to jest pomysl. czy ja moge teraz dostac taka jak
> skarpetki czaroiwnicy - w paski liliowo-wisniowe?

Eeeeeee, no, ten, tego ten, cos mi sie pomylilo. Jakies wizje mam po serniczku?
Oczywiscie nasza Cafe jest jedyna!
Co do skarpet czarownicy- zamowienie przyjete. Da sie zrobic! Mam nadzieje, ze smak
nie musi byc liliowo-wisniowy, i lilie zastapimy np... jagodami?
A zreszta lilie tez moga byc. W Cafe nie ma rzeczy niemozliwych.
Jak to bylo? "Rzecz to nieslychana
Pani zabila Pana.....

Maria


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-09 12:39:23

Temat: Re: Moj sernik na zimno
Od: oshin <b...@a...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Maria U." <m...@f...onet.pl> napisal(a) nam tak:
>Jak to bylo? "Rzecz to nieslychana
> Pani zabila Pana.....

nie wiedzialam, ze na grupie o kuchni, tak sie literaturowo podniose
:))))))
ciagle mnie natychacie ...
Adas M. Lilije

za dlugie coby cytowac, wiec:
http://cogito.univ.gda.pl/biblioteka/Wsieci/amwiersz
/0018.htm

oshin
http://szanty.art.pl/~bydnorz
--
Wiktor Hugo
Ach! jak Opatrzność jest wielka! Każdemu dała swoje cacko:
lalkę- dziecięciu, dziecię - kobiecie, a mężczyźnie - kobietę.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-10 06:13:24

Temat: Re: Moj sernik na zimno
Od: "Maria U." <m...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

oshin wrote:

> nie wiedzialam, ze na grupie o kuchni, tak sie literaturowo podniose
> :))))))
> ciagle mnie natychacie ...
> Adas M. Lilije

A bo jak czlowiek sobie dobrze poje, to i umysl jasniejszy, bystrzejszy
i w ogole :-)
I ciagle mu sie cos przypomina :-)
Dzieki serdeczne za linka!

Maria




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-10 15:45:43

Temat: Re: Moj sernik na zimno
Od: "Bożena" <b...@s...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > genialne. Bedziesz robic serniczki jednorazowe!
> > Ja, na poczatek, poprosze czerwony...a niebieskiego nie ma?
> >
>
> Hmm, nie widzialam galaretki o tym kolorze... Ale jakby tak ultramaryny
sypnac?
>

Nie tylko widzialam, ale nawet jadlam niebieska galaretke, tylko bardzo,
bardzo dawno. Smakowala tak lekko kwaskowo i orzezwiajaco, ale nie wiem z
czego byla :o(

Ultramaryny... hmmm... chyba dobry pomysl. A tak w sezonie gdyby troche soku
jagodowego (to juz oczywiscie nie do Cafe ZS), czy byloby zbyt fioletowe?

Bozenka z Wilna :o)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
ICQ 81838200
http://bozena.samorzad.pw.edu.pl
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
=================================
Galeria grupy: http://www.pl-rec-kuchnia.prv.pl/
Archiwum: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
=================================


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-11 06:59:50

Temat: Re: Moj sernik na zimno
Od: "Maria U." <m...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Bożena" wrote:

> Nie tylko widzialam, ale nawet jadlam niebieska galaretke, tylko bardzo,
> bardzo dawno. Smakowala tak lekko kwaskowo i orzezwiajaco, ale nie wiem z
> czego byla :o(

W takim razie jest to mozliwe, to juz cos :-)

> Ultramaryny... hmmm... chyba dobry pomysl. A tak w sezonie gdyby troche soku
> jagodowego (to juz oczywiscie nie do Cafe ZS), czy byloby zbyt fioletowe?

Jak nie zapomne to sprobuje, juz za niecaly rok :-)
Dzieki za rady

Maria



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

aloes
Stek wieprzowy - zalewa
Czy Agnieszka Kręglicka [magazyn GW] miała rację?
rogaliki-przepis
zapiekanka grzybowa

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »