Moja opinia o Roacutanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-03-23 20:43:38

Temat: Moja opinia o Roacutanie
Od: "Tomacz" <t...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Poniżej moje posty z innymi na temat tego leku.
Jas go stosowałem.

Ostrzegam tylko przed ciążą w trakcie kuracji!!!!
Reszta w cytatach:Cześć!
Ja stosowalem ten lek.
Ma bardzo ostre działanie i jest kosztowny.
Sama oceń czy warto ryzykować zdrowie w Twoim przypadku.
Ja musiałem bo nie mogłem nawet wyjść z domu z powodu wyglądu.
A i mam już 36 lat a kłopoty trwały prawie 20 lat.
Nie wiem ile masz lat ale oceń sama.
Masz poniżej moją korespondencję z innymi na ten temat.
Wklejam jak leci. Pomału dojdziesz co do czego.
Jesli będziesz miała pytania pisz.
T

Cytaty:

JA:
Zaraz Ci pokopiuje to co otrzymałem od innych i co sam pisałem o swoich
doświadczeniach z tym lekiem.
Stosowałem go od czerwca 2001 do końca grudnia.
Jedno opakowanie - 30 szt. tabletek to około 270 - 300 zł.
Kuracja to ilość leku jaką musisz przyjąć w jej trakcie.
W zależności od tolerancji stosuje się dawkę dzienną.
Ja brałem 2 dziennie na początku i na końcu kuracji.
W środku - ponieważ dobrze tolerowałem lek to 3 na dzień.
Co dwa tygodnie sprawdzanie lipidów we krwi - badanie krwi z żyły.
Prywatnie 42 zł.
No i wizyta z wynikami u lekarza prowadzącego.
Po okresie początkowym później rzadziej badania i wizyty. Raz na
miesiąc.

Mam 36 lat. Trądzik od 16 roku życia.
Poprawa była natychmiastowa - po miesiącu tylko pojedyncze wypryski i
całkowity brak stanów zapalnych na skórze. Te wypryski to takie
"czyste" krostki.
Znikały stopniowo brunatne przebarwienia na skórze.

Teraz po trzech miesiącach niebrania nie ma nawrotów.
Oczywiście Pojedyncze zaskórniki są, ale coraz mniej.

Przeciwskazania to u dziewcząt ciąża!!!!!!!!
W ulotce - skan mogę przysłać jeśli masz stałe łącze (4 pliki razem ok
2,9MB nie mam kiedy bawić się i zmniejszyć je) - piszą że 100% dzieci z
powikłaniami.

Ponadto trzeba unikać "czerwonych" jarzyn i owoców.
Jak ognia Słońca - całe lato w domu i w cieniu. Bo będą przebarwienia i
poparzenia.

Schną błony śluzowe w nosie i wargi.
Ja miałem katar - to bronił się organizm przez cały czas przyjmowania
leków.

Mam doświadczenie chyba ze wszystkim co wymyślono na trądzik.
Nawet ze słynną kilka lat temu szczepionką - ok. 1990 roku.
Zero poprawy

Oraz z antybiotykami - nawet zabronioną dziś tetracykliną.
Tu poprawa tylko podczas brania leku. Ale to wykańczało organizm.

Wszystkie środki zewnętrzne skuteczne jak się ma naście lat jako pomoc
łagodząca objawy, nie usuwające przyczyn. Większości osób trądzik mija
i to wystarcza.
Ale w przypadkach kiedy trwa to po 25 roku życia to roacutan jest chyba
jedynym wyjściem.
Usuwającym przyczyny i ratującym życie psychiczne.

Pierwsze badanie oraz po pierwszym opakowaniu określi czy możesz
przyjmować i jak go toleruje Twój organizm.

Podsumowywując: Jeśli masz więcej lat to roacutan.

Jeśli nie to środki zewnętrzne, kosmetyczka, pilling i absolutnie nie
wolno samodzielnie majstrować przy skórze. Ja dorobiłem się strasznych
blizn. Przestrzegam.

A teraz poszukam w archiwum poczty i dokleje co mam. Co będzie
niejasne, oraz wątpliwości opisze jak zapytasz.

A jeszcze jedno: pół roku szukałem dermatologa, który podejmie się
leczenia.
Większość zalecała na wstępie różne środki, witaminki, preparaty -
przeważnie zagraniczne i cholernie drogie. Szkoda czasu. Nie daj się
nabrać na bajery. Oczywiście jeśli to już trwa u Ciebie długo i
próbowałeś innych leków.
Szukaj lekarza, z którym na wstępie dogadasz się o co Ci chodzi.

Wybacz bałagan w poście, ale mam akurat pogrzeb w domu i nie mam czasu.

A teraz cytaty:

Post z zewnątrz:

Witam
Mysle ze moge Ci udzielic jakis informacji w sprawie tego leku. Ja nie
mam
bezposrednio z nim doswiadczen ale kuracji tym preparatem byl poddany
moj
brat. Efekt byl znakomity i po ok pol roku stosowania go mozna
powiedziec,
ze pozbyl sie problemu. Wygladal natomiast nieciekawie. Mial glebokie
(trudno powiedziec nawet krosty) na twarzy, okropne zmiany na plecach i
klatce piersiowej. Przed stosowaniem tego leku nosil ze soba caly worek
jakis innych lekow ale to nic nie pomagalo. Teraz ma jedynie w sumie
nie
wielkie blizny. Jesli chodzi o cene to jemu sie wyjatkowo udalo. Jakos
wczoraj sam powiedzial ze za ta kuracje musial by wylozyc ok 5000zl
(jakies 2 lata temu), ale zaplacil tylko 40zl, bo reszte zrefundowala
sluzba zdrowia. Lek ten ma duzo efektow ubocznych. Nie chce mi sie ich
wymieniac, ale jest ich duzo i sa dosyc powazne. W trakcie leczenia
moga tez wystapic pogorszenie na jakis czas.Jesli chcesz wiedziec
szczegolowo to poszukaj w ksiazce 'Leki wspolczesnej terapii' albo w
internecie, widzialem sporo informacji na temat tego leku. Ogolnie
wydaje
mi sie ze jesli masz taka mozliwosc to warto sprobowac, bo zaden inny
lek
nie jest tak skuteczny, w zasadzie stosujac inne leki nie masz zadnej
gwarancji na to ze nie tracisz czasu. Ja sam mam tez ten problem i wiem
juz chyba sporo na temat tradziku. Najbardziej dobijajaca jest
bezsilnosc.
Moj przypadek nie kwalifikuje sie do stosowania roaccutanu i mecze sie
stosujac jakies rozne doustne antybiotyki i srodki zewnetrzne ok 6l.
Gdybym mial mozliwosc to poddal bym sie takiej kuracji.
Pozdrawiam Pawel

Następny mój post. Dopiski dużymi literami zrobiłem teraz:

Czesc!
Ja wrescie spotkalem lekarza, który zdecydowal sie na kuracje dla mnie
roaccutanem.
Jestem po badaniach krwi - wymagane czy moge brac ten lek.
Koszt badan 72 zl.

ZA PIERWSZYM RAZEM, PÓŹNIEJ CHYBA BYŁO PO 42 ZŁ.

Ja poszedlem do lekarz pierwszego kontaktu, przepisal skierowanie i
mialem za darmo badania.
NIE ROBIŁEM TEGO POTEM - DWA DNI STRACONE -
JEDEN DO LEKARZA, DRUGI DO DARMOWYCH BADAŃ.

Niestety lek na pelnoplatna recepte.
Podobno majac znajomosci w hurtowni leków lub aptece mozna zalatwic
taniej.
NIEPRAWDA - PRÓBOWAŁEM (T)

Jutro ide do lekarza po pierwsza recepte - jesli wedlug badan bede mógl
to brac - i dowiem sie ile kosztuje opakowanie leku.
Wedlug postów z listy i tego co powiedzial lekarz to koszt pólrocznej
kuracji okolo 3000zl. Czyli jakies 500 zl/miesiac.

RZECZYWIŚCIE NA MIESIĄC TRZEBA MIEĆ PRAWIE 1000 ZŁ: 2 - 3 OPAKOWANIA, +
BADANIA = WIZYTA U LEKARZA. TRZEBA MIEĆ BO NIE MOŻMNA ROBIĆ PRZERW.

KOSZT SAM SKALKULUJESZ. JA PRZYJĄŁEM TRZEYNAŚCIE OPAKOWAŃ PO 30
TABLETEK.
13 X OK. 280 ZŁ = 3640 ZŁ + KOSZTY WIZYT I BADAŃ RAZEM OKOŁO 4500 ZŁ.
(TM)

Ale niewielu osobom ten lek niepomógl. Warto wiec spróbowac nawet
zapozyczajac sie. mam taka nadzieje.
Koszty innych leków, stres, i nawroty choroby po odstawieniu srodków
stosowanych zewnetrznie - sam rozumiesz.
PRAWDA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jeszcze jedno - przeciwwskazania: zmiany w krwi - kontrolujesz jej
sklad ciagle.
Lekarz zapowiedzial zero slonca (proponowal przelozenie kuracji na
zime) zero urlopu.
Czy jestes starszy tym efekt pewniejszy.
To tyle.
Ponizej wycinki postów jakie znalazlem w swoim komputerze.
Jesli chcesz wiedziec wiecej - pytaj.
Po wizycie u lekarza bede moze cos wiedzial wiecej.
T

Ponizej to wszystko cytaty. Wycialem podpisy-autorzy mogli by nie
zyczyc sobie przesylania ich postów.
_____________________________________________

> Dermatolog na razie nie chce sie zgodzic na leczenie
wewnetrzne.
> Argumentuje, ze szkoda "wnetrznosci"
> Podobno w moim przypadku dobry wynik daje ZINERYT.
> Faktycznie w moim przypadku pomaga.
> Znikaja wypryski.
> Ale tam gdzie smaruje. A co - pytam z klatka
piersiowa i plecami.
> Ale jeszcze atakuje lekarza. W koncu mysle ze sie
zgodzi.
> Jakbys mial opinie innych to prosze podeslij
POWYŻSZY CYTAT Z MOJEGO POSTU I PONIŻEJ ODPOWIEDŹ KOGOŚ Z INTERNETU

Z moich doswiadczen wynika, ze leczenie miejscowe ma
swoje wady: po pewneym czasie Twoja skora uodporni sie
na Zineryt i mimo smarowania beda powstawac pryszcze.
Sam od 4 lat borykam sie z tym problemem; stosowalem
juz: Zineryt, Isotrex, Aknemycin Plus, doustnie
Unidox+Lakcid, Tetracykline, Butapirazol, homeopatyczne
Acne. Przez kilka miesiecy chodzilem do kosmetyczki.
Koszt takiego lecznia+wizyty u prywatnych
dermatologow+srodki kosmetyczne to napewno ponad 5 tys
zl. Roaccutan kosztuje (na moja wage) 2500 zl. Musisz
sam sobie obliczyc: czy bardziej oplaca sie wydawac
pieniadze i popadac w depresje stosujac jakies tam
zineryty czy wygrac z tradzikiem raz na zawsze. Zapewne
Twoj dermatolog nie ma doswiadczenia w stosowaniu
Roaccutanu i dlatego nie chce Ci przepisac tego leku.
Nie nalegaj na niego! Spotkalem sie raz z lekarzem,
ktory powiedzial, ze moze mi przepisac Roaccutan na
wlasna odpowiedzialnosc!!! Zeby Ci uzmyslowic jakim byl
ignorantem napisze tylko, ze w gdanskiej Klinice Chorob
Skornych i Wenerycznych AM niektorzy pacjenci podczas
kuracji izotretinoina (Roaccutanem) musza zglaszac sie
do kliniki co drugi dzien na obserwacje!

TO POTRAKTUJ POWAŻNIE. ZNAJDŹ LEKARZA Z DOSWIADCZENIEM W TEJ
DZIEDZINIE (T).

Jedyne co moge Ci polecic to wizyta w miejskiej klinice
chorob skornych (w Gdansku jest przy Akademii
Medycznej). Jesli pomyslnie przejdziesz badania krwi
(nie jestes cukrzykiem, nie masz zawyzonego poziomu
trojglicerydow) oraz watroby (nie brales sterydow i nie
pijesz za duzo), dostaniesz Roaccutan za darmo!
Oszczednosc z tego tytulu jest b. duza:
(na moim przykladzie)
Dawka: 0,5mg x waga ciala/doba = 0,5 x 80=40mg/dobe
Czas trwania kuracji (moja subiektywna ocena): 4
miesiace=4x30=120
Wychodzi z tego, ze na cala kuracje potrzebowac bede :
40 x 120=4800mg
Opakowania Roaccutanu to:
a) 30 tabl x 20 mg = 260zl (600mg = 260zl)
b) 30 tabl x 10 mg = 160zl (300mg = 160zl)
Latwo zauwazyc, ze o wiele oszczedniejsza jest opcja a.
Podsumowujac kuracja Roaccutanem u prywatnego
dermatologa wynioslaby:
120 dni x 40 mg= 4800mg
4800mg/600mg=8opakowan
8 x 260 zl=2080zl
Wedlug moich obliczen byloby to gdzies kolo 2500 zl
(musisz doliczyc jeszcze wizyty u lekarza i okresowe
badania krwi i watroby).

Musisz sam zadecydowac czy koniecznie chcesz wygrac z
tradzikiem raz na zawsze czy dobrze Ci jest z
zinerytami... Ja zdecydowalem sie na Roaccutan -
zalatwiam juz niezbedne formalnosci, takie jak
ubezpieczenie, itp... Na koniec, poczytaj sobie
fragment naukowego opracowania o zastosowaniu
Retonoidow w dermatologi (wyniki stosowania
Roaccutanu):

.
" U leczonych przez nas zmiany tradzikowe ustapily
prawie calkowicie u 63,3% chorych, co oceniono jako
efekt bardzo dobry. U 26,7% zmiany cofnely sie w duzym
stopniu, co uznano jako efekt dobry. Odsetek bardzo
dobrych i dobrych wyników wynosil wiec 90%. Podobne
dane podaja Layton i wsp. (27, 28) oraz Harms (18).
Poprawe kliniczna obserwowali oni u 85-95% leczonych.
Nieco gorsze efekty uzyskali Balda i wsp. (2), ocenili
je na 75%. Z kolei Strauss i wsp. (40) stwierdzili
poprawe kliniczna u 80% chorych, mimo ze leczenie
stosowali przez okres 3 miesiecy.
Layton i Cunliffe (26) uwazaja, ze na leczenie
izotretinoina gorzej reaguja mezczyzni. W naszej grupie
chorych lepsze wyniki odnotowano u kobiet. Z bardzo
dobrym efektem ukonczylo leczenie 71,5% kobiet, a 56,3%
mezczyzn."

___________________________________________

> Witaj !!!
>
> Nie wiem jak przedstawia sie obecnie kwestia refundacji
> tego leku. Wiem jedynie ze kiedys mozna bylo sie wyleczyc nie
> placac calosci rzeczywistych kosztów. Ta sytuacja mogla sie jednak
zmienic,
> jak wiele rzeczy w sluzbie zdrowia. Moze spróbuj sie dowiedziec
czegos
> w aptece. Oni powinni wiedziec jakie sa zasady refundacji. Niestety
> moze sie okazac, ze bedziesz musial zaplacic cala kwote :-((
>
TRZEBA PŁACIĆ. ALE TEŻ SPRAWDŹ

> Mam osobiste doswiadczenia z preparatem stosowanym miejscowo
(ISOTREX),
> który zawiera ta sama substancje czynna.
> Lekarka, u której sie lecze, podobnie mówila mi, abym uwazal na
slonce.
> Nie slyszalem jednak o uwrazliwiajacym na slonce wplywie Roacutanu.
Skoro
> jednak
> twój lekaz tak twierdzi, to zapewne nie wymyslil sobie tego sam.
Jeslibys
> sie wiec zdecydowal
> na taka terapie to bedziesz musial unikac slonca :-((
>
> Ogólnie, to moim zdaniem sytuacja ludzi cierpiacych z powodu
tradzika, jest
> nieciekawa.
> Leki sa drogie lub bardzo bardzo drogie i do tego nie masz gwarancji
ze dany
> preparat bedzie skuteczny.
> Jak zaglebilem sie w tematyke leczenia tradziku, to znalazlem równiez
> informacje o przypadkach,
> w których nawet Roacutane zawiódl. Do tej pory nie wymyslono jednak
nic
> lepszego.
>
>

>
>
Thu, 28 Dec 2000, T wrote:
>
> > Dzieki za informacje.
> >
> > Napisz jakie to moga byc przeciwskazania do leczenia tym lekiem.
> >
> > Jesli chodzi o internet to szukalem i nie moge nic znalezc.
> > Wyszukiwarki wyrzucaja 5-8 stron, czesto tylko z wymieniona nazwa,
bez
> > opisu.
> > Do Leków wspólczesnej terapii dotre.
> > Jeszcze raz dzieki.

> >

> >
>
> Witam ponownie.
> Sadze ze w wyszukiwarce powinienes podac zapytanie:
> roaccutane
> Sprobuj rowniez jakis pytan generalnie o tradzik np:
> acne treatment
> W internecie jest mnostwo stron o tradziku, a o tym leku jest napewno
> najwiecej informacji niz o innych dostepnych na rynku.
> Cos o tym nim mozesz przeczytac w bazie danych lekow portalu
> www.przychodnia.pl
> polecam rowniez grupe dyskusyjna
> www.voy.com/4529
>
> Jesli chodzi o przeciwskazania to wg mojej wiedzy sa to:
> niewydolnosc nerek lub watroby,
> ciaza
> pewnie sa jakies jeszcze inne ale ja nie wiem wszystkiego, lekazem
nie
> jestem.
>

I dalej pytania kogoś i mojeodpowiedzi:

>
> >dziekuje za duza pomoc i wiele informacji na temat tego leku ... mam
> kilka
> > pytan a mianowicie slyszalem ze podczas jego brania wypadaja wlosy
i
> ogolnie
> > mozna wylysic ? jak to wygladalo u Ciebie i co na ten temat
wspominal
> Twoj
> > lekarz ?

Nic takiego nie wiem i nie słyszałem od lekarza takich informacji.

> czy takze od lekarza dowiedziales sie ze trzeba jak ognia
> unikac
> > slona ? napisales ze Twoja kuracja rozpoczela sie od czerwca (totez
> trwala
> > przez miesiace letnie ) jak wygladala wtedy sprawa slonca czy
wogole
> nie
> > wychodziles czy tez takie przymusowe wyjscia do szkoly,pracy,zakupy
> sa
> > dozwolone ? czy mowiac trzeba unikac slonca miales tylko na mysli
> opalanie i
> > wystawianie skory na dlugie dzialanie slonca ? bardzo mnie to
> interesuje bo
> > gdybym rozpoczal teraz kuracje to musialbym brac ten lek przez
> wakacje i
> > jestem ciekaw jak musialbym przestawic swoje zycie aby nie bylo
> wczesniej
> > wspomnianych przez Ciebie przebarwien i nieciekawego efektu do
konca
> zycia
> > :((((

Całkowicie unikać słońca!!!!!!!
Ja pracuje w biurze i poza wyjściem do miasta
- starałem się być w cieniu, to zrezygnowałem ze spacerów i wakacji.
Zawsze możesz włożyć czapkę z daszkiem.
Może też być nadwrażliwość na światło - ja nie miałem -
związane z wysychaniem błon śluzowych. Wtedy ciemne okulary.
Cóż choroba straszna, więc warto się poświęcić.

> > mimo wielu watpliwosci jestem gotow zdecydowac sie na kuracje bo te
> cala
> > obecna sytuacja ardzo mnie wymeczyla psychicznie i fizycznei takze
> ... to
> > trwa juz tak dlugo .. kilka lat i takze bralem chyba juz wszystko
> nawet
> > tetracykline i pamietam ze takze podczas jej zazywania musialem
> uwazac na
> > slonce ale to wygladalo tak ze normalnie prowadzilem swoje zycie i
> nawet
> > duzo chodzilem po sloncu efekt moze tego tylko taki ze szybciej
> opalala sie
> > moja skora i lekara powiedziala mi ze lek ten moze doprowadzic do
> tego ze
> > bede mial oparzenia sloneczne albo wystapi uczulenie na swiatlo
> sloneczne
> > ... bede wdzieczny za wszystkie Twoje spostrzezenia uwagi odnosnie
> tego leku
> > a takze tradziku czy ograniczyc jakies potrawy ?

Tłuste i czerwone jarzyny : marchew, pomidory, papryka, itd.

> co pomaga a co
> przeszkaqdza
> > w pozbyciu sie nniego. ile jestes juz po kuracji Roaccutanem i czy
> nie ma
> > nawrotow ?
>
Nie ma nawrotów.
Poza nielicznymi - jak pisałem - w trakcie kuracji - stopniowo
ubywało
nowych wyprysków.
Teraz jest spokój.
Są pojedyńcze zaskórniki, ale "czyste", bez krostek czy zaczerwień.
Nic nie usuwam.

> czy skora rzeczywiscie wyglada po kuracji normalnie i
> koszmar minal ?
Wygląda normalnie, czysto i gładko, bez plam.
Ewentualne zabiegi aby usunąć blizny po okresie "odpoczynku" dla cery
3-6 miesięcy po zakończeniu brania leku.

> > Serdecnzie pozdrawiam i raz jeszcze dziekuje za pomoc a takze
> przepraszam
> > ze zawracam glowe ....
> > Raz jeszcze wielkie dzieki
> > Apropo czy znasz moze jakis sposob aby taniej zalatwic sobie ten
lek
> a
> > najlepiej za darmo bo rzeczywiscie to jest spory wydatek :(((( moj
> lekarz
> > powiedzial ze moze postara mi sie zalatwic na dalsze leczenie
darmowe probki
> > tego leku ... z tego co wiem to chyba jakos da sie ze szpitala
dostac
> za
> > darmo czy to prawda ?
Nic nie wiem o możliwościach załatwienia bezpłatnie - kiedyś było
refundowane, teraz nie.
Z hurtowni jak masz znajomości troszeczke taniej. Ale to
iesprawdzone.
Powodzenia.
A jeśli się decydujesz na leczenie to zrób tak jak ja:
Weź pożyczkę i miej zapas forsy. Nie dopuść do przerw w leczeniu.
Wiem jakie to obiążenie dla portfela. Ale ja jestem bardzo
zadowolony.