« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-02-17 13:08:29
Temat: Moje 2 problemy ( nie jedyne - niestety ) ...Cześć .
Tak sobie przeglądam od czasu do czasu tą grupę i dochodzę do strasznych
wniosków . Po prostu mało co rozumiem z tego co jest tu poruszane ( tzn.
ciężko mi nadążać za tokiem rozumowania niektórych ) . Np. na moje
poprzednie lamentowania dostałem sporo porad od życzliwych grupowiczów , ale
... jakoś nie trafiają one do mnie . Tak samo jest z czytaniem innych postów
. Co jest ? Jestem za głupi ? Napiszcie - a nóż dotrze do mnie .
Mam jeszcze jedną sprawę . Co psychologia mówi na taki temat :
Od pewnego czasu nęka mnie pewien nawyk . Otóż prawie każdą swoją myśl
staram się gdzieś zapisać . Nie chodzi mi tu o zapisywanie numerów telefonów
, robienie listy potrzebnych rzeczy itp. - to byłoby normalne . W moim
przypadku zaraz gdy tylko pojawia się w głowie jakaś myśl , którą chciałbym
zapamiętać - biegnę po kartkę i zapisuję ( ostatnio nawet kupiłem sobie mały
notesik , z którym się nie rozstaję ) . W rezultacie na moim biurku mam
ogromny stos małych skrawków z przeróżnymi notkami ( od tytułów piosenek
przez adresy internetowe aż do filozoficznych myśli ) . Nie ignorujcie tego
problemu - bardzo zależałoby mi na odpowiedzi . Może polecicie jakąś lekturę
, która porusza ten temat ? Z góry dziękuję .
Pozdrawiam ! Tomasz ' Tommy ' Jędralski - http://republika.pl/lennono
' Everybody seems to think I'm lazy . I don't mind , I think they're crazy .
Runnin' everywhere at such a speed , till they find there's no need . ' -
John Lennon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-02-18 10:05:28
Temat: Re: Moje 2 problemy ( nie jedyne - niestety ) ...
Tomasz Jędralski napisał(a) w wiadomości: ...
>>. Co jest ? Jestem za głupi ? Napiszcie - a nóż dotrze do mnie .
Taaa!!! A potem cala grupe wsadza za kratki!
>
. Otóż prawie każdą swoją myśl
>staram się gdzieś zapisać .
Wytlumaczenia sa dwa - albo *wiesz*, ze bedziesz slawnym czlowiekiem i wtedy
takie zapiski sa bezcenne, albo....
Hmmmm - mania przesladowcza?
Moze jednak pogadasz z jakims psychologiem - a nuz Ci pomoze?
Pozdrowienia
Bozena
KUbus Fatalista
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-18 20:57:32
Temat: Re: Moje 2 problemy ( nie jedyne - niestety ) ...Witam!
Kubus Fatalista wrote:
>
> Tomasz Jędralski napisał(a) w wiadomości: ...
>
> >>. Co jest ? Jestem za głupi ? Napiszcie - a nóż dotrze do mnie .
>
> Taaa!!! A potem cala grupe wsadza za kratki!
ROTFL :-))))))))))
Tak, właśnie - bez noży....
> [...]
> Moze jednak pogadasz z jakims psychologiem - a nuz Ci pomoze?
A ja takiego chciałbym znaleźć na grupie. Albo chociaż kogoś, kto będzie
trzymał się tematyki p.s.p (luźno i z humorem, ale jednak)...
> Pozdrowienia
> Bozena
> KUbus Fatalista
Pozdrawiam
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-19 12:01:13
Temat: Odp: Moje 2 problemy ( nie jedyne - niestety ) ...
>from: Kamcza> A co ma z tym wspólnego mania prześladowcza???! Przecież
on zapisuje po prostu myśli na kartkach.
To już prędzej byłyby jakieś natręctwa.
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-22 07:35:03
Temat: Re: Moje 2 problemy ( nie jedyne - niestety ) ...I znów bez jakiś konkretnych rad . Rozczarowałem się trochę tą grupą .
Chociaż z drugiej strony nie jest to pl.sci.porady-dla-psycholi .
Anyway , THX .
Pozdrawiam ! Tomasz ' Tommy ' Jędralski - http://republika.pl/lennono
Everybody seems to think I'm lazy . I don't mind . I think they're crazy .
Runnin' everywhere at such a speed till they find there's no need . - John
Lennon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-23 14:09:21
Temat: Re: Moje 2 problemy ( nie jedyne - niestety ) ...>>>>> =?iso-8859-2?Q?Tomasz J=EAdralski?= <iso-8859-2> writes:
> Od pewnego czasu nęka mnie pewien nawyk . Otóż prawie każdą swoją myśl
> staram się gdzieś zapisać . Nie chodzi mi tu o zapisywanie numerów telefonów
> , robienie listy potrzebnych rzeczy itp. - to byłoby normalne . W moim
> przypadku zaraz gdy tylko pojawia się w głowie jakaś myśl , którą chciałbym
> zapamiętać - biegnę po kartkę i zapisuję ( ostatnio nawet kupiłem sobie mały
> notesik , z którym się nie rozstaję ) . W rezultacie na moim biurku mam
> ogromny stos małych skrawków z przeróżnymi notkami ( od tytułów piosenek
> przez adresy internetowe aż do filozoficznych myśli ) . Nie ignorujcie tego
> problemu - bardzo zależałoby mi na odpowiedzi . Może polecicie jakąś lekturę
Z gory zastrzegam - psychologiem nie jestem, i nie wiem, co
o tym mowi psychologia. Ale co do meritum sprawy: mysle, ze
to nie jest tak zle, przynajmniej jezeli umiesz wziac sie za
jakies uporzadkowanie tych notatek (bo inaczej sama zdolnosc
gromadzenia wiedzy bez porzadkowania jest malo uzyteczna,
moze przeczytaj u Lema opowiesc o zbojcy Gebonie, ktory na
wlasne zyczenie otzrymal od Trurla i Klapaucjusza maszyne,
ktora mu dostarczala wiadomosci, wylacznie prawdziwych, ale
nieuporzadkowanych - i nie poradzil sobie z nimi). Mysle, ze
taka sklonnosc moze byc cos warta, i nie nalezy tak na zapas
jej potepiac - chyba wielu genialnych ludzi mialo podobne
sklonnosci, i wlasnie dzieki nim byli genialni.
Jurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-27 20:45:25
Temat: Re: Moje 2 problemy ( nie jedyne - niestety ) ...Jerzy Tarasiuk napisał :
>... mysle, ze to nie jest tak zle, przynajmniej jezeli umiesz wziac sie za
>jakies uporzadkowanie tych notatek (bo inaczej sama zdolnosc
>gromadzenia wiedzy bez porzadkowania jest malo uzyteczna,
>moze przeczytaj u Lema opowiesc o zbojcy Gebonie, ktory na
>wlasne zyczenie otzrymal od Trurla i Klapaucjusza maszyne,
>ktora mu dostarczala wiadomosci, wylacznie prawdziwych, ale
>nieuporzadkowanych - i nie poradzil sobie z nimi). Mysle, ze
>taka sklonnosc moze byc cos warta, i nie nalezy tak na zapas
>jej potepiac - chyba wielu genialnych ludzi mialo podobne
>sklonnosci, i wlasnie dzieki nim byli genialni.
Chodzi o to , że nie sposób tego uporządkować . Nawet nie zaglądam do tych
notatek - po prostu zapisuje je i rzucam na biurko . Kumpel mówił mi pół
żartem pół serio żebym sobie kupił dyktafon , a ja zaczynam o tym poważnie
myśleć . To raczej nie jest błogosławieństwo - jak sugerujesz - lecz poważne
utrapienie .
Pozdrawiam ! Tomasz ' Tommy ' Jędralski - http://republika.pl/lennono
Everybody seems to think I'm lazy . I don't mind . I think they're crazy .
Runnin' everywhere at such a speed till they find there's no need . - John
Lennon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-10 23:58:59
Temat: Odp: Moje 2 problemy ( nie jedyne - niestety ) ...Użytkownik Tomasz Jędralski <T...@p...fm> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:F1gu4.10708$W...@n...tpnet.pl...
> Jerzy Tarasiuk napisał :
> >... mysle, ze to nie jest tak zle, przynajmniej jezeli umiesz wziac sie
za
> >jakies uporzadkowanie tych notatek (bo inaczej sama zdolnosc
> >gromadzenia wiedzy bez porzadkowania jest malo uzyteczna,
> >moze przeczytaj u Lema opowiesc o zbojcy Gebonie, ktory na
> >wlasne zyczenie otzrymal od Trurla i Klapaucjusza maszyne,
> >ktora mu dostarczala wiadomosci, wylacznie prawdziwych, ale
> >nieuporzadkowanych - i nie poradzil sobie z nimi). Mysle, ze
> >taka sklonnosc moze byc cos warta, i nie nalezy tak na zapas
> >jej potepiac - chyba wielu genialnych ludzi mialo podobne
> >sklonnosci, i wlasnie dzieki nim byli genialni.
>
> Chodzi o to , że nie sposób tego uporządkować . Nawet nie zaglądam do tych
> notatek - po prostu zapisuje je i rzucam na biurko . Kumpel mówił mi pół
> żartem pół serio żebym sobie kupił dyktafon , a ja zaczynam o tym poważnie
> myśleć . To raczej nie jest błogosławieństwo - jak sugerujesz - lecz
poważne
> utrapienie.
Ja też dużo zapisuję, i też na kartkach, czesto luźnych. Nie mam dla Ciebie
żadnej konkretnej recepty na pozbycie się tego, ale wydaje mi się, że
powinieneś wytworzyć w sobie pewien dystans do własnych myśli i uwierzyć, że
chwila, którą starasz się w ten sposób uchwycić nie zawsze na to zasługuje.
Sam skrzętnie staram sięzostawiaćo moim życiu dużo małych notatek, w notesie
itd. Bawię się szczegółem, ale często to nie ma sensu :)
--
INTense
ICQ# 9702764
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |