| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2003-07-02 22:23:27
Temat: Odp: Monarda pysznoglowka
Użytkownik Piotr Siciarski <p...@r...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bdt69f$oe2$...@a...news.tpi.pl...
> To była pomarańczowa begonia, znikająca w ustach Krzysztofa:-).....
Dziecięciem będąc, też zajadałam kwiatki begonii. Mają badrdzo miły kwaskowy
smaczek. Te czerwone też (:-).
Pozdrówki - Jagoda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2003-07-03 06:41:11
Temat: Odp: Monarda pysznoglowka
Użytkownik Jagoda <b...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bdvm2f$9ru$...@n...news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Piotr Siciarski <p...@r...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:bdt69f$oe2$...@a...news.tpi.pl...
> > To była pomarańczowa begonia, znikająca w ustach Krzysztofa:-).....
>
>
> Dziecięciem będąc, też zajadałam kwiatki begonii. Mają badrdzo miły
kwaskowy
> smaczek. Te czerwone też (:-).
>
Cóż, ni pozostaje mi nic innego, tylko popróbować. Z pewnością mniej to
ryzykowne od gryzienia lisci miskanta :-)
--
Pozdrawiam, Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |