Mowa-trawa
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-11-09 16:26:33
Temat: Mowa-trawaOd: Leszek Kraskowski <L...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora
Sorry za krzaczki, ale da sie odczytac.
ZDROWIE-NIEPELNOSPRAWNI-KONFERENCJA-ZAMOSC
Konferencja na temat problemów osób niepe?nosprawnych 9.11.Lublin (PAP)
- Zdaniem minister Teresy Kamiskiej, nale*y zapewniç niepe?nosprawnym
szerszy dost´p do instytucji *ycia kulturalnego i publicznego, w tym
ró*nego rodzaju urz´dów.
Wyst´puj?ca na konferencji "Krok za krokiem ku równo?ci szans" w
Zamo?ciu szefowa gabinetu politycznego premiera zaapelowa?a w czwartek o
?ci?lejsz? wspó?prac´ instytucji publicznych, samorz?dowych i
pozarz?dowych w zakresie rozwi?zywania spraw niepe?nosprawno?ci.
Jak mówiono na konferencji, chodzi o to, by w traktowaniu osób
niepe?nosprawnych odchodziç od czysto instrumentalnego podej?cia na
rzecz nadawania niepe?nosprawnym pe?nej godno?ci.
"To nowe spojrzenie na cz?owieka niepe?nosprawnego jest uwarunkowane
?wiadomo?ci? o jego niezniszczalnej ludzkiej godno?ci" - zaakcentowa?a
dr Zofia Ku?akowska, neuropediatra pracuj?ca przez wiele lat w krajach
zachodnich.
Zwróci? te* na ten problem uwag´ Rzecznik Praw Obywatelskich prof.
Andrzej Zoll przypominaj?c, *e konstytucja gwarantuje wszystkim
obywatelom równo?ç wobec prawa. Przyzna?, *e te konstytucyjne zapisy nie
zawsze znajduj? potwierdzenie w *yciu. Np. wielu niepe?nosprawnych nie
mog?o uczestniczyç w niedawnych wyborach prezydenckich z powodu barier
architektonicznych.
Szefowa gabinetu politycznego premiera Teresa Kamiska zauwa*y?a, *e
choç w tej dziedzinie jeszcze wiele pozosta?o do zrobienia, to spo?eczna
polityka rz?du przynosi zauwa*alny post´p. Jak powiedzia?a, nak?ady na
rehabilitacj´ wzros?y w tym roku w porównaniu z ubieg?ym o 30 proc.
Kamiska wyrazi?a nadziej´, *e uda si´ sfinalizowaç trzyletnie prace nad
ustaw? zapewniaj?c? dzieciom niepe?nosprawnym kompleksow? opiek´. W
Polsce, jak si´ szacuje, jest ok. 800 tys. dzieci i m?odzie*y
niepe?nosprawnej w wieku szkolnym, co stanowi 11 proc. tej grupy
wiekowej.
Dr Zofia Ku?akowska zauwa*y?a, *e w Polsce wyst´puj? podobne trudno?ci w
rozwi?zywaniu problemów osób niepe?nosprawnych jak w krajach zachodniej
Europy, ale nasz kraj - jej zdaniem - ma mo*liwo?ci przyspieszenia
adaptacji do polskich warunków obcych do?wiadcze. W jednych dziedzinach
jeste?my zapó?nieni, w innych nie odstajemy, jak np. w wszczepianiu
implantów s?uchowych - zauwa*y?a dr Ku?akowska.(PAP)
wcz/ jd/ mrk/ raf/ 17:21 00/11/09
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2000-11-09 21:20:15
Temat: Re: Mowa-trawaOd: Andrzej Abraszewski <a...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam !
podsylasz nam Leszku doniesienie PAP nt :
> ZDROWIE-NIEPELNOSPRAWNI-KONFERENCJA-ZAMOSC
>
> Konferencja na temat problemów osób niepe?nosprawnych 9.11.Lublin (PAP)
> - Zdaniem minister Teresy Kamiskiej, nale*y zapewniç niepe?nosprawnym
> szerszy dost´p do instytucji *ycia kulturalnego i publicznego, w tym
> ró*nego rodzaju urz´dów.
Taaa, mowa trawa . Wiesz, jak sobie te glupia TV ogladam a nuz i jakies
cosik z zagranicy to dopiero sie moge napatrzec. Raj dla nas
nieruchawcow. Przy KAZDYM urzedzie sa porecze !!! Jest rowno polozony
chodnik i zniwelowane krawezniki. Sa poprawnie oznakowane parkingi.
Ogladajac reportaz z rozdzielenia blizniat syjamiskich od razu
zauwazylem ze nawet murek prowadzacy do drzwi szpitala wyposazony jest w
porecz. Logiczne - bo przed samym szpitalem nie mozna zaparkowac a wiec
osoby nieporadne (lecz jeszcze chodzace) maja do dyspozycji dodatkowe
wsparcie. Tam rzeczywiscie ZAPEWNIONO osobom nieporadnym dostep do ...
Teraz moje jasnowidztwo . Gwarantuje ze na w/w konferencje nie
zaproszono samych zainteresowanych. Podobnie jak na sympozjum "Telepraca
sprawnych inaczej" w Grybowie gdzie bylem i na sobie odczulem a takze
zrozumialem po co te chryje sie robi. No coz, jak na razie NIC nie
mozemy na to poradzic :(
Pytanie - czysto retoryczne : w jaki sposob mamy przekonac (zmusic ?)
prominetne osoby, wladze regionow, Rzad, Pana Premiera (jego ludzi) by
zrozumieli ze :
NIC co jest robione dla NAS nie moze byc
wykonywane bez NASZEGO udzialu !!!
Czyz tak trudno zrozumiec, ze wlaczenie NAS w proces dostosowywania tego
wszystkiego co dotyczy Ludzi w Niemocy nie moze byc wykonywane bez nich
samych, ze jest to najlepsza i najtansza metoda by madrze i gospodarnie
dzielic srodki na to przeznaczone ? Czemuz ciagle chce sie nas
uszczesliwiac na sile ? Gdy ciezko mi wstac z krzesla a jednak musze z
niego wstac to czy koniecznie trzeba mi udowadniac ze ktos lepiej wie
jak ja mam to zrobic ? Czy jesli uruchamia sie jakies srodki
pomocowo-adaptacyjne - by ulatwic dostep niepelnosprawnych do
czegokolwiek-tam, to czy nie powinno sie skonsultowac tego z tymi,
ktorym to ma sluzyc ?
Powinno - to oczywiste i to na jak najszersza skale !
Jako NORMATYW - wrecz NAKAZ !
Tylko czemu sie tego nie robi ?
Odpowiedz dales w tytule .
Bo wszystko to rzeczywiscie tylko MOWA-TRAWA .
Tak naprawde mamy do czynienia z swoista nowomowa ze szczegolnym
rozumieniem spraw tej slabszej czesci spoleczenstwa - jaka jestesmy.
Mowi sie, ze z jednej strony jestesmy TACY SAMI ale jednoczesnie
(dodajac w domysle) ze skoro jestesmy NIEPELNOSPRAWNI to trzeba cos ZA
(DLA) NAS (z)robic. . To wielkie nieporozumienie. Niestety ja to
wszystko - te mowe-trawe - odbieram na swoj sposob . Odbieram jedynie
jako LITOSC a nie rzeczywista chec dzialania. Jestesmy traktowani jak
ZEBRACY ktorym z litosci (dla poprawienia swego samopoczucia ?) daje sie
cos na odczepne bez jakiegokolwiek pomyslu co tak naprawde moze nam
sluzyc, co jest nam najpotrzebniejsze. My sami czujemy sie jak bysmy
byli zamknieci w OBOZIE ODOSOBNIENIA bez mozliwosci wyjscia poza jego
bramy - nawet bez mozliwosci ingerowania w regulamin obozowy !
Pewnie, ze juz cos sie zmienia - ale wlasciwie to tylko w stosunku do
tych, ktorzy potrafia sobie samemu poradzic ze znieczulica, glupota,
bezlitosnym stosowaniem prawa - i tych, ktorzy potrafia wzbudzic odruch
litosci u osob odpowiedzialnych za jakakolwiek pomoc. Generalnie jednak
mamy do czynienia z DYSKRYMINACJA z nierownym traktowaniem nas w
spoleczenstwie. Na KAZDYM kroku napotykamy na jakies przeszkody (i to
wcale niekoniecznie sa to nierwnosci pod naszymi nogami ) wiec musimy
"chodzic tylko tymi sciezkami", ktore sami potrafimy wydeptac . Poruszac
sie mozemy jedynie w bardzo waskim kregu - najistotniejszych dla naszej
egzystencji rejonow. Wiekszosc miejsc jest dla nas NIEDOSTEPNA -
wszedzie sa bariery : architektoniczne lub w komunikowaniu sie. O
mentalnosci, o nieprzygotowaniu spoleczenstwa do zycia wraz z
niepelnosprawnymi - w ogole nie mowie bo temat rzeka i praktycznie
dziewiczy.
...
w dalszym ciagu komunikatu PAP czytamy :
> Wyst´pujŕca na konferencji "Krok za krokiem ku równoĘci szans" w
> ZamoĘciu szefowa gabinetu politycznego premiera zaapelowa?a w czwartek o
> ĘciĘlejszŕ wspó?prac´ instytucji publicznych, samorzŕdowych i
> pozarzŕdowych w zakresie rozwiŕzywania spraw niepe?nosprawnoĘci.
No wlasnie - dlaczego wiec nie zatrudnia sie nas w tych urzedach (wrecz
odmawia sie zatrudnienia podpierajac sie przy tym jakoby BRAKIEM
KWALIFIKACJI do obejmowania stanowisk w administracji publicznej (casus
Leszka Konopy )? Czyz ktos z nas, tam wlasnie ulokowany, nie widzialby
juz problemow osob niepelnosprawnych ? Czy tez widzialby je szczegolnie
jaskrawo - gdyby samemu mial klopoty a jego BRACIA W NIEDOLI takze mu to
wszystko akcentowali ? Czy by widziec potrzeby naszego srodowiska
naprawde musimy konczyc jakies specjalne studia ? OK - chetnie zalicze
je eksternistycznie :)
> Jak mówiono na konferencji, chodzi o to, by w traktowaniu osób
> niepe?nosprawnych odchodziç od czysto instrumentalnego podejĘcia na
> rzecz nadawania niepe?nosprawnym pe?nej godnoĘci.
No wlasnie . Dlaczego wiec :
rodzac sie innymi - nie mozemy liczyc na nasze prawa ...
rosnac w ciaglej niemocy z wielkim trudem, bez stosownej troski
walczyc wciaz musimy - miast normalnie zyc - cieszac sie i radujac
jak inni ...
chcac sie ksztalcic - nie mozemy tego robic ...
dajemy sie ponizac - by cos, gdy przy tym juz nauczeni pokory, cokolwiek
dla poprawy swojego losu osiagnac - rezygnujac jednak z tego, gdy godnie
z duma i honorem wedlug wlasnych przekonan postepowac chcemy ...
musimy zebrac - o byle co, o cokolwiek, niby zjednoczeni - w
organizacjach pozarzadowych - a jednak pozostawieni samemu sobie ...
placzemy , nasze matki placza - zanurzeni we wlasnej bezsilnosci ...
bywamy wyrzucani z domow - bo nie bylo nas stac na oplacenie czynszu,
mediow, swiadczen lub gdy jako slabsi w rodzinie nie mielsimy sily by
bronic swych praw przed Sadem ...
dogorywamy w swych barlogach - pozbawieni wszelkiej pomocy ...
zyc musimy na pograniczu przetrwania, egzystujac ponizej wszelkich norm
...
umieramy porzuceni - jak psy ...
Jak, w zwiazku z tym wszystkim, GODNIE nam, zyc ?
...
... "odchodzic od instrumentalnego traktowania" - mowiliscie zgromadzeni
w Zamosciu ? A moze zaczelibyscie nas traktowac jak zwyklych LUDZI !!!
Po prostu !
> Zwróci? te* na ten problem uwag´ Rzecznik Praw Obywatelskich prof.
> Andrzej Zoll przypominajŕc, *e konstytucja gwarantuje wszystkim
> obywatelom równoĘç wobec prawa. Przyzna?, *e te konstytucyjne zapisy nie
> zawsze znajdujŕ potwierdzenie w *yciu. Np. wielu niepe?nosprawnych nie
> mog?o uczestniczyç w niedawnych wyborach prezydenckich z powodu barier
> architektonicznych.
Pozostaje zyczyc panu Zollowi by zostal inwalida i by mial tylko takie
problemy :) Ze krzywdzeni jestesmy wobec prawa nie raczyl zauwazyc a jak
mysle tysiace spraw, tak za Jego urzedowania jak i poprzednika, musi
miec na biurkach swoich urzednikow. Wiekszosc, jak mysle, to krzywda, to
sprawy ludzi slabych i nieporadnych, bezsilnych wobec pokretnego
stosowania prawa.
> Szefowa gabinetu politycznego premiera Teresa Kamiska zauwa*y?a, *e
> choç w tej dziedzinie jeszcze wiele pozosta?o do zrobienia, to spo?eczna
> polityka rzŕdu przynosi zauwa*alny post´p.
Ciekawe jaki ? , Gdzie ? Czy umozliwienie zakupu w tym roku 1000
wozkow (o tylu niedawno mowil Prezes Flugiel) w ramach programu Pani
Pelnomocnik Rzadu ds ON jednoczesnie ograniczajac drastycznie srodki na
usuwanie barier architektonicznych - to jest to ten postep ? A czy
ktokolwiek sie zastanowil czy tymi wozkami beda mogli ludzie wyjechac z
wlasnych domow i dojechac do sklepu, pracy, przyjaciol ? Czy
rzeczywiscie stali sie oni, dzieki nim, Niezaleznymi Ludzmi ? Chocby
takimi jak chlopak z porazeniem mozgowym - z poniedzialkowego cyklu
reportazy - ktory mogl dzieki wlasciwej pomocy stac sie niezaleznym
czlowiekiem - zyc samodzielnie, studiowac - przy tym cieszac sie zyciem.
> Jak powiedzia?a, nak?ady na
> rehabilitacj´ wzros?y w tym roku w porównaniu z ubieg?ym o 30 proc.
No wlasnie - cyferki. Nie, co zrobiono ale ile wydano - kpina !
> Kamiska wyrazi?a nadziej´, *e uda si´ sfinalizowaç trzyletnie prace nad
> ustawŕ zapewniajŕcŕ dzieciom niepe?nosprawnym kompleksowŕ opiek´.
Kompleksowa opieka - czyli wszystko i nic ! A wystarczyloby zrozumiec co
to jest niemoc i by na nia kierowac konkretne srodki . Wowczas te
wszystkie dzieci moglyby uczyc sie w normalnych szkolach integrujac sie
ale wcale nie w klasach integracyjnych - bo takowe sa potrzebne tylko w
wyjatkowych, bardzo wyjatkowych sytuacjach. Jak widac u naszych
rzadzacych istotniejsza jest tabliczka z napisem "osoba niepelnosprawna"
ktora wedlug nich kazdy z nas ma niejako implantowana . A jak ja, mimo
tej swojej cholernej pierwszej grupy nie czuje sie niepelnosprawny,
jesli dzieki temu ze umiejetnie likwiduje wiekszosc z mojej niemocy to
mam te tabliczke na czole nosic ? By ktos mogl sie nade mna litowac i
"produkowac" stosowne programy "poprawy" sytuacji osob niepelnosprawnych
(czyt. bezsensownej i niegospodarnej dystrybucji srodkow pomocowych) ?
Bez sensu ! Pomoc MUSI byc kierowana tylko tam gdzie jest jej potrzeba a
zarazem jest szansa i nadzieja, ze bedzie skuteczna - a nie wszedzie i
po rowno - wedlug rozdzielnika (czyt. programow PFRON ktore z zalozenia
majac trafiac do WSZYSTKICH trafiaja do osob przypadkowych czesto
niepotrzebujacych takiego czastkowego dzialania - czesciej tylko
skuszonych wartoscia nabytego urzadzenia - rzadziej jego rzeczywista
przydatnoscia (casus parapodium - tak slicznie :-> podnoszacego
statystyke wydatkowanych w 1999 srodkow na pomoc dla ON))
> W Polsce, jak si´ szacuje, jest ok. 800 tys. dzieci i m?odzie*y
> niepe?nosprawnej w wieku szkolnym, co stanowi 11 proc. tej grupy
> wiekowej.
Jak sie tak to przedstawi to od razu mozna zaczac mowic ze "nie jestesmy
w stanie sobie z tym poradzic" :)
> Dr Zofia Ku?akowska zauwa*y?a, *e w Polsce wyst´pujŕ podobne trudnoĘci w
> rozwiŕzywaniu problemów osób niepe?nosprawnych jak w krajach zachodniej
> Europy,
I najlepiej jak wlasnie sie powie ze i bogatsi od nas maja podobne
problemy co pieknie "mydli oczy", ze problem jest a nie byl do
rozwiazania (z oczywistych powodow nie mogl byc rozwiazany). Skoro tak,
to po co go w ogole rozwiazywac - przeciez to jak "zawracanie Wisly
kijem", Syzyfa praca ...
> ale nasz kraj - jej zdaniem - ma mo*liwoĘci przyspieszenia
> adaptacji do polskich warunków obcych doĘwiadcze.
Problem typowo naukowy -archimedejski ( "dajcie mi punkt po(d)parcia a
rusze kazda sprawe")
>W jednych dziedzinach
> jesteĘmy zapóęnieni, w innych nie odstajemy, jak np. w wszczepianiu
> implantów s?uchowych - zauwa*y?a dr Ku?akowska.(PAP)
VIVAT - niedlugo nie bedzie listy "kakofonia" :->
Jedyny plus dla ... naszego Rzadu ! :)
...
Hm, myslalem ze uda sie krotko :(
No ale jak tu mozna krotko jak nas RZADZACY pasa TRAWA ?
A wiadomo - ta dla nas niestrawna
chocby nie wiadomo ile krecil morda ;-)
pozdrawiam
A.A.
PS Bracia w niedoli : wszelkie osoby niedolezne, nieporadne ze wzgledu
na stan zdrowia czy wiek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2000-11-10 07:57:34
Temat: Re: Mowa-trawaOd: Agata Jurkiewicz <a...@t...ch.uj.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora
On Thu, 9 Nov 2000, Andrzej Abraszewski wrote:
> >W jednych dziedzinach
> > jesteĘmy zapóęnieni, w innych nie odstajemy, jak np. w wszczepianiu
> > implantów s?uchowych - zauwa*y?a dr Ku?akowska.(PAP)
>
> VIVAT - niedlugo nie bedzie listy "kakofonia" :->
> Jedyny plus dla ... naszego Rzadu ! :)
Dlaczego zlikwidowanie zajmujacej sie problemami sluchu listy dyskusyjnej
'Kakofonia' uwaza pan za potrzebne?
Agata Jurkiewicz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2000-11-10 08:42:28
Temat: Re: Mowa-trawaOd: "Maciek" <m...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
"Agata Jurkiewicz"...
> On Thu, 9 Nov 2000, Andrzej Abraszewski wrote:
>
> > > W jednych dziedzinach jesteĘmy zapóęnieni,
> > > w innych nie odstajemy, jak np. w wszczepianiu
> > > implantów s?uchowych - zauwa*y?a dr Ku?akowska.(PAP)
> >
> > VIVAT - niedlugo nie bedzie listy "kakofonia" :->
> > Jedyny plus dla ... naszego Rzadu ! :)
>
> Dlaczego zlikwidowanie zajmujacej sie problemami sluchu
> listy dyskusyjnej 'Kakofonia' uwaza pan za potrzebne?
Skad, jesli mozna wiedziec, wysnulas ten zdumiewajacy wniosek,
jakoby Andrzej uwazal jej zlikwidowanie za potrzebne?!!!
Chyba nie dosc uwaznie przeczytalas, co napisal?
Maciek
PS.
mowa-trawa....
O tak, Leszkowi naleza sie brawa za ten tytul. :-))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2000-11-10 09:31:03
Temat: Re: Mowa-trawaOd: Agata Jurkiewicz <a...@d...if.uj.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora
Maciek <m...@e...com.pl> wrote:
> Skad, jesli mozna wiedziec, wysnulas ten zdumiewajacy wniosek,
> jakoby Andrzej uwazal jej zlikwidowanie za potrzebne?!!!
> Chyba nie dosc uwaznie przeczytalas, co napisal?
Moze zle zinterpretowalam. :-)
> PS.
> mowa-trawa....
> O tak, Leszkowi naleza sie brawa za ten tytul. :-))
To prawda :-> Ciekawa jestem, czy na tak zwanym Zachodzie politycy o
waznych, a trudnych do rozwiazania problemach tez mowia w ten sposob zeby
bron Boze nic konkretnego nie powiedziec, czy to tylko polska specjalnosc?
pozdrawiam -
Agata.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2000-11-12 15:15:05
Temat: Re: Mowa-trawaOd: "amazonis" <a...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Andrzej Abraszewski" <a...@c...pl> napisał w wiadomości
news:3A0B150F.8F4ED1FC@clan.pl...
> Witam !
>
> podsylasz nam Leszku doniesienie PAP nt :
>
> > ZDROWIE-NIEPELNOSPRAWNI-KONFERENCJA-ZAMOSC
> >
> > Konferencja na temat problemów osób niepe?nosprawnych 9.11.Lublin (PAP)
> > - Zdaniem minister Teresy Kamiskiej, nale*y zapewniç niepe?nosprawnym
> > szerszy dost´p do instytucji *ycia kulturalnego i publicznego, w tym
> > ró*nego rodzaju urz´dów.
>
> Taaa, mowa trawa . Wiesz, jak sobie te glupia TV ogladam a nuz i jakies
> cosik z zagranicy to dopiero sie moge napatrzec. Raj dla nas
> >
> Tylko czemu sie tego nie robi ?
Wprowadzę cztery grosze?
Dla naszych niektórych elit pozostał czas na modlitwę?
Po rozum po zdrówko ?bo chęci to maja tylko do czego?
Niedawno byłem coś nie coś na takim seminarium!
Wybaczcie nie wytrzymałem i wyszedłem?
Nie wiedziałem się jak zachować?pierwszy raz w życiu?
Śmiać się z ich głupoty!
Może płakać z ich ciemnoty!
I więcej w życiu nikt nie namówi mię na taki kabaret.
Ci co mogą coś zrobić dla ONYCH są nie dopuszczani?
Nie ten klub i stołek nie dla takiej Du??.
Jestem czasami nie przyjemny!
Ale miną czas strachu ?kogo?
Popatrzcie jaki poziom bitów w ich wypowiedziach?
I po co taka dyskusja?
Wiem rozpętam burzę w waszych umysłach?
część wrzasnie na moje Ego?(wasze prawo)
Ale zastanówcie się na zimno !
Kto ma rację
Bez obcych wstawek uszanowanie Jan2.
PS: lepiej napiszcie jak wydusic wasze prawa!
Może dla ONYCH będzie inaczej bo w poprawe bytu nie wierzę?
Kiedys mój imiennik powiedział lepiej nie będzie ale śmieszniej
napewno?
Adwoce;to nie złosliwie sorry Jan2.
odmawia sie zatrudnienia podpierajac sie przy tym jakoby BRAKIEM
> KWALIFIKACJI do obejmowania stanowisk w administracji publicznej (casus
>
>
> > Zwróci? te* na ten problem uwag´ Rzecznik Praw Obywatelskich prof.
> > Andrzej Zoll przypominajŕc, *e konstytucja gwarantuje wszystkim
> > obywatelom równoĘç wobec prawa. Przyzna?, *e te konstytucyjne zapisy nie
> > zawsze znajdujŕ potwierdzenie w *yciu. Np. wielu niepe?nosprawnych nie
> > mog?o uczestniczyç w niedawnych wyborach prezydenckich z powodu barier
> pozdrawiam
> A.A.
>
> PS Bracia w niedoli : wszelkie osoby niedolezne, nieporadne ze wzgledu
> na stan zdrowia czy wiek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |