Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "on23" <n...@n...no>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Może to i błaha sprawa...
Date: Thu, 2 Oct 2003 12:31:49 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 30
Message-ID: <blgv1i$k71$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pm252.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1065090931 20705 217.99.66.252 (2 Oct 2003 10:35:31 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 2 Oct 2003 10:35:31 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:231936
Ukryj nagłówki
Witam wszystkich...
Szczerze mówiąc to pierwszy raz piszę na tą listę bo mam konkretną sprawę, a
do końca nie mam pewności czy udać się z tym do specjalisty czy też nie.
Dlatego mając w nadziei, że przeczyta to ktoś znający się na rzeczy i
zechce odpowiedzieć zdecydowałem się na tego rodzaju formę zapytania w - dla
mnie osobiście - dość ważnej kwestii.
Tyle tytułem wstępu.
Jestem studentem III roku na Politechnice, tegoroczna sesja poszła mi
fatalnie. Nie wiem dlaczego mam straszne problemy z nauką, tzn. nie z
mobilizacją ale samym skupieniem się nad treścią i zapamiętaniem jej. Nigdy
nie miałem podobnych problemów (szkoła podstawowa, średnia). Pewnie
większość z Was pomyśli sobie "zmień kierunek", albo "może ty pop prostu nie
nadajesz się na studia". Ja jednak nie chciałbym się tak łatwo poddawać i
podejść do problemu u jego podstaw, jaką zapewne jest moja psychika.
A to kilka "objawów" jakie zauważyłem:
- siadając np. nad książką czy notatkami z ćwiczeń, jestem w stanie
przesiedzieć blisko godzinę nad jedną stroną, jakby uciekając myślami w
bliżej nieokreślone miejsce.
- nie jestem czasem sobie w stanie przypomnieć co robiłem jeszcze przed
4roma godzinami
- wykonując często powtarzające się czynności np. chcąc wrzucić łyżeczkę z
herbaty do zlewozmywaka wrzucam ją do kosza, zupełnie nieświadomie. Nie wiem
czy to może mieć jakiś związek. Nie jest to częste, ale już zdążyło się
powtórzyć.
- często ucząc się "zarywam noce" - kiedyś to zdawało egzamin, dziś mało z
tego czego się uczyłem pozostaje w pamięci..
Jest na to rada? Czy powienienem gdzieś z tym się udać? Za wszelką pomoc
będę wdzięczny.
|