| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-11-04 21:49:35
Temat: Możecie pomóc przy ściągaczu?Witam niezawodne Pomocnice. Robię szalik ściągaczem angielskim z melanżu.
Wychodzi ślicznie, gdyby nie te brzegi. Liczę na Was, bo to na pewno ja żle
robię. Brzegi boczne nie są tak sprężyste, jak sam szalik, są pofalowane i
za lużne. Robię na parzystej ilości oczek, pierwsze zdejmuję bez
przerabiania, ostatnie zawsze przerabiam jako prawe. Czy macie patent, żeby
te brzegi były tak samo sprężyste jak reszta szalika? Sporo już zrobiłam,
ale dla efektu jestem gotowa spruć. Szalika nie robiłam chyba ze 200 lat,
aściągacz angielski nie był mi do tej pory przydatny, no i dla tego proszę
Was, bo w książkach i w necie akurat o tym nie piszą. Pozdrawiam. Hanka.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-11-05 20:19:36
Temat: Re: Możecie pomóc przy ściągaczu?Zanim sprujesz spróbuj wyprać i naciągnąć, powinno pomóc, jezeli nie to przy
nastepnej robocie oczko brzegowe przerabiaj bardzo ciasno, albo owijaj nitką
pierwsze oczko.
małgorzata
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-11-05 21:17:52
Temat: Re: Możecie pomóc przy ściągaczu?Wielkie dzięki Małgosiu, że się odezwałaś.Jednak sprułam, warto było, a
zrobiło mi się tak od owijania. Myślałam, że tak będzie lepiej, a wyszło
przeciwnie. Bez owijania i robienie ciaśniej zupełnie ten brzeg zmieniło,
a upranie i rozciągnięcie dopiero teraz mu pomoże, bo mam już 1/3 nowego
szalika. Czyli miałyśmy prawie ten sam pomysł. Dzięki. Pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |