Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!.P
OSTED!not-for-mail
From: pinokio <p...@n...adres.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Muzułmanom śni się Jezus
Date: Sat, 17 Jun 2017 06:54:03 +0200
Organization: ATMAN - ATM S.A.
Lines: 54
Message-ID: <oi2clc$d5h$1@node1.news.atman.pl>
NNTP-Posting-Host: 91.239.205.105
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node1.news.atman.pl 1497675244 13489 91.239.205.105 (17 Jun 2017 04:54:04
GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 17 Jun 2017 04:54:04 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; WOW64; rv:52.0) Gecko/20100101
Thunderbird/52.2.0
X-Mozilla-News-Host: news://news.atman.pl:119
Content-Language: pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:737976
Ukryj nagłówki
gosc.pl/doc/2588933.Muzulmanom-sni-sie-Jezus
O terrorystach mających sny i o duchowej rewolucji na Bliskim Wschodzie
mówi pastor Tom Doyle.
Weronika Pomierna: Jak poznałeś pierwszego muzułmanina, który mówił, że
przyśnił mu się Jezus?
Tom Doyle: W czasie studium biblijnego w Izraelu. Gdy usłyszałem, że
siedzący obok mężczyzna ma na imię Mohammed, zapytałem, czy przeszedł na
chrześcijaństwo dlatego, że miał dość islamu. Okazało się, że był
praktykującym muzułmaninem, ale pewnej nocy przyśnił mu się Jezus.
Co mu powiedział?
Że bardzo go kocha. Towarzyszyło temu niezwykłe poczucie bezpieczeństwa.
Mężczyzna wkrótce został chrześcijaninem. Zafascynowało mnie to. Przez
20 lat byłem pastorem. Do Ziemi Świętej pojechałem w 2001 r. jako
turysta. Wiele podróżowałem po Bliskim Wschodzie. Zacząłem spotykać tam
muzułmanów, którzy mieli podobne sny. W Iraku, Iranie, Afganistanie,
Egipcie, Syrii i Libanie. W Jordanii pomagałem w szpitalu prowadzonym
przez Amerykanów. Pewnego dnia przyszła tam kobieta w hidżabie.
Pomogliśmy jej dziecku. Następnego ranka czekała przed wejściem do
szpitala. ,,Widziałam Go w nocy" - zawołała do lekarza. ,,Kogo widziałaś?"
- zapytał. ,,Jezusa! Przyszedł do mnie we śnie! Powiedział, że mnie kocha
i że umarł na krzyżu za moje grzechy. Nigdy nie czułam się tak
bezpiecznie przy żadnym mężczyźnie!". Sny powtarzały się przez cały
tydzień. Zaczęła czytać Biblię.
Robiła to w ukryciu?
Tak. Pod koniec tygodnia powiedziała nam, że kocha Jezusa. Poprosiła,
żebyśmy odmówili z nią modlitwę oddania życia Jezusowi. Obecnie bierze
udział w spotkaniach Kościoła podziemnego. Pewnego dnia do kliniki
przyszła kobieta, która miała problem z ramieniem. Miała na sobie burkę,
która zasłaniała niemal całe ciało. Kiedy upewniła się, że lekarz jest
chrześcijaninem, podciągnęła delikatnie rękaw i pokazała wytatuowany na
przedramieniu krzyż, dodając: ,,Kocham Jezusa". Zaniemówił. Miała
niezwykłą radość w oczach!
W Koranie kobiety mają niższą wartość niż mężczyźni. Gdy mówimy im, że
Bóg kocha je i że o zmartwychwstaniu najpierw dowiedziały się właśnie
kobiety, nie dowierzają. Gdy lekarz spojrzał na jej męża, który stał
kilka metrów dalej, mężczyzna pomachał mu i wyszeptał: ,,Ja też Go kocham".
Takie odważne manifestowanie wiary musi łączyć się z ryzykiem.
W wielu krajach Bliskiego Wschodu tacy ludzie nigdy nie pójdą na Mszę do
oficjalnie działającego kościoła chrześcijańskiego. Ich krewni zabiliby
ich. Chrześcijanie spotykają się w domach po kilkanaście osób. Tworzą
podziemny Kościół, czytają Biblię, uwielbiają Boga. Gdy rozmawiamy z
muzułmanami, jesteśmy z nimi szczerzy. Mówimy im: ,,Jeśli ktoś dowie się,
że zostałeś chrześcijaninem, możesz zostać zabity". Mimo tego wielu
ludzi decyduje się na konwersję.
|