| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-12-24 21:33:04
Temat: Re: Muzyka i charakter> Chcesz to mogę Ci wrzucić spis.
> Tylko znowu jacyś hip-hop-owcy - Viaderka ;) będą płakać o Stachurskiego,
> którego mam raptem max 5 kawałków w mojej składance 600-kawałkowej.
> A żeby pocieszyć jeszcze Viaderko to nawet dla niego znajdą się u mnie ze
> dwa kawałki disco-polo :))))))))
Eeee.... 600 sztuk to mi sie nawet nie chce przegladac :-))
Z tego co mam w playliscie to moze jest z 1500, na cdekach ponad 2000.
Heh, tydzien muzyki - bez przerwy :-))
--
-=Pozdrowionka=-
Wilczek
w...@w...pl <|> http://www.wr.pl
ICQ: 4017758 <|> GG: 75722
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-12-25 13:22:56
Temat: Re: Muzyka i charakter> Może nawet Ci wysmażę płytkę z kolegą Stachurskim ;) A jak dobrze pójdzie
to
> jeszcze Ci dorzucę na tą płytkę jakieś "smerfne hity" abyś miał się przy
> czym bawić na ziemi olsztyńskiej :DDD
Uuuu to i jego płyty masz?!?!?! to ja na fana trafiłem, OJ ,,enother brick
in the wall"
--
Nie wstanę! Tak będę leżał!
Viadro
u...@i...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-25 20:47:50
Temat: Re: Muzyka i charakter"Wilczek"
> Z tego co mam w playliscie to moze jest z 1500, na cdekach ponad 2000.
Ja nie nagrywam tak jak leci tylko wybieram muzykę tylko w moim typie.
Gdy swego czasu przyniosłem 15 płyt to nich złożyłem ledwo 1 płytkę.
Taki juz wybredny jestem, nie tylko w muzyce ;)
--
TNIJ CYTATY !!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-26 19:33:27
Temat: Re: Muzyka i charakter
>Użytkownik "Piotr Janik" <p...@w...com.pl>
>Czy uwazacie ze rodzaj sluchanej muzyki ma swoje odbicie w charakterze?
Jakie odbicie ?
>Sam jestem MOCNYM indywidualista i bardzo sie odrozniam od tla.
Czyli nie jesteś reprezentatywny dla ogólu.
>Moze sa pewne konkretne powiazania pomiedzy rozadzajem sluchaniem muzyki
>a stylem bycia.
No może jak się słucha muzyki łatwej jakieś jest, ale ogólnie jest tak, że ludzie
wybierają swoje otoczenie i kreują je kiedy mogą.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-26 19:59:16
Temat: Re: Muzyka i charakter
>Użytkownik "Wilczek" <w...@i...com>
>>Osobiscie slucham troche klasyki, opery, religijnej, polski klasyczny
>>rock pop, i oczywiscie rock'n'roll.
>>Glownie konkretnie gustuje w: Michal Bajor, A.Bocelli, M.Walewska,
>>Vanessa Mae(nowa jej plyty jest lekko do niczego), itd
>Temat zaciekawil mnie jakis czas temu zwlaszcza dlatego, ze sam
>juz nie wiem jaki rodzaj muzyki lubie. W domu najczesciej slucham
>popu/rocka (w tym zwlaszcza starszych nagran) od Stinga, U2,
>Dire Straits, Springsteen, Queen, Roxette, The Corrs, R.E.M...
>z nowszych wlasciwie tylko Texas i Tanita Tikaram. Do tego
>oczywiscie moja milosc muzyczna czyli Alanis Morrisette.
>Kiedy sie ucze bardzo lubie muzyke instrumentalna: Oldfield,
>Vangelis, Michelle-Jarre. Z muzyki klasycznej Grieg i Verdi.
>Sytuacja wyglada jednak zupelnie inaczej kiedy jade autem
>(a jezdze dosc duzo) to potrafie sluchac absolutnie wszystkiego
>od dicho przez to co normalnie po techno.
To sugeruje, że to czego słuchamy jest zależne tylko od okoliczności.
>>Czy uwazacie ze rodzaj sluchanej muzyki ma swoje odbicie w charakterze?
>>Osobiscie uwazam ze ma nie samowite odbicie,
>>do dzis (mam 17lat) nie spotkalem rowiesnika ktory by sluchal takiej
>>muzyki jak ja.
>Otoz wyjde z tezy ze nie ma zadnego zwiazku pomiedzy osobowoscia,
>charakterem jak to nazwales a preferencjami muzycznymi!
To chyba zależy od grupy. W jednych słuchana muzyka jest odbiciem charakteru w innych
wręcz przeciwnie.
>1. Kwestia przezwyczajenia - ludzie sa w stanie zaakceptowac
>lub polubic kazdy gatunek muzyki jesli stykaja sie z nim wystarczajaco
>czesto.
Pewnie tak, ale weź poprawkę na to, że jednak wybierają pewną charakterystyczną
muzykę. Pewne kompozycje nie mają szans na sukces rynkowy, więc ogół jednak czegoś
lubi słuchać.
>2. Tworzymy sobie pozorne zwiazki i probujemy na podstawie tego co
>sluchamy wnosic o cechach osbowosci.
To jest tak, jak z ocenianiem osób w autobusie. Można produkować tysiące teorii,
których nawet nie będzie nam się chciało sprawdzić.
>3. Uruchamiamy schematy - zawsze kiedy slysze mocne dudnienie zza
>ciemnych szyb uruchamiam wzorzec "dres" lub "mafia" :-)) mimo, ze
>znam mnostwo osob sluchajacych ne ten przyklad techno, house, trance
>czy cokolwiek umpsowego a nijka nie palaujacych miloscia do odziezy
>sportowej ;-)
No, ale dla odmiany wierzysz, że jak ktoś słucha dobrej według Ciebie muzyki to jest
,,gość" i pewnie wierzysz w to bardziej niż w to, że ten dudniący to dres.
>4. Ulegamy wplywowi spolecznemu (we wielu aspektach) np. wzgledem
>atrakcyjnej grupy - kumple sluchaja hip-hopu to i ja bo bede spox!
>Albo wzorcem jest starszy brat wiec mlodszy kieruje sie jego
>preferencjami.
Łatwa muzyka nie jest trudna :-))) Może jej słuchać każdy bez specjalnych przekonań.
>5. Ekspozycja, repetytywnosc. Siostra nie musi nawet nas przekonywac
>ze Britney rzadzi ale jesli slyszymy kilka dziennie razy dziennie
>"I was born to make you happy so hit me one more time" ;-) to zgodnie
>z regula ekspozycji zaczynamy bardziej lubic taka muzyke jaka czesciej
>slyszymy.
No, ale w końcu nam się znudzi. Jesteś pewien, że wybierzesz właśnie taką ? Z braku
innej pewnie tak, ale mając wybór ? Może jednak będziesz wolał coś innego.
>6. Wplyw mediow - jesli w radiu czesto jest puszczany jakis utwor
>to wczesniej czy pozniej stanie sie hitem.
Kurcze, no jest taki wpływ i pewnie w mniejszych środowiskach jeszcze większy.
Mniemam jednak, że nie kształtuje on postaw bardziej niż w kierunku dalszego
słuchania danej muzyki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-30 11:50:30
Temat: Re: Muzyka i charakter
Użytkownik "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a00c7q.3vo4ba7.2@and.krakow...
> Dzisiejsza podstarzała już nieco 26 letnia młodzież ;) słucha:
>
>
> 2 brothers on the 4th floor, 2 plus 1, 666, A-ha, Abba, abc, Al Bano &
> Romina Power, Al Corley, Alan Parson's Project, Alice, Alice Deejay,
Alison
> Moyet, Alizee, Alphaville, Anna Jantar, Annie Lennox, Antique, Aqua,
Ashford
[ciach]
> To by było na tyle :)
Bardzo duzo o sobie powiedziales :)
Pozdrawiam Robert
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-30 13:50:21
Temat: Re: Muzyka i charakter"roblop"
> Bardzo duzo o sobie powiedziales :)
I co się konkretnie o mnie dowiedziałeś ?
Czyżbym miał aż tak kiepski gust muzyczny ? :)))
--
TNIJ CYTATY !!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-15 16:20:09
Temat: Re: Muzyka i charakter
Użytkownik "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a0n9jd.3vvf4dr.1@and.krakow...
> "roblop"
> > Bardzo duzo o sobie powiedziales :)
>
> I co się konkretnie o mnie dowiedziałeś ?
A konkretnie zes jest skory do zabawy, lubisz kobiety i dyskoteki.
> Czyżbym miał aż tak kiepski gust muzyczny ? :)))
Kazdy lubi to co mu sie podoba. Oscylujesz wokol popu i disco. Totez nie
szukasz niczego "glebszego" w muzyce. To po prostu Twoj wybor.
Pozdrawiam Robert
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-17 18:35:46
Temat: Re: Muzyka i charakter"roblop" news:a21kk4$bsv$1@news2.ipartners.pl
> A konkretnie zes jest skory do zabawy
Zależy co masz na myśli mówiąc o zabawie.
> lubisz kobiety i dyskoteki.
No te pierwsze to są całkiem fajną wersją człowieka (oczywiście nie
wszystkie).
A te drugie to pojęcie względne, bo są ich różne gatunki z różną muzyką.
Co do dyskotek to lubię lokale w stylu: http://www.klub-epsilon.pl/
> Oscylujesz wokol popu i disco. Totez nie szukasz
> niczego "glebszego" w muzyce.
To w takim razie w jakiem muzyce występuje ta głębia ?
Płytki z Krakowa.
--
TNIJ CYTATY !!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-24 07:57:49
Temat: Re: Muzyka i charakter"Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> writes:
> To w takim razie w jakiem muzyce występuje ta głębia ?
Najpierw musisz się zastanowić co chcesz osiągnąć tą "głębią"...
a później dopiero szukać gatunków.
SiNuS
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |