Mycie sandwichera ?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-06-02 10:02:23
Temat: Mycie sandwichera ?Od: Radek D <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam!
Macie może pomysł jak wyczyścić z
przypalonego jedzenia maszynkę do robienia
sandwichy ?
Może by ją tak zamoczyć w wodzie (oczywiście wyłączoną ;-)
i poczekać aż odmoknie ?
Nie można jej przeczyścić niczym metalowym (teflonowa powłoka),
a drewnianym nożykiem się nie da.
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2008-06-02 12:24:30
Temat: Re: Mycie sandwichera ?Od: "Jacek" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Kup spray do czyszczenia piekarników/grilii (uwaga żrący) i tym.
Ewentualnie zalac wodą jedna połówkę, odmoczyć, umyć a potem do góry nogami
i to samo z drugą.
Oczywiście mam na myśli zalewanie wodą WNĘTRZA tostera i to po połowie a nie
całego urządzenia
Jacek
PS
pod żadnym pozorem nie skrobać bo zlezie teflon i potem już będzie całkiem
trudno czyścic
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-06-02 15:00:10
Temat: Re: Mycie sandwichera ?Od: cherokee <c...@n...uk> szukaj wiadomości tego autora
Radek D wrote:
> Macie może pomysł jak wyczyścić z
> przypalonego jedzenia maszynkę do robienia
> sandwichy ?
Wlacz na chwile, az przypalony ser sie rozgrzeje, po czym wylacz z pradu
i zmyj delikatnie przyciskajac wilgotna gabka do naczyn. Trudno dostepne
miejsca - z tylu i wokol kabli,gdzie zawsze splywa ser czyszcze
patyczkami do szaszlykow.
pozdr
cherokee
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-06-02 15:28:10
Temat: Re: Mycie sandwichera ?Od: "i...@g...pl" <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Mon, 02 Jun 2008 16:00:10 +0100, cherokee napisał(a):
> Radek D wrote:
>
> > Macie może pomysł jak wyczyścić z
> > przypalonego jedzenia maszynkę do robienia
> > sandwichy ?
>
> Wlacz na chwile, az przypalony ser sie rozgrzeje, po czym wylacz z pradu
> i zmyj delikatnie przyciskajac wilgotna gabka do naczyn. Trudno dostepne
> miejsca - z tylu i wokol kabli,gdzie zawsze splywa ser czyszcze
> patyczkami do szaszlykow.
>
> pozdr
>
> cherokee
A mnie te miejsca dokładnie zniechęciły do używania tego typu urządzeń -
nie ma siły, aby to wszystko doczyścić. Nawet uchwyty garnków czyszczę w
każdym załamaniu - nie znoszę, kiedy gdziekolwiek cokolwiek przywiera.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-06-02 17:02:30
Temat: Re: Mycie sandwichera ?Od: Osadnik <o...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
i...@g...pl pisze:
> A mnie te miejsca dokładnie zniechęciły do używania tego typu urządzeń -
Ja sandwitchera nie czyściłem od nowości. może dlatego że nie ma
właściwie czego czyścić. A ze jest dość mocno w obiegu...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-06-02 17:17:59
Temat: Re: Mycie sandwichera ?Od: "ZS" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
> A mnie te miejsca dokładnie zniechęciły do używania tego typu urządzeń -
> nie ma siły, aby to wszystko doczyścić. Nawet uchwyty garnków czyszczę w
> każdym załamaniu - nie znoszę, kiedy gdziekolwiek cokolwiek przywiera.
Dokładnie
Jakby nie mogli zrobić tostera z dużą dookoła wanienką na wyciekający ser,
2cm szerszy i w teflonie, a życie stałoby się łatwiejsze i przyjemniejsze bo
nigdy tam gdzie kable by się nie pobrudził.
A może ktos widział takie tostery?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-06-02 17:19:00
Temat: Re: Mycie sandwichera ?Od: "i...@g...pl" <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Mon, 02 Jun 2008 19:02:30 +0200, Osadnik napisał(a):
> i...@g...pl pisze:
>
>> A mnie te miejsca dokładnie zniechęciły do używania tego typu urządzeń -
>
> Ja sandwitchera nie czyściłem od nowości. może dlatego że nie ma
> właściwie czego czyścić. A ze jest dość mocno w obiegu...
Nie mów. Ser nie powłaził nigdzie? Błe, te zapieczone pokłady :-(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-06-02 20:27:38
Temat: Re: Mycie sandwichera ?Od: Osadnik <o...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
i...@g...pl pisze:
> Dnia Mon, 02 Jun 2008 19:02:30 +0200, Osadnik napisał(a):
>
>> i...@g...pl pisze:
>>
>>> A mnie te miejsca dokładnie zniechęciły do używania tego typu urządzeń -
>> Ja sandwitchera nie czyściłem od nowości. może dlatego że nie ma
>> właściwie czego czyścić. A ze jest dość mocno w obiegu...
>
> Nie mów. Ser nie powłaził nigdzie? Błe, te zapieczone pokłady :-(
nie. Ser nie ma prawa nigdzie powłazić, jedynie jest pełno okruchów, ale
tego nie doskrobiesz niczym ani nijak i niespecjalnie przeszkadza. same
teflonowe części są czyste.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-06-02 20:57:51
Temat: Re: Mycie sandwichera ?Od: Rafal M <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
On 2 Cze, 19:17, "ZS" <a...@w...pl> wrote:
> Dokładnie
> Jakby nie mogli zrobić tostera z dużą dookoła wanienką na wyciekający ser,
> 2cm szerszy i w teflonie, a życie stałoby się łatwiejsze i przyjemniejsze bo
> nigdy tam gdzie kable by się nie pobrudził.
> A może ktos widział takie tostery?
Ja mam chyba taki. Kupiony z 10 lat temu w Danii.
Nigdy nie byl myty - po za oczywiscie wytrzepaniem okruszkow i
przejechaniem wilgotna scierka.
Ser tez nigdy nigdzie nie wyplynal z tego korytka gdzie lezy kanapka -
nie mowiac juz o cieknacym serze po kablach ;)
Pozdrawiam
Rafal
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-06-03 10:26:29
Temat: Re: Mycie sandwichera ?Od: "ZS" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Ser tez nigdy nigdzie nie wyplynal z tego korytka gdzie lezy kanapka -
nie mowiac juz o cieknacym serze po kablach ;)
A jakiej firmy to opiekacz? bo przeszukałem allegro ale nic godnego uwagi
nie znalazłem:(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |