Odszedł nasz Papież

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 24

1. Data: 2005-04-02 20:14:07

Temat: Odszedł nasz Papież
Od: "Jacek Kruszniewski" <j...@p...nospam.pl> szukaj wiadomości tego autora

Właśnie Papież, nasz Papież odszedł - odszedł na łono Abrahama, Mojżesza,
Dawida i innych Świętych. Odszedł do życia wiecznego, do swojego ukochanego
Ojca i Boga.

--
Z pozdrowieniami

Jacek Kruszniewski

--
"Serce rozważne szuka mądrości, usta niemądrych sycą się głupotą."
(Prz 15:14)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-04-02 20:53:37

Temat: Re: Odszed3 nasz Papie?
Od: h...@i...pl (HuSadam) szukaj wiadomości tego autora

> Właśnie Papież, nasz Papież odszedł - odszedł na łono Abrahama, Mojżesza,
> Dawida i innych Świętych.
> Jacek Kruszniewski
>
Może tak, a może nie. Za młodu K.Wojtyła zaczytywał sie Karolem May'em więc
kto wie, czy nie w Krainie Wiecznych Łowów poluje na bizony... Łono Abrahama
i łono Mojżesza troszkę jakby niestosowne dla mężczyzny, którym Papież był
niewątpliwie. No i owe łona z lekka starotestamentowe się być wydają a
Ojciec Święty czytywał Nowy Testament, przynajmniej oficjalnie.
HuSadam

----------------------------------------------------
------------------
Startuj z INTERIA.PL! >>> http://link.interia.pl/f186c

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-04-02 20:59:36

Temat: Myśl
Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Ludzie w wiekszości uważają, że liczy się sława. Że liczy się to, jak
wiele ludzi kogoś zna.

Papież Jan Paweł II był znany, tak bardzo znany w świecie, jak znani
są prezydenci USA, a nawet bardziej, bo za Jego kadencji przeszło
wielu prezydentów USA.

Polacy mieli wrażenie, że ta sława w jakiś sposób na nich spływa. Nie
spływa. I sława nie ma znaczenia.

Miałem to szczęście być świadkiem całości czasów "sławy" Papieża.
Pamiętam, że dowiedziałem się o polskim papieżu gdy siedziałem w
kawiarni Na Rozdrożu z kumplami - miałem wtedy 20 lat i było to chyba
jedno z najbardziej niezwykłych przeżyć mojego życia.
Najśmieszniejsze
jest to, że byłem wówczas i nadal jestem ateistą, jednak przecież w
tym wszystkim nie chodziło TYLKO o religię. Nagle pojawiła się
wówczas
NADZIEJA, że MOŻE być inaczej. Myśmy wówczas nawet nie zdawali sobie
sprawy, jak ważna jest taka nadzieja. Myśmy nawet nie wiedzieli, że
to
JEST nadzieja.

Pamiętam jak Papież przyjechał pierwszy raz do Polski. Jak zgromadził
setki tysięcy ludzi na placu Zwycięstwa, jak komunistyczna telewizja
próbowała oszukać ludzi kadrując obrazy tak, by ludzie nie zobaczyli
jak jest ich wielu.

Dziś to brzmi jak banał, wiedzą o tym wszyscy, że to właśnie ta
pierwsza wizyta była tym, co doprowadziło do upadku komunizmu. Nie
tylko w Polsce - Jan Paweł II doprowadził do upadku najstraszliwszy,
najbardziej wrogi człowiekowi system, jaki kiedykolwiek istniał na
świecie, i zrobił to SAM.

Niewielu było tak WAŻNYCH ludzi w historii świata. Ważni ludzie w
historii świata, to najczęściej ci, którzy zabili bardzo wielu ludzi.
Zabili w złych celach, zabili w imię ważnych idei ale ZABILI. Takich
ludzi, jak Jan Paweł II nie było wielu - może Mahathma Gandhi
jeszcze,
ale nikt więcej mi do głowy nie przychodzi.

Są ludzie, którzy mówią, że kult wokół Papieża, kult JEDNOSTKI, był
gorszy niż ten, który miał miejsce wokół Stalina. Abstrahując od
obraźliwości takiego porównania zwrócę tylko uwagę na fakt, że Papież
NIE został głową Kościoła wspinając się tam po trupach i nie
pozostawał nią dzięki terrorowi. Papież stał się tym, kim był dzięki
wielkiej pracy i mądrości, którą wykorzystał jak najlepiej potrafił
dla dobra ludzi. Dobrze pojętego dobra, bo zawsze i wszędzie namawiał
ich do myślenia, mądrości iodrzucenia strachu!

Nie jestem religijny. Jestem ateistą i nie mam nic do powiedzenia na
temat dokonań Papieża na polu religijnym. Jestem jednak wdzięczny
temu
człowiekowi za to, ze dzięki Niemu moje dzieci nie boją się
powiedzieć
tego, co chcą, że nie muszą żyć w systemie, w którym promuje się
wyłącznie miernotę, że nie muszą żyć w kraju rządzonym z obcego
nadania, przez ludzi, których tylko obce bagnety utrzymują u władzy.

Są tacy, którzy mówią, że i bez Niego by tak było. Zapewne. Wiele
wskazuje na to, że to zło, jakim był komunizm, nie mogło się utrzymać
u władzy, nie mogło rządzić połową świata w nieskończoność. Pozostaje
jednak pytanie JAK DŁUGO? Jak długo jeszcze to zło byłoby obecne w
świecie i groziło totalną wojną?

Myślę, ze Jan Paweł II przejdzie do historii jako jedna z
ważniejszych
postaci ludzkości.

I nie jak Napoleon, Atylla czy Aleksander Wielki. Papież
zapoczątkował
wielką przemianę świata w sposób pokojowy i chciałbym, żeby poza
wszelkimi kwestiami religijnymi właśnie TO pozostało w pamięci
ludzkiej!

Cześć Jego Pamięci!

Sobota, 2 kwietnia 2004, godz 22:45

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-04-02 21:30:47

Temat: Re: Myśl
Od: h...@i...pl (HuSadam) szukaj wiadomości tego autora

From: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com>
> Polacy mieli wrażenie, że ta sława w jakiś sposób na nich spływa. Nie
> spływa. I sława nie ma znaczenia.
>
A z tym troche trudno sie zgodzić, bo Papież jednak spopularyzował Polskę
podkreślając niejednokrotnie swoje pochodzenie. Polska natomiast ujęla nieco
chwały Papieżowi, przyłączając się do wojennej awantury w Iraku. Ja tak
widzę ten bilans. Chcąc nie chcąc, Polacy byli beneficjentami papieskiej
chwały w oczach Katolików całego świata, choć... byli też postrzegani jako
centrum zacofania i ciemnoty przez pozostałych. Ostatecznie trudno jest
ocenić ad hoc czy bilans popularnosci wyszedł nam na zdrowie czy też nie ale
nie ulega wątpliwości jedno - Polska jak nie za sprawa Papieża z jednej
strony - to za sprawą totalnej korupcji katolickich polskich polityków z
drugiej stała się i znana i popularna na całym świecie, choć niekoniecznie
lubiana i szanowana.
HuSadam

----------------------------------------------------
------------------
Startuj z INTERIA.PL! >>> http://link.interia.pl/f186c

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-04-02 22:53:04

Temat: Re: Myśl
Od: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "HuSadam" <h...@i...pl> napisał w wiadomości
news:008901c537cb$435bb6e0$a9a660d9@terminal...
> From: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com>
............................

Wziąwszy pod uwagę wymowę chwili, a także uczucia wielu Uczestników Grupy,
proponuję uprzejmie Panom i ewentualnym dalszym kandydatom chętnym do
rozwijania tego wątku - zachowanie milczenia i pozostawienie swoich
przemyśleń na własny użytek...
--
Zbig A Gintowt

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-04-03 01:32:30

Temat: Re: Myśl
Od: Yacho <y...@1...net_NOSPAM__> szukaj wiadomości tego autora

Adam Pietrasiewicz napisał(a):
>
>
> Nie jestem religijny. Jestem ateistą i nie mam nic do powiedzenia na
> temat dokonań Papieża na polu religijnym. Jestem jednak wdzięczny
> temu
> człowiekowi za to, ze dzięki Niemu moje dzieci nie boją się
> powiedzieć
> tego, co chcą, że nie muszą żyć w systemie, w którym promuje się
> wyłącznie miernotę, że nie muszą żyć w kraju rządzonym z obcego
> nadania, przez ludzi, których tylko obce bagnety utrzymują u władzy.
>
Ja tez nie jestem super religijnym czlowiekiem (uznaje Boga jakotakiego
natomiast dziwne wydaja mi sie wszelkie obrzedy koscielne - traktuje to
jako system zaliczania punktow taka fałszywosc mi nie odpowiada.... ale
nie o to chodzi to kwestia na osobny temat)
Jednak jak mowisz - nie mowiac o tym co Papież zrobil dla kosciola - byl
wielkiem czlowiekiem przez swoje czyny na każdym polu - był nieskalanym
symbolem tego jak człowiek powinien isc przez zycie - niezaleznie
jakiego wyznania jest powinny nim kierowac uniwersalne wartosci - mam w
tej chwili 20 lat - jesli spytasz sie moich kolegow jaki maja stosunek
do kosciola samego w sobie znajda 200 powodow jak jest on zły i
beznadziejny - jednak nie znam osoby ktora o papierzu miałaby złe
zdanie.... z prostego powodu.... Papież ani razu nie dał nam okazji do
najmniejszych nawet watpliwosci na temat jego osoby.... krotko zyje na
tym swiecie - ale jesli spojrze na sylwetke Jana Pawła II nie mam mu
absolutnie nic do zarzucenia... chciałbym być tak silny i wytrwać w
swoich przekonaniach każdego dnia.

> I nie jak Napoleon, Atylla czy Aleksander Wielki. Papież
> zapoczątkował
> wielką przemianę świata w sposób pokojowy i chciałbym, żeby poza
> wszelkimi kwestiami religijnymi właśnie TO pozostało w pamięci
> ludzkiej!
>
Strach pomyslec jaka Presja bedzie teraz ciążyć na jego następcy.
Mysle ze Papież wyznaczył nowy poziom piastowania tej funkcji w samej
sobie.... to jest naprawde cos ogromnego w historii ludzkosci...

--
Yacho

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2005-04-03 05:21:15

Temat: Re: Myśl
Od: a...@i...org.pl (algraf) szukaj wiadomości tego autora

Adam P. napisal:

[...]
> Miałem to szczęście być świadkiem całości czasów "sławy" Papieża.
> Pamiętam, że dowiedziałem się o polskim papieżu gdy siedziałem w
> kawiarni Na Rozdrożu z kumplami - miałem wtedy 20 lat i było to chyba
> jedno z najbardziej niezwykłych przeżyć mojego życia.
> Najśmieszniejsze
> jest to, że byłem wówczas i nadal jestem ateistą, jednak przecież w
> tym wszystkim nie chodziło TYLKO o religię. Nagle pojawiła się
> wówczas
> NADZIEJA, że MOŻE być inaczej. Myśmy wówczas nawet nie zdawali sobie
> sprawy, jak ważna jest taka nadzieja. Myśmy nawet nie wiedzieli, że
> to JEST nadzieja.
[...]

Zgadzam sie z Twoim zdaniem Papiez byl wielkim Polakiem. Jezeli nie
potrafimy uczyc sie od Niego wiary w Chrystusa - to chociaz uczmy sie byc
Wielkimi Polakami i Dobrymi Ludzmi...

pozdr.
Arek

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2005-04-03 08:48:08

Temat: Re: Odszedł nasz Papież
Od: "dianaza" <d...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Właśnie Papież, nasz Papież odszedł - odszedł na łono Abrahama, Mojżesza,
> Dawida i innych Świętych. Odszedł do życia wiecznego, do swojego
> ukochanego
> Ojca i Boga.

"Musicie być mocni, bo mocy wam potrzeba"
...jedno z przesłań Jana Pawła II

Ogromna strata...ogromny smutek...:((
[i] [i]

BogusławaP

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2005-04-03 12:46:23

Temat: Re: Odszedł nasz Papież
Od: "majka" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

']['][']

tyle tylko powiem moglabym napisac, jak ja widzialam Papieza i
wogole...tylko nie wiem czy teraz jest czas i miejsce na to wiec milcze i
zapalam wirtualne swiece

[']['][']

Majka

PS.Dianaze przepraszam ze przez zwykla pomyslke wyslalam tego posta do
niego! :(

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2005-04-04 13:31:41

Temat: Re: Odszed? nasz Papiez˙
Od: "NeoN" <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

bedzie Nam Go brakowac... [i]

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry