Strona główna Grupy pl.sci.psychologia NIC i NICZEGO

Grupy

Szukaj w grupach

 

NIC i NICZEGO

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-02-03 10:22:56

Temat: NIC i NICZEGO
Od: "dorika" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

po kilku latach walki z uzależnieniem i dołem nie chce mi się NIC i NICZEGO
nie potrafię się skutecznie zmotywować do nauki na wymarzonych studiach, nie
potrafię znaleźć sensu nawet w rzeczach, które kiedyś znaczyły dla mnie b.
dużo, zastanawiam się nawet, dlaczego przestałam grzać, i nie potrafię
znaleźć powodu, który by nie brzmiał oklepanie...
nie potrafię zbudować normalnej relacji w związkach, nie mam siły na
utrzymywanie b. intymnyvh relacji z innymi
od kilku miesięcy mam "fazę negacji", bunt, irytacja...wszystko już było,
kolejne 20 lat nudy...ale ludzie ja mam 21 lat, w moim wieku to dawno
mija...



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-02-03 10:40:24

Temat: Re: NIC i NICZEGO
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "dorika" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bvnsq4$kd6$1@inews.gazeta.pl...
> po kilku latach walki z uzależnieniem i dołem nie chce mi
się NIC i NICZEGO
> nie potrafię się skutecznie zmotywować do nauki na
wymarzonych studiach, nie
> potrafię znaleźć sensu nawet w rzeczach, które kiedyś
znaczyły dla mnie b.
> dużo, zastanawiam się nawet, dlaczego przestałam grzać, i
nie potrafię
> znaleźć powodu, który by nie brzmiał oklepanie...
> nie potrafię zbudować normalnej relacji w związkach, nie
mam siły na
> utrzymywanie b. intymnyvh relacji z innymi
> od kilku miesięcy mam "fazę negacji", bunt,
irytacja...wszystko już było,
> kolejne 20 lat nudy...ale ludzie ja mam 21 lat, w moim
wieku to dawno
> mija...
>
To ci się tylko wydaje że mija....

Mam ponad dwa razy więcej i że sparafrazuję "kolejne 40 lat
nudy..."
a jedynym rozwiązaniem było dla mnie
"cieszyć się z najdrobniejszych przyjemności (codziennych)
- nie patrząc na wzniosłe wielkie cele-duperele"

I to by było na tyle

Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-03 11:31:55

Temat: Re: NIC i NICZEGO
Od: "rentoon" <A...@a...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wrocilas po prostu do stanu wyjsciowego. Wlasnie z tego powodu zaczelas
brac.
Dragi nie rozwiazaly tego problemu, tylko przesunely go na plan dalszy.
Musisz znowu stawic czolo swoim problemom.
To tak jakby cie zamrozic na kilka lat i potem przywrocic do zycia.
Z mojego punktu widzenia, taka mozliwosc to prezent dla ciebie.

A tak pozatym, skoro przestalas to musialas juz pewne rzeczy sobie
uswiadomic ... czy bylo to tylko odstawienie, detox i nic pozatym ? :)

Pozdrawiam Cie i nie zycze wytrwalosci bo zycie jest piekne :)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-03 11:51:55

Temat: Re: NIC i NICZEGO
Od: "dorika" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

nie sądzę że nic poza tym
i że to kwestia narkotyków
kiedyś założyłam sobie, że stanę się takim a takim człowiekiem (feniks
jednym słowem :>), że nie dam się upupić, że wszystko naprawię, że...no i tu
jeszcze 100000000 innych rzeczy
a teraz zastanawiam się nad sensem tego wszystkiego i go nie widzę.
zmuszam się do wszystkiego, działają na mnie tylko deadline'y.
ale masz rację, moje zachowanie przypomina to sprzed paru lat, tylko że
wtedy nic na mnie nie działało.
ciekawa jestem ile w tym "narkomańskości", tzn. czy to takie normalne cykle
"nieczynnych" narkomanów i jak się z tym walczy, bo mi ręcę opadają i nie
mam już siły na siebie
Użytkownik rentoon <A...@a...waw.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bvo0tn$1qhi$...@m...aster.pl...
> Wrocilas po prostu do stanu wyjsciowego. Wlasnie z tego powodu zaczelas
> brac.
> Dragi nie rozwiazaly tego problemu, tylko przesunely go na plan dalszy.
> Musisz znowu stawic czolo swoim problemom.
> To tak jakby cie zamrozic na kilka lat i potem przywrocic do zycia.
> Z mojego punktu widzenia, taka mozliwosc to prezent dla ciebie.
>
> A tak pozatym, skoro przestalas to musialas juz pewne rzeczy sobie
> uswiadomic ... czy bylo to tylko odstawienie, detox i nic pozatym ? :)
>
> Pozdrawiam Cie i nie zycze wytrwalosci bo zycie jest piekne :)
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-03 12:20:37

Temat: Re: NIC i NICZEGO
Od: "rentoon" <A...@a...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Rozumiem ze moze byc ci bardzo ciezko. Mysle ze pustka w twoim zyciu
spowodowana jest tym ze zwolnilo sie miejsce zajmowane w 80 % przez
narkotyki.
Teraz ktos, albo cos :) zabralo ci cale falszywe ja. Biorac stworzylas sobie
obraz wlasnej osoby do ktorego mialas dostep niestety tylko poprzez
narkotyk.
Pewnie ciezko to przyznac ale wszystko to bylo oszustwem, ucieczka od
prawdziwej siebie. Wydaje mi sie ze jestes jak zona po rozwodzie z mezem
ktory zapewnial jej wszystko oprocz tego co najbardziej potrzebowala. Po
rozwodzie z heroina jestes w depresji i jest ci ciezko poniewaz znowu
konfrontujesz sie z soba.
Napewno nie jest tez tak, ze twoje zycie bedzie wygladalo w ten sposob.
Twoje Ja, uformowane przez przeszlosc, nie moze funkcjonowac i nie bedzie.
Twoje falszywe Ja zbudowane na dragach runelo. Teraz nalezy zbudowac cos
zupelnie nowego, na bazie poprzednich. Nie wiesz jak ?
Podziele sie jednym z ulubionych cytatow :
" Abym przestal udawac kogos kim nie jestem
Musze wiedziec kim jestem
Abym wiedzial kim jestem
Musze przestac udawac kogos
Kim nie jestem " A. Huxley


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-03 13:28:18

Temat: Re: NIC i NICZEGO
Od: "Duch" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "dorika" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bvo20v$c1s$1@inews.gazeta.pl...

> a teraz zastanawiam się nad sensem tego wszystkiego i go nie widzę.
> zmuszam się do wszystkiego, działają na mnie tylko deadline'y.

Wiem o co masz na mysli mowiac zycie na deadlinach - takie zycie to pulapka.
Zyjac na wieeelu celach i deadlinach, czlowiek zamienia sie troche w maszyne
i
wydaje mu sie ze nic nie osiagnal. Takie zycie to jakby obawa przed czyms
(ze zycie ucieka,
ze nie ma celu?), dotyczy to wiekszosci osob , te niby-cele zamaskuja ta
pierwotna obawe,
ale jej nigdy nie wyeliminuja. Trzeba chyba spotkac sie z przyczyna tej
"obawy".
Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-03 14:10:33

Temat: Re: NIC i NICZEGO
Od: "Joanna_Maria" <j...@g...pl_wytnij> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "rentoon" <A...@a...waw.pl> napisał:

> " Abym przestal udawac kogos kim nie jestem
> Musze wiedziec kim jestem
> Abym wiedzial kim jestem
> Musze przestac udawac kogos
> Kim nie jestem " A. Huxley

Natalia, przeczytalas...??? :)

Joanna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-03 15:14:22

Temat: Re: NIC i NICZEGO
Od: "Natalia" <k...@p...do_not_type_it.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Joanna_Maria" <j...@g...pl_wytnij> napisał w wiadomości
news:bvoac0$nk8$1@zeus.man.szczecin.pl...

> > " Abym przestal udawac kogos kim nie jestem
> > Musze wiedziec kim jestem
> > Abym wiedzial kim jestem
> > Musze przestac udawac kogos
> > Kim nie jestem " A. Huxley
>
> Natalia, przeczytalas...??? :)

Aldousa Huxleya?
a tak, przeczytałam ;))
a co do cytatu -
błędne koło
(dla mnie mało przydatne)

pozdrowienia

Natalia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-03 21:38:03

Temat: Re: NIC i NICZEGO
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_BE]@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Duch" <a...@p...com> napisał
w wiadomości news:bvo7nu$hap$1@nemesis.news.tpi.pl...

> "dorika":
> > a teraz zastanawiam się nad sensem tego wszystkiego i go nie widzę.
> > zmuszam się do wszystkiego, działają na mnie tylko deadline'y.
>
> Wiem o co masz na mysli mowiac zycie na deadlinach - takie zycie to pulapka.


Ja sobie "deadline" przetłumaczyłem - bez głębokiej filozofii w środku - na
"nieprzekraczalny termin". Chyba moja interpretacja nie jest kompatybilna
z Twoją. ;-)

--
Sławek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-05 20:13:55

Temat: Re: NIC i NICZEGO
Od: "dorika" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

dzięki za uwagę ;)
zaczęłam wierzyć, że wypłakanie się w nie-swój rękaw pomaga




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

witam i pytam pewnie NTG
Rozpoznawanie schizofrenii
Dlaczego warto emigrować z Polski? [długie]
Prezerwatywom mowimy WON!! :)))))))))))))
Ankieta o chodzeniu boso - zachecamy do wypelnienia!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »