| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-11-30 12:47:04
Temat: Re: /NOT/ korek do wina
> aniared wrote:
>>> Korkiem VacSy (Zepter) i odsysam powietrze.
>> Moja koleżanka próbowała w ten sposób zamknąć szampana... ;)
> Jasne, zepter - w koncu to 'na kazda' kieszen :(
>
Nie musi być Zepter.W wielu sklepach można znaleźć "zatykacze" z ręczną
pompką.
Ta pompka jest kluczowa.Choć osobiście uważam, że każde wino po otwarciu i
zetknięciu z powietrzem
traci swoje właściwości smakowe i choćby nie wiem jak dokładnie odpompować
to już nie jest potem to samo.
Ja kupiłem kiedyś razem z korkociągiem za bodaj 25 pln w jakimś markecie.
Chyba w Championie.
Pozdr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-11-30 13:25:21
Temat: Re: /NOT/ korek do winaCzesc!
jot.be wrote:
> Nie musi być Zepter.W wielu sklepach można znaleźć "zatykacze" z ręczną
> pompką.
Sprawdza sie to, bo mi w hipie tez sie takie cos w oczy rzucilo (chyba).
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-11-30 14:10:29
Temat: Re: /NOT/ korek do winaGamon' <robaczyfka_M@LPA_gazeta.pl> writes:
> Czasami zuzyje sie cala butelke, a czasem tylko odrobine. :)
No, teraz sie przyznam, ze tez czasem zostawiamy na pozniej. Ale
staramy sie nie trzymac za dlugo i jakos nie kwasnieje.
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-11-30 14:43:31
Temat: Re: /NOT/ korek do wina"Gamon'" <robaczyfka_M@LPA_gazeta.pl> wrote in message
news:dmk33b$2h1$1@julia.coi.pw.edu.pl...
> No i stalo sie :( - skwasilo sie niedawno otwarte czerwone wino ;(
Zdefiniuj "niedawno." Jest wiele zdan w tej materii ale przecietne czerwone wino w
napoczetej zamknietej butelce powinno spokojnie postac 4-5 dni w lodowce a 2-3 dni w
temperaturze pokojowej. Sa korki z pompkami prozniowymi i takie tam bajery ale to
chyba lepiej wypic cala butelke w 2 dni i spokoj, chyba ze na codzien spozywasz
dwustu dolarowe winka (czego Ci zreszta z calego serca zycze!) :-)))
> Czym zamykacie napoczete wino?
Tym samym korkiem tylko czasami trzeba go uzyc do gory nogami... Zwykle sily nie
potrzeba.
No a jak juz winko zwietrzeje, to moza uzywac do gotowania.
--
><eM eL><
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2005-12-01 10:19:23
Temat: Re: /NOT/ korek do winaCzesc!
Michal Jankowski wrote:
> No, teraz sie przyznam, ze tez czasem zostawiamy na pozniej. Ale
> staramy sie nie trzymac za dlugo i jakos nie kwasnieje.
Tez nie trzymam dlugo. Do tej pory przechowywane w taki sam sposob
nadawalo sie do picia po znacznie dluzszym czasie, teraz skwasnialo po
tygodniu :(
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2005-12-01 10:24:08
Temat: Re: /NOT/ korek do winaCzesc!
eM eL wrote:
> Zdefiniuj "niedawno." Jest wiele zdan w tej materii ale przecietne
> czerwone wino w napoczetej zamknietej butelce powinno spokojnie
> postac 4-5 dni w
4-5? ! O.ja.cie....
A mi zwykle wytrzymywalo znacznie powyzej tygodnia. :D Oczywiscie, jesli
kiepsko zamkniete, to juz tylko do duszenia/gotowania itp., ale nie
kwasilo sie.
> chyba
> ze na codzien spozywasz dwustu dolarowe winka (czego Ci zreszta z
> calego serca zycze!) :-)))
Hehehe....dobre... nie wiem, czy kiedykolwiek bedzie mnie na to stac
(prezentow od kogos nie licze) :)
> Tym samym korkiem tylko czasami trzeba go uzyc do gory nogami...
> Zwykle sily nie potrzeba.
Do gory nogami tez nie zawsze moge upchnac ten korek :( (moze dlatego,
ze do otwierania uzywam zwyklego korkociagu bez wspomagaczy) i dlatego
pytam o alternatywe.
Pozdrawiam.
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2005-12-01 11:07:49
Temat: Re: /NOT/ korek do winaGamon' <robaczyfka_M@LPA_gazeta.pl%> napisał(a) w
news:dmmj36$5up$1@julia.coi.pw.edu.pl:
>
> A mi zwykle wytrzymywalo znacznie powyzej tygodnia. :D
Ale co robić tyle czasu z tym winem? Przecież po 2 kieliszki na posiłek x 2
dni i już po butelce.
--
Konrad J. Brywczyński GG:1528179
http://www.boeing.com/news/releases/2003/q2/nr_03051
5m.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2005-12-01 11:30:40
Temat: Re: /NOT/ korek do wina
> Sa korki z pompkami prozniowymi i takie tam bajery ale to
> chyba lepiej wypic cala butelke w 2 dni i spokoj, chyba ze na codzien
> spozywasz dwustudolarowe winka (czego Ci zreszta z calego serca zycze!)
> :-)))
^^^^^^^^^^^^^^
Trzymanie w lodówce takiego wina napoczętego i niedopitego to już
zakrawałoby na zbrodnię ;o).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2005-12-01 17:46:28
Temat: Re: /NOT/ korek do winajot.be napisał(a):
[...]
> Choć osobiście uważam, że każde wino po otwarciu
> i zetknięciu z powietrzem
> traci swoje właściwości smakowe i choćby nie wiem jak dokładnie
> odpompować to już nie jest potem to samo.
[...]
To powinien byc cytat roku.
;-))))))))
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2005-12-01 17:48:47
Temat: Re: /NOT/ korek do winaGamon' napisał(a):
> Tez nie trzymam dlugo. Do tej pory przechowywane w taki sam sposob
> nadawalo sie do picia po znacznie dluzszym czasie, teraz skwasnialo po
> tygodniu :(
Powiedz to Władysławowi a z pewnoscią nie uwierzy.
;-)
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |