Na moscie...
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-05-27 11:23:16
Temat: Na moscie...Od: "kazoo" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Wlasnie idac do siebie natknalem sie na kolesia na moscie, ktory postanowil
zakonczyc swoj udzial w codziennosci. Policja odgrodzila most i wszyscy
przechodnie musieli korzystac z innego. Ale co mnie zaciekawilo.. ludzie,
ktorzy obserwowali "zalamanca" wcale mu nie wspolczuli. Slyszalem teksty:
- "Jak jest przestepstwo to nie ma policji, a jak jakis wariat skacze to was
tyle..."
- "Dla jakiegos durnia pol miasta blokuja..."
- "Skacz!!!" itp.
Zero litosci i empatii ze strony przygodnych przechodniow. Nie wiem czy w
koncu skoczyl czy nie...
W sumie to po co zyc jak inni tak "dobrze" zycza czlowiekowi i to w takiej
chwili...
[wroclaw.kazoo]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2003-05-27 11:29:56
Temat: Re: Na moscie...Od: "Elizabeth" <w...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "kazoo" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bavi1m$kkj$1@magusz.net...
> W sumie to po co zyc jak inni tak "dobrze" zycza czlowiekowi i to w
takiej
> chwili...
>
> [wroclaw.kazoo]
Przede wszystkim żyjesz dla siebie!
Elizabeth
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-27 12:58:20
Temat: Re: Na moscie...Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora
> Przede wszystkim żyjesz dla siebie!
Egoistka!
;-)))
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-27 12:59:25
Temat: Re: Na moscie...Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora
> [wroclaw.kazoo]
>
Na którym moście?
We Wrocławiu to co prawda mostów jest sporo ale raczej niewysokich -
może po prostu trenował sporty ekstremalne ;-)))
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-27 18:55:25
Temat: Re: Na moscie...Od: "Phil O'Dendron" <f...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
On 27.05.2003 14:59 Qwax wrote in news:22342-1054040237@213.17.138.62:
> Na ktorym moscie?
Chyba chodzi o to
http://www1.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,1500587.html
30 lat, poznal kobiete przez internet i ta dala mu kosza na pierwszej
randce. W koncu skoczyl z tego mostu, ale go wylowili.
Hmm, troche niedojrzaly jegomosc...
--
Pozdrowienia
[-] Phil O'Dendron
GG # 1494956 =***= ICQ # 132704306
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-27 18:57:35
Temat: Re: Na moscie...Od: "kazoo" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Tak, to on.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-27 19:43:33
Temat: Re: Na moscie...Od: Neyro <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
On Tue, 27 May 2003 13:23:16 +0200, kazoo wrote:
> W sumie to po co zyc jak inni tak "dobrze" zycza czlowiekowi i to w
> takiej chwili
Ludzie właśnie tacy są dlatego mamy tylu introwertyków.
...
Swoja drogą to człowiek nawet nie może się spokojnie zabić... :)
--
Neyro # Don't feel when somebody look at you.#
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-27 20:20:25
Temat: Re: Na moscie...Od: "Qwax" <...@...q> szukaj wiadomości tego autora
> > Na ktorym moscie?
>
> Chyba chodzi o to
> http://www1.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,1500587.html
>
ROTFL ROTFL ROTFL ROTFL
- z mostu pokoju ;-))))))))))))) ROTFL
przecież to trzeba być idiotą żeby tam próbować się zabić
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-27 20:31:10
Temat: Re: Na moscie...Od: "Konop" <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Czemu?? Tam sie nie da zabić czy co??
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-27 22:05:40
Temat: Re: Na moscie...Od: "Qwax" <...@...q> szukaj wiadomości tego autora
> Czemu?? Tam sie nie da zabić czy co??
>
Wszędzie się można zabić ale tam to akurat trzeba mieć dużo
szczęścia żeby się to udało ;-)))
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |