Na wózku pociągami przez Niemcy.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6

1. Data: 2007-03-17 13:38:51

Temat: Na wózku pociągami przez Niemcy.
Od: "marcin" <loky@NO_FUCKEN_SPAM_plusnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Za jakiś czas będę musiał pojechać do pewnego miasta w Niemczech, położonego
przy ich zachodniej granicy. Jadę pociągami, na elektrycznym wózku, z
opiekunem. Chodzi mi przede wszystkim o pociągi i dworce, czy mają tam
jakieś cywilizowane pociągi do których się zmieszczę z wózkiem, czy mają na
dworcach podnośniki do wózków, tych mniejszych dworcach też? Są tam jakieś
zniżki dla ludzi na wózku, dla opiekuna? Idzie się w ogóle z Niemcami
dogadać po Angielsku? Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenia, proszę opisać.

pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-03-17 15:20:47

Temat: Re: Na wózku pociągami przez Niemcy.
Od: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "marcin" <loky@NO_FUCKEN_SPAM_plusnet.pl> napisał w wiadomości
news:etgr2b$7he$1@atlantis.news.tpi.pl...
....................
> Za jakiś czas będę musiał pojechać do pewnego miasta w Niemczech,
> położonego przy ich zachodniej granicy. Jadę pociągami, na elektrycznym
> wózku, z opiekunem. Chodzi mi przede wszystkim o pociągi i dworce, czy
> mają tam jakieś cywilizowane pociągi do których się zmieszczę z wózkiem,
> czy mają na dworcach podnośniki do wózków, tych mniejszych dworcach też?
> Są tam jakieś zniżki dla ludzi na wózku, dla opiekuna? Idzie się w ogóle z
> Niemcami dogadać po Angielsku? Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenia, proszę
> opisać.
....................
Jedyne doświadczenia jakie mam z Niemiec, to językowe. Generalnie nie lubią
Niemcy mówić innymi językami i daje się odczuć, że preferują cudzoziemców
mówiących po niemiecku. Moje doświadczenia (raczej przykre) datują się
wszakże z lat 90 ubiegłego stulecia. Obecnie jest z tym chyba lepiej, ale na
powszechną znajomość angielskiego na obszarze dawnego "Honeckerlandu" dokąd
zmierzasz, specjalnie bym nie liczył (angielskiego używają raczej ludzie
młodzi). Pociągi są pewnie bez porównania bardziej technicznie cywilizowane
niż u nas. Z tego co zdołałem wydedukować z tekstu niemieckiego, możliwe
jest użycie na stacjach podnośników itp. urządzeń dla osób niepełnosprawnych
ruchowo, ale trzeba taką usługę zgłosić do odpowiednich służb kolejowych
(telefon, faks, email). Z tego co doczytałem, to wózki przewożone są
bezpłatnie. Zniżki dla ludzi są na jakieś karnety. Znajdź kogoś z dobrą
znajomością niemieckiego, niech poczyta o szczegółach podróży osób
niepełnosprawnych (w tym ruchowo) kolejami niemieckimi na stronie:
http://www.seh-netz.info/ausweis/seite3.php

Strona jest co prawda dla niewidomych i niedowidzących, ale informuje
również o pomocy kolejarzy niemieckich dla niepełnosprawnych ruchowo.

Z Niemcami mam kontakty niemal na codzień (korzystam z Term Bałtyckich) i
mieszkam przy granicy, ale po niemiecku mówię jak Hotentot.

Zdrówko!
--
Zbig A Gintowt

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-03-17 15:49:48

Temat: Re: Na wózku pociągami przez Niemcy.
Od: "Sylwi@" <eskape@dziwny_jest_ten_swiat_ o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@w...pl> napisał w
wiadomości news:eth10g$olm$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "marcin" <loky@NO_FUCKEN_SPAM_plusnet.pl> napisał w wiadomości
> news:etgr2b$7he$1@atlantis.news.tpi.pl...
> ....................
>> Za jakiś czas będę musiał pojechać do pewnego miasta w Niemczech,
>> położonego przy ich zachodniej granicy. Jadę pociągami, na elektrycznym
>> wózku, z opiekunem.
> ....................

> Jedyne doświadczenia jakie mam z Niemiec, to językowe. Generalnie nie
> lubią Niemcy mówić innymi językami i daje się odczuć, że preferują
> cudzoziemców mówiących po niemiecku.
[...]
> Pociągi są pewnie bez porównania bardziej technicznie cywilizowane niż u
> nas. Z tego co zdołałem wydedukować z tekstu niemieckiego, możliwe jest
> użycie na stacjach podnośników itp. urządzeń dla osób niepełnosprawnych
> ruchowo, ale trzeba taką usługę zgłosić do odpowiednich służb kolejowych
> (telefon, faks, email).

Dzien dobry,
Jechałam w zeszłym roku przez całe Niemcy pociagami różnej klasy i z tego co
widziałam to na większych stacjach na każdym peronie stoi zamknięty podest
do przewozu osób niepełnosprawmnych. Zaobserwowałam również dyżurnych ruchu,
którzy je odpinali i podchodzili do konkretnego wagonu i pomagali i wwozili
lub wywozili osoby na wózkach inawalidzkich.
Jednak żeby z niego skorzystać, to tak jak napisał Zbyszek trzeba to
uprzednio zgłosić do dyżurnego ruchu co jest zaznaczone w rozkładzie jazdy.
Tam również są podane numery telefonów na które należy zgłaszac te potrzeby
ale niestety są to telefony w Niemczech no i trzeba by jednak na tyle znać
język niemiecki by umieć tą potrzebe zgłosić.
Tak samo są oznaczone w rozkładach jazdy pociagi i wagony dostępne dla osób
niepełnosprawbych.
Dobrze byłoby się zapytać już na stacji na której będziesz wsiadał i
zgłosić, może Naczelnik Stacji będzie w stanie pomóc jeśli zgłosisz to
odpowiedznio dużo wcześniej. Jest coś takiego jak telegram słuzbowy, którym
można powiadomić służby w sąsiednim kraju o potrzebach jednak należy
pamiętać że nie jest to obowiązkiem.
Ogólnie jest dużo pociągów do których z samym wsiadaniem i wysiadaniem nie
ma problemów, chyba, że na podrzędnych stacjach gdzie perony są niżej
schodów. Te w głównych miastach są dostępne tak ja i są na peronach windy.
Jednak co do korzystania z tych dobrodziejstw dobrze byłoby zapytać u żródła
czyli Naczelnika Stacji PKP bądź zwrócić się pisemnie (i chyba taka forma
byłaby chyba najbardziej wskazana)

--
do usłyszenia
Sylwi@
____________________________________________________
__________
Gdy uda Ci się swoją rzeczywistość potraktować jak marzenia,
To wszystkie Twoje marzenia staną się rzeczywistością.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-03-17 17:15:36

Temat: Re: Na wózku pociągami przez Niemcy.
Od: "marcin" <loky@NO_FUCKEN_SPAM_plusnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sylwi, Zbigniew, dziękuję Wam bardzo za wypowiedzi. Sylwi, wiesz może coś o
zniżkach w pociągach? Nie kryję że finansowo "po bandzie" będziemy
podróżować.

Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-03-17 20:47:59

Temat: Re: Na wózku pociągami przez Niemcy.
Od: "Sylwi@" <eskape@dziwny_jest_ten_swiat_ o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "marcin" <loky@NO_FUCKEN_SPAM_plusnet.pl> napisał w wiadomości
news:eth7oo$o1a$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Sylwi, Zbigniew, dziękuję Wam bardzo za wypowiedzi. Sylwi, wiesz może coś
> o zniżkach w pociągach? Nie kryję że finansowo "po bandzie" będziemy
> podróżować.

Dobry wieczor,
W tej chwili, tak na szybko nic nie jestem w stanie poradzic. Wiem, ze sa
znizki, ze mozna tanio przejechac przez Niemcy, sa ceny weekendowe i rozne
inne jednak nie podejmuje sie poradzic Ci cokolwiek tak na szybko.
Niestety nie bede tez mogla niczego dowiedziec się u zrodla bo wlasnie za
kilka godzin wyjezdzam na rehabilitacje i jakis czas mnie nie bedzie.
Gdyby temat byl aktualny po moim powrocie sprobuje sie czegos dowiedziec.

Zycze powodzenia, ...
wozkiem trudno sie poruszac i napotyka sie mnostwo problemow,
ja doswiadczylam jak trudno dogadac sie z Niemcami, znajac troche jezyk
niemiecki .... wtedy kiedy malo co sie słyszy,

Pozdrawiam i do uslyszenia,
siedzaca na walizce :-)

--
Sylwi@
____________________________________________________
__________
Gdy uda Ci się swoją rzeczywistość potraktować jak marzenia,
To wszystkie Twoje marzenia staną się rzeczywistością.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2007-03-17 23:08:42

Temat: Re: Na wózku pociągami przez Niemcy.
Od: "marcin" <loky@NO_FUCKEN_SPAM_plusnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dobry wieczor,
> W tej chwili, tak na szybko nic nie jestem w stanie poradzic. Wiem, ze sa
> znizki, ze mozna tanio przejechac przez Niemcy, sa ceny weekendowe i rozne
> inne jednak nie podejmuje sie poradzic Ci cokolwiek tak na szybko.
> Niestety nie bede tez mogla niczego dowiedziec się u zrodla bo wlasnie za
> kilka godzin wyjezdzam na rehabilitacje

---------------------------------

Witam ponownie.
Niema pośpiechu, mam jeszcze duuużo czasu. Lubię mieć po prostu wszystko
rozpisane i poukładane dużo wcześniej.

Dziękuję i pozdrawiam!
Marcin