Data: 2004-02-23 13:30:47
Temat: Nadcisnienie. Czy leczenie jest prawidlowe (dlugie?)
Od: "WS" <w...@r...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam...
Jakis miesiac temu mojej mamie (65lat) podskoczylo cisnienie do ~230/???,poszla
do lekarza - wtedy bylo juz 190/???, lekarka "zmniejszyla" jej cisnienie
do "normalnego" podajac jakies leki(tabletka, pol godz. przerwy, mierzenie,
tabletka...), + jakies badanie serca (na wyrazne zyczenie mamy) ?EKG?
Przepisala jej:
(1) Bisocard 5mg 1x rano
(2) Nitrendypina 10mg 1x rano 1x wieczor
(3) Captopril 12.5mg 1x rano 1x wieczor
(4) Effox 10
Poniewaz mama nie lubi sie leczyc, (4) wrzucila do szuflady, brala tylko 1,2,3
Gdy leki sie skonczyly("niezdazyla" do lekarza), cisniene skoczylo do 190/100
poszla po nowe recepty(piatek)
ale okazalo sie, ze lekarki nie ma, inny lekarz w dokumenach nie znalazl
przepisanych lekow a mama nie pamietala,
wiec "wymyslil" Enarenal 10mg i kazal przyjsc w poniedzialek do lek.
prowadzacego...
(ale mama przyszla jeszcze raz z pudelkami po lekach i je przepisal)
Po zazyciu (1) i (2) cisnienie (podobno) spadlo do bardzo niskiego...
W miedzyczasie znajoma (przedstawicielka jakiejs firmy farmaceutycznej)
stwierdzila, ze nie wolno laczyc (1) i (2) i polecila udac sie do dobrego
lekarza...
Obecnie mama zaczyna "kombinowac", wiec co ja mam zrobic?
Moje pytania to:
- czy mozna laczyc 1,2,3,4 (mama bierze jeszcze tylko cos na cholesterol)
- czy nie powinno sie szukac przyczyn naglego wzrostu cisnienia, a nie tylko
obnizac je farmakologicznie? nigdy nie miala problemow z secem/cisnieniem
- gdzie znajde __dobrego__ kardiologa (w Krakowie)
Wojciech Stopa
PS. Rozumiem, ze udzielanie porad na odleglosc raczej nie wchodzi w gre....
ale co mam zrobic, aby nie pogorszyc sytuacji?
PS1. Cisnieniomierz (nadgarstkowy TECH-MED) raczej jest OK, mi wychodzi zawsze
w normie...
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|