Witam,
nie jest to może do końca ta grupa, ale nie ma kosmetycznej więc myslę, że
ta jest najbardziej odpowiednia. Mój problem polega na tym, że po
schudnięciu (110->75kg) został mi spory nadmiar skóry, największy na
brzuchu. Próbowałem róznych kremów, masaży itp, nie pomaga. Domyślam się, że
te kremy są dla osób, których problem jest w dużo mniejszej skali, u mnie
przy zrzuceniu 35kg to jest spory problem. Wiem, że można wykonać plastykę
brzucha, ale nie jestem zwolennikiem operacji plastycznych (po prostu nie i
już). Czy istnieją w ogóle metody rozwiązujące mój problem, ale nie
chirurgiczne? Jakieś ultradźwięki czy inne wymysły? Chodzi mi oczywiście o
skuteczne metody, nie buble marketingowe.
Pzdr.
Maniek