Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Nalewanie wina

Grupy

Szukaj w grupach

 

Nalewanie wina

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-08-29 21:37:46

Temat: Nalewanie wina
Od: Q <q...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

To mój pierwszy post na tę grupę. Chciałbym zapytać się, jak skutecznie
nauczyć się nalewania wina, tak jak robią to kelnerzy - aby żadna kropla
nie skapnęła ani nie została na szyjce butelki.
Oczywiście pewnie najłatwiej nauczć się na błędach, próbując wiele razy,
jednak wina nie piję codziennie, a sztukę tę chciałbym jak najszybciej
opanować, dlatego mam jeszcze jedno pytanie: czy ucząc się na wodzie
nauczę się, czy też(jak mi się zdaje) woda ma inną gęstość niż wino?

--
Pozdrawiam,
/Q/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-08-29 22:11:18

Temat: Re: Nalewanie wina
Od: Konrad Kosmowski <k...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

*** "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com>:

>> To mój pierwszy post na tę grupę. Chciałbym zapytać się, jak
>> skutecznie nauczyć się nalewania wina, tak jak robią to kelnerzy -
>> aby żadna kropla nie skapnęła ani nie została na szyjce butelki.
>> Oczywiście pewnie najłatwiej nauczć się na błędach, próbując wiele
>> razy, jednak wina nie piję codziennie, a sztukę tę chciałbym jak
>> najszybciej opanować, dlatego mam jeszcze jedno pytanie: czy ucząc
>> się na wodzie nauczę się, czy też(jak mi się zdaje) woda ma inną
>> gęstość niż wino?

> A taam...

> 1. Trzymac butelke w polowie (bron Boze nie za szyjke), od spodu.
> 2. Nalewac kieliszki do polowy.

Kończąc nalewanie trzeba przekręcić butelkę wzdłóż pionowej osi, wtedy
to co zostało na szyjce (kropla) się rozpłynie po niej i nie kapnie przy
podnoszeniu butelki.

--
+ .-. .
Pozdrawiam, . * ) )
Konrad Kosmowski . . '-' . kK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-08-29 22:20:17

Temat: Re: Nalewanie wina
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> szukaj wiadomości tego autora


Le lundi 29 aoűt 2005 ŕ 23:37:46, dans <devv41$k1q$1@news.onet.pl> vous écriviez :

> Witam,

> To mój pierwszy post na tę grupę. Chciałbym zapytać się, jak skutecznie
> nauczyć się nalewania wina, tak jak robią to kelnerzy - aby żadna kropla
> nie skapnęła ani nie została na szyjce butelki.
> Oczywiście pewnie najłatwiej nauczć się na błędach, próbując wiele razy,
> jednak wina nie piję codziennie, a sztukę tę chciałbym jak najszybciej
> opanować, dlatego mam jeszcze jedno pytanie: czy ucząc się na wodzie
> nauczę się, czy też(jak mi się zdaje) woda ma inną gęstość niż wino?

A taam...


1. Trzymac butelke w polowie (bron Boze nie za szyjke), od spodu.
2. Nalewac kieliszki do polowy.

To chyba wszystko.

Ewcia

--
Niesz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-08-30 07:02:31

Temat: Re: Nalewanie wina
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 30 Aug 2005 00:11:18 +0200, Konrad Kosmowski
<k...@g...com> wrote:

>*** "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com>:
>
>>> To mój pierwszy post na tę grupę. Chciałbym zapytać się, jak
>>> skutecznie nauczyć się nalewania wina, tak jak robią to kelnerzy -
>>> aby żadna kropla nie skapnęła ani nie została na szyjce butelki.
>>> Oczywiście pewnie najłatwiej nauczć się na błędach, próbując wiele
>>> razy, jednak wina nie piję codziennie, a sztukę tę chciałbym jak
>>> najszybciej opanować, dlatego mam jeszcze jedno pytanie: czy ucząc
>>> się na wodzie nauczę się, czy też(jak mi się zdaje) woda ma inną
>>> gęstość niż wino?
>
>> A taam...
>
>> 1. Trzymac butelke w polowie (bron Boze nie za szyjke), od spodu.
>> 2. Nalewac kieliszki do polowy.
>
>Kończąc nalewanie trzeba przekręcić butelkę wzdłóż pionowej osi, wtedy
>to co zostało na szyjce (kropla) się rozpłynie po niej i nie kapnie przy
>podnoszeniu butelki.


No to moze jednak obwiazac jaka scierka te butelke i co sie
porozlazi nie da rady zejsc na dol :PPP

Pierz
K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-08-30 07:12:47

Temat: Re: Nalewanie wina
Od: Q <q...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Krysia Thompson napisał(a):
> On Tue, 30 Aug 2005 00:11:18 +0200, Konrad Kosmowski
> <k...@g...com> wrote:
>
>
>>*** "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com>:
>>
>>
>>>>To mój pierwszy post na tę grupę. Chciałbym zapytać się, jak
>>>>skutecznie nauczyć się nalewania wina, tak jak robią to kelnerzy -
>>>>aby żadna kropla nie skapnęła ani nie została na szyjce butelki.
>>>>Oczywiście pewnie najłatwiej nauczć się na błędach, próbując wiele
>>>>razy, jednak wina nie piję codziennie, a sztukę tę chciałbym jak
>>>>najszybciej opanować, dlatego mam jeszcze jedno pytanie: czy ucząc
>>>>się na wodzie nauczę się, czy też(jak mi się zdaje) woda ma inną
>>>>gęstość niż wino?
>>
>>>A taam...
>>
>>>1. Trzymac butelke w polowie (bron Boze nie za szyjke), od spodu.
>>>2. Nalewac kieliszki do polowy.
>>
>>Kończąc nalewanie trzeba przekręcić butelkę wzdłóż pionowej osi, wtedy
>>to co zostało na szyjce (kropla) się rozpłynie po niej i nie kapnie przy
>>podnoszeniu butelki.
>
>
>
> No to moze jednak obwiazac jaka scierka te butelke i co sie
> porozlazi nie da rady zejsc na dol :PPP

Wlasnie ja chcę nauczyć się nalewać bez ścierki na szyjce, właśnie
robiąc obrót butelki pod koniec.

Ale poćwiczę trzymając tak jak poinstruowała Ewa<siostra Ani>.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-08-30 07:26:37

Temat: Re: Nalewanie wina
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> szukaj wiadomości tego autora


Le mardi 30 aoűt 2005 ŕ 00:11:18, dans <6...@k...ath.cx> vous écriviez
:

>> 1. Trzymac butelke w polowie (bron Boze nie za szyjke), od spodu.
>> 2. Nalewac kieliszki do polowy.

> Kończąc nalewanie trzeba przekręcić butelkę wzdłóż pionowej osi, wtedy
> to co zostało na szyjce (kropla) się rozpłynie po niej i nie kapnie przy
> podnoszeniu butelki.

Zapomnialam :)


Ewcia


--
Niesz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-08-30 15:23:38

Temat: Re: Nalewanie wina
Od: "Macko" <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> To mój pierwszy post na tę grupę. Chciałbym zapytać się, jak skutecznie
> nauczyć się nalewania wina, tak jak robią to kelnerzy - aby żadna kropla
> nie skapnęła ani nie została na szyjce butelki.

Byc moze nie jest to bezposrednio odpowiedz na pytanie, ale jako porada moze
sie przyda:

Trzeba kupic DropStop albo podobny wynalazek. Kolko z cienkiej ale sztywnej
i elastycznej folii. Zwijasz w rulonik, wkladasz w szyjke butelki, to sie
rozpreza przylegajac do szyjki od wewnatrz i wino leje sie strumieniem bez
szemrania, nie pozostawiajac zadnych kropli.
Bardzo popularne w Niemczech. Dwa takie "koleczka" w zestawie kosztuja ok.
2-2.5 EUR.
POzdrawiam
Maciek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2005-08-30 15:29:03

Temat: Re: Nalewanie wina
Od: Theli <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Konrad Kosmowski napisał(a):

> Kończąc nalewanie trzeba przekręcić butelkę wzdłóż pionowej osi, wtedy
> to co zostało na szyjce (kropla) się rozpłynie po niej i nie kapnie przy
> podnoszeniu butelki.
>

<czepiam sie>Wzdluz osi? A nie przypadkiem wokol?</koniec czepiania>

th

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jak marynować imbir??
Likier figowy
sałatka
sałatki na sałatach
sałatka siedmioskładnikowa

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »