Strona główna Grupy pl.rec.dom Nawilżacze ultradźwiękowe i biały pył...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Nawilżacze ultradźwiękowe i biały pył...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 21


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2008-01-04 11:17:15

Temat: Re: Nawilżacze ultradźwiękowe i biały pył...
Od: " 666" <j...@w...eu> szukaj wiadomości tego autora

Dobry kolega "robiący" zawodowo w filtrach itp. na bardzo wysokim poziomie, sam u
siebie zamontował RO i pije z tego od
kilku lat, jeszcze zęby i włosy ma ;-)
Mnie powstrzymują tylko koszty (jego własna instalacja kosztowała coś 1,5kzł) i
miejsce, którego wiecznie brakuje - mamy
masę drobnego sprzętu agd.....
JaC


-----

> destylowanej wody pić nie mam zamiaru :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2008-01-04 11:29:00

Temat: Re: Nawilżacze ultradźwiękowe i biały pył...
Od: "Jarek P." <j...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 4 Sty, 12:17, " 666" <j...@w...eu> wrote:
> Dobry kolega "robiący" zawodowo w filtrach itp. na bardzo wysokim poziomie, sam u
siebie zamontował RO i pije z > tego od kilku lat, jeszcze zęby i włosy ma ;-)

Dziadek kolegi kopcąc jak parowóz też dożył w pełni sił i zdrowia do
osiemdziesięciu paru lat, ale to chyba jednak kiepski dowód na
nieszkodliwość palenia ;-)

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2008-01-05 14:00:40

Temat: Re: Nawilżacze ultradźwiękowe i biały pył...
Od: "Andrzej B" <t...@u...pl> szukaj wiadomości tego autora


>>>> Czy można temu jakoś zaradzić?
>>>
>>> Filtrowanie (odkamienianie) wody przed wlaniem do nawilżacza - nie ma
>>> innego wyjścia :(
>>
>>
>> Nie napisałem, ale mam w domu filtr. Tylko chyba mu muszę jeszcze sekcję
>> zmiękczającą dołożyć, bo sama filtracjamechaniczna najwyraźniej nie
>> starcza...
>
> Mechaniczna filtracja nie usunie Ci kamienia z wody.
> Musisz ją zdemineralizować. Jeśli chodzi o zmiękczanie,
> to nie wiem jaka wymiana jonów zachodzi w filtrze dzbankowym.
> Bo jeśli to jest tak jak w zmywarce, czyli wymiana wapnia
> i magnezu na sód, to raczej ilości pyłu nie zmieni.
> Węglan sodu w odróżnieniu od węglanu wapnia i magnezu
> łatwo się rozpuszcza w wodzie i nie tworzy kamienia
> kotłowego, ale po odparowaniu wody osad zostaje w każdym przypadku.
> Ja już parę lat nie używam nawilżacza, bo miałem dość
> tego białego pyłu wszędzie.

> Najlepszy by był nawilżacz
> odparowujący wodę, ale ten potrzebuje znacznie więcej energii.

Miałem podobne doświadczenia jak wy w Polsce
W USA zdziwiłem się dlaczego tak mało popularne sa te ultradźwiękowe i
przyjrzałem się sprawie. Dobry nawilżacz odparowujący to po prostu kaskada
wodna spływająca po materiale o bardzo dużej powierzchni napędzana tylko
małą pompka + wentylator. Kupiłem i używam od miesiąca wydajność około 4
gal/24h z instrukcji , w praktyce naprawdę potrafi osuszyć baniak ok 8l w
noc zależnie od ustawienia przełączników. Brak osadu wymienny, element
wymienia sie po sezonie koszt jego około 4 $ nie zmienia wydajności z
upływem czasu, firma Lasko ( mój model
http://www.laskoproducts.com/humidifiers/model_1120.
html kupiony na jakiejś
promocji za 29$ ). W naszym rejonie ogrzewaniem/ klimatyzacja domów jest
najczęściej centralny piec i nawiewowe rozprowadzanie więc powietrze jest
nawilżane na cały dom bo jest intensywna cyrkulacja powietrza. Dużym plusem
centralnego ogrzewania nawiewowego jest możliwość dobrego filtrowania
powietrza bo na wlocie gdy stosuje sie dobre filtry ( ja firmy 3M koszt
około 15$ na 3 miesiące) wyłapujące alergeny można poprawić znacznie jakość
powietrza. Żona i syn alergicy tutaj nie musza stosować leków a dopiero po
wypadach na łono natury. W Polsce każde koszenie trawników w okolicy lub
pory kwitnienia, pylenia były problemem ( lato klimatyzacja działa w tym
samym obwodzie nawiewowym)
Niekiedy są inne rozwiązania i to powszechnie utrwalone trzeba sie po prostu
rozejrzeć. Nie wiem czy wiecie ale w USA nie spotka się zmywarki z
pojemnikiem na sól zmiękczającą tego się tu nie stosuje tylko nabłyszczacz i
środki myjące, woda lepiej oczyszczana czy inne rozwiązania ? Sprawdzałem
nawet w sklepie w modelach marek znanych w europie szczególnie w kilku
modelach Boscha. A powszechnie stosowane pralki domowe to już całkiem co
innego najczęściej stosowane to ładowane od góry z bębnem wirującym w linii
horyzontalnej a nie w wertykalnej.
Pozdrowienia A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2008-01-05 15:17:01

Temat: Re: Nawilżacze ultradźwiękowe i biały pył...
Od: "Pietrek" <pietrek34 SKASUJ @wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Andrzej B" napisał:...

>... Żona i syn alergicy tutaj nie musza stosować leków a dopiero po
> wypadach na łono natury. W Polsce każde koszenie trawników w okolicy lub
> pory kwitnienia, pylenia były problemem ( lato klimatyzacja działa w tym
> samym obwodzie nawiewowym)
> Niekiedy są inne rozwiązania i to powszechnie utrwalone trzeba sie po
prostu
> rozejrzeć. Nie wiem czy wiecie ale w USA nie spotka się zmywarki z
> pojemnikiem na sól zmiękczającą tego się tu nie stosuje tylko nabłyszczacz
i
> środki myjące, woda lepiej oczyszczana czy inne rozwiązania ? Sprawdzałem
> nawet w sklepie w modelach marek znanych w europie szczególnie w kilku
> modelach Boscha. A powszechnie stosowane pralki domowe to już całkiem co
> innego najczęściej stosowane to ładowane od góry z bębnem wirującym w
linii
> horyzontalnej a nie w wertykalnej.


Niezupełnie jest jak piszesz. Znałem gościa, alergika co regularnie co roku
puchł jak balon i oczy mu łzawiły, odczulania niewiele mu dawały. Po
wyjeździe do US jak ręką odjął (może nie ma tam czegoś jak te cholerne
topole czy inne chwasty?)
Co do sprzętów to nie można generalizować, bo i w Polsce są tejony, gdzie
woda zawiera więcej lub mniej minerałów. Woda w stanach na pewno lepiej jest
oczyszczana i tak jak na filmach da się ją pić z kranu.
Jeśli chodzi o sprzęty agd to może i nie mają pojemnika na sół, bo takie
wysokie są normy uzdatniania wody. Z tymi pralkami bywa róznie i są takie od
góry i od przodu. Wielu ludzi nie ma pralki, są pralnie ( w Polsce niezbyt
popularne). Pralki takie jak piszesz są w sprzedaży, lecz jest to margines
rynku, niezbyt sie przyjeły. Ci co je mieli, mają o nich bardzo dobre
zdanie. Pranie przebiega inaczej, a minusem jest brak grzałki. W Polsce
Daewoo i tylko ta firma ma takie, 2 modele.

P.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2008-01-05 15:26:54

Temat: Re: Nawilżacze ultradźwiękowe i biały pył...
Od: "Macius" <m...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik " 666" <j...@w...eu> napisał w wiadomości
news:fll4jg$780$1@news.wp.pl...
> Dobry kolega "robiący" zawodowo w filtrach itp. na bardzo wysokim
> poziomie, sam u siebie zamontował RO i pije z tego od
> kilku lat, jeszcze zęby i włosy ma ;-)
> Mnie powstrzymują tylko koszty (jego własna instalacja kosztowała coś
> 1,5kzł) i miejsce, którego wiecznie brakuje - mamy
> masę drobnego sprzętu agd.....
> JaC
>
>
> -----
>
>> destylowanej wody pić nie mam zamiaru :-)
>
>



Przestancie z tymi filtrami RO do picia.

Wody na świecie brak, a tu takie cóś co marnuje połowę wody używanej,
sztucznie ją mineralizuje.

RO jest świetne do żelazka nawilżacza i akwarium.

Ja piję kranówkę i bardzo dobrze, mam takie ujęcie że jest mnóstwo minraałów
i mało substancji szkodliwych.

Wodę do kibla też będziecie brali z RO?

MS


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2008-01-06 21:30:24

Temat: Re: Nawilżacze ultradźwiękowe i biały pył...
Od: " 666" <j...@w...eu> szukaj wiadomości tego autora

Kamień się na ceramice nie odkłada ;-)
JaC


-----

> Wodę do kibla też będziecie brali z RO?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2008-01-06 23:12:10

Temat: Re: Nawilżacze ultradźwiękowe i biały pył...
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

666 <j...@w...eu> wrote:
> Kamień się na ceramice nie odkłada ;-)

Powiesz to kamieniowi z moich rur? Bo on, skubaniec, chyba o tym
nie wie :-(

J. (i wizja zasobnika RO zawieszonego nad klozetem i wyposażonego
w gustowny łańcuszek z boku)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2008-01-07 15:54:53

Temat: Re: Nawilżacze ultradźwiękowe i biały pył...
Od: "wowa" <w...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora



Użytkownik "Pietrek" <pietrek34 SKASUJ @wp.pl> napisał w wiadomości
news:flo7e0$8q8$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> woda zawiera więcej lub mniej minerałów. Woda w stanach na pewno lepiej
> jest
> oczyszczana i tak jak na filmach da się ją pić z kranu.
>
Żartujesz? U rodziny, na przedmieściach Chicago, woda tak cuchnęła że
zębów się nie dało umyć. Każdy wyjazd do sklepu to noszenie baniaków wody
:)
Wojtek
--
Żywiec - prawie jak piwo!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2008-01-12 21:38:01

Temat: Re: Nawilżacze ultradźwiękowe i biały pył...
Od: "Andrzej B" <t...@u...pl> szukaj wiadomości tego autora


>> woda zawiera więcej lub mniej minerałów. Woda w stanach na pewno lepiej
>> jest
>> oczyszczana i tak jak na filmach da się ją pić z kranu.
>>
> Żartujesz? U rodziny, na przedmieściach Chicago, woda tak cuchnęła że
> zębów się nie dało umyć. Każdy wyjazd do sklepu to noszenie baniaków wody
> :)

Niestety Ameryka jest wielkim krajem i każdy tam znajdzie coś dla siebie.
Wystarczy pojechać do starych polskich dzielnic na Jackowo to człowiek z
obecnej polski nie może uwierzyć, że tak można żyć tam się czas zatrzymał.
Domy stłoczone obok siebie okna wychodzące na mur, smród, brud, ubóstwo
zostali tam dostani zasiedziali Polacy a już po nich zajmują ich miejsce
tylko nowi emigranci z biednych rejonów meksyku domy mają po kilkadziesiąt
lat rzadko remontowane, fronty wyglądają jeszcze jako tako bo tego wymaga
miasto. Taka jest też prawda o Ameryce. Są piękne domy na murzynowie za 150
tys.$ które w innej dzielnicy by kosztowały tys. wiesz dlaczego? Jest takie
powiedzenie w nieruchomościach magiczne 3 słowa: location, location,
location. A wodę w KAŻDEJ SZKOLE , w biurach urzędach, parkach, dużych
sklepach można pić z poidełek i nikt nie ma takich oporów z jej piciem jak
Polacy nauczeni jakością naszej wody. W niektórych stanach ameryki ( każdy
stan lub miasto może tu ustanawiać swoje prawa) niedopuszczalne jest
stosowanie chloru do uzdatniania wody pitnej i jeśli jest to ręczę ci, że
nie śmierdzi tak jak u nas, a tysiące domowych lodówek robi tony lodu z tej
wody w automatycznych kostkarkach i dodaje się ja do coli czy innych napoi
masowo i nie ma masowych epidemii czy zatruć a lata są tu naprawdę gorące i
wilgotne w okolicach Chicago.
Miałeś pecha pić wodę z jakiegoś podejrzanego ujęcia lub instalacji i nie
sugerujesz chyba że w Polsce jakość wody kranowej jest lepsza.

Pozdrowienia A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2008-01-13 07:26:40

Temat: Re: Jakość wody [było: Nawilżacze ultradźwiękowe i biały pył...]
Od: Michal Sobkowski <m...@f...adres.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On 1/12/2008 10:38 PM, Andrzej B wrote:
[...]
> Miałeś pecha pić wodę z jakiegoś podejrzanego ujęcia lub instalacji i
> nie sugerujesz chyba że w Polsce jakość wody kranowej jest lepsza.
Nie ma takiego pojęcia jak "jakość wody w Polsce". Można mówić jedynie o
jakości w konkretnych ujęciach, góra - w poszczególnych miastach.
Ja całe życie piję surową wodę prosto z kranu, bez najmniejszych
negatywnych skutków. Dawniej czuć ją było lekko chlorem, od lat już nie,
bo wodociągi poznańskie przestawiły się na dezynfekcję dwutlenkiem chloru.

MS
--
Michał Sobkowski, Poznań
http://www.man.poznan.pl/~msob/
"Każdy złożony problem ma proste, błędne rozwiązanie!"
[U. Eco]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jaka lodówka tak do 1500 złotych rodzimych ?
Okna z żaluzjami między szybami?
Ka-Ja Basnowie Meble z Warszawy - partacze!
przemarznie czy nie?
Chyba nietypowy regulator temperatury

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Wkłady do zniczy...
Naprawa klimy przenośnej - czy to opłacalne?
Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii

zobacz wszyskie »