kochani, trafiłam tu przypadkowo. Prosze was o wszelkie mozliwe
informacje dotyczace tego nowotworu (nerwiak zarodkowy). Moj synek
jest juz dwa lata po operacji,czuje sie dobrze, wyniki badan sa
zadowalajace, ale mnie nie opuszcza prerazenie i niepewnosc jutra.
Lekarze owiewaja wszystko tajemnica i naprawde nie chca nam nic mowic
co do rokowan. Napiszcie , prosze na temat tej choroby, jej etiologi,
leczeniu i rokowaniach. Synek mial nowotwor prawego nadnercza, szybko
wykryty (troche przypadkowo), operacje przeszedl w 3 mies. zycia i
bral dwie serie chemioterapii.
Z gory dziekuje za wszelkie informacje.