Data: 2017-09-26 11:21:52
Temat: Nie bojmy sie tego powiedziec - Kaczynski wprowadza faszyzm w Niemczech
Od: b...@g...com
Pokaż wszystkie nagłówki
jprdl..
http://www.rp.pl/Opinie/170929335-Plocinski-Jak-Kacz
ynski-wprowadza-faszyzm-w-Niemczech.html#ap-1
Płociński: Jak Kaczyński wprowadza faszyzm w Niemczech
publikacja: 25.09.2017
Nie bójmy się tego powiedzieć: Polska stała się bijącym sercem światowego faszyzmu,
to z ul. Nowogrodzkiej w Warszawie zbrodnicza ideologia pompowana jest w żyły
stosunków międzynarodowych i zdrowych (politycznie) organów Zachodu.
Trzeba być ślepym, by tego nie widzieć. A jednak klapki na oczach mają tysiące
internatów, wyśmiewających bardzo wyważony, rzetelny i rozsądny tweet Waldemara
Kuczyńskiego, który w niedzielę wieczorem, tuż po ogłoszeniu szacunkowych wyników
wyborów do Bundestagu, napisał tak:
,,Część sukcesu AfD, siły groźnej dla Polski, to robota Kaczyńskiego, jego nie waham
się powiedzieć zbrodniczej polityki szczucia na Niemcy" (pisownia oryginalna).
Jakie argumenty mają ci, którzy zaatakowali zasłużonego opozycjonistę, ci - nie waham
się powiedzieć - polscy rewizjoniści, którzy próbują udowodnić, że szczucie na Niemcy
nie ma nic wspólnego z sukcesem NSDAP-bis (jak celnie Alternatywę dla Niemiec nazywa
Kuczyński)? Pokrętnie tłumaczą, że niby to za mało zdecydowane reakcje na politykę
historyczną RFN i nieprzemyślaną politykę migracyjną kanclerz Angeli Merkel, a
wcześniej przyzwolenie na nieodpowiedzialne poczynania fiskalne państw strefy euro
doprowadziły do tego, że AfD konsekwencje rosła w siłę, aż stała się trzecią siłą
Bundestagu.
Na szczęście Waldemar Kuczyński na Twitterze nie z takimi populistami dawał już sobie
radę. I zdecydowanie obalił tę argumentację jednym wpisem:
,,Banda płatnych pisowskich trolli wydziwia nad moim wpisem. Powtarzam, polityka
Kaczyńskiego wobec Niemiec to zbrodnia opętanego".
Obrońca standardów debaty publicznej na szczęście ma się dobrze. Niestety, podobnie
jak faszyzm w Polsce, a teraz - oczywiście przez Kaczyńskiego - także i w
Niemczech...
--
Smart questions to stupid answers
|