| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-01-30 03:25:11
Temat: Re: "Nie powinnam była sie urodzić"> Dlaczego więc nie zachwycasz się każdym liściem spadającym z drzewa, lecz
> idąc po parku patrzysz się w ziemię?
Nietoperku, możesz mnie badać ale proszę Cię nie każ mi badać siebie
samego. Gdy to robiłem chyba wychodziły mi nieodgadnione głupoty.
Jakbym miał nadać sobie cel w życiu to pewnie byłby taki bajkowy jak
stworzyć symulacje świadomości, lubię programować alarmy, lubię łamać
hasła, lubię snifować, lubię duże maszyny ruchome, sterowane mózgami.
Lubię duże zwierzaki sterowane mózgami...
Jestem pijany.....
Nie zawsze się zachwycam liściem, nie zawsze jestem zakochany w
świecie...
Czasem kręci mi się w głowie, głowę spuszczam i łapię ją kolanami,
a potem chodzę na czworaka nago po lesie i poszczekuję troszę
Nawet nie chcę wiedzieć jak bardzo jestem pokręcony wg niektórych
i tak mi dobrze...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-01-30 03:58:53
Temat: Re: "Nie powinnam była sie urodzić"> Masz rację, jesteś żałosna. Skopiwowałaś to skądś. Jak już
taki gotycki klimacior ma coś z odczuć ludzi, bo znałem paru takich
a może to jest tak
znalazłem raz stronkę, pełno tego w necie:
"Chcialabym poczuc smak smierci, lecz za bardzo sie jej lekam. Gdybym
tylko mogla umrzec- nie czujac bolu. Tak bardzo chcialabym zniknac na
zawsze z zycia wszystkich istot !!!!!!! TE WIERSZE NIE SA MOJE!! NIE
ZNAM ICH AUTOROW WIEC ICH NIE PODPISUJE WIERSZE OPOWIADAJA TO CO CZULAM
I CO TERAZ CZUJE"
26 stycznia 2005
"boze wybacz"
"Boże Wybacz"
Siedze sam porśród czterech ścian,
Myśle o tym co juz było,
Rozdrapuje blizny dawnych ran,
Chce zapomnieć to co było.
W mej dłoni żyletka,
Ręka juz gotowa,
Kiedy rozetne wzdłuż żyłe,
Nikt zatrzymać mnie nie zdoła
. Odejde w samotności,
Pełen smutku i rozpaczy,
Mając pewne wątpliwości,
Czy Bóg mi wybaczy
.
autorem tego wiersza jest +SaMaEL+ dziekuje ze moge go opublikowc
buziaaa :)
dorota (18:36) 4 Aniolki
23 stycznia 2005
+ Samobojstwo +
+
Samobójstwo...
Juz o tym myslałam...
Myslałam ...
myslałam...
Az doszłam do wniosku,
ze to i tak nic nie da...
Będzie gorzej...
piekło..
tylko to mnie czeka...
Tak tylko to....
Zgrzeszyłam...
przepraszam..
Moge to naprawic...?
-NIE ....
mówi moje sumienie...
Będe życ ...
Na złość innym ...
-To moja zapłata...
+
dorota (10:49) 14 Aniolków
14 stycznia 2005
Dziekuje...przepraszam:(
Dziękuję ...
Dziękuję Tobie tato za to,
że zawsze się o mnie troszczyłeś
za to, ze żyć mnie nauczyłeś
za to, że po prostu byłeś.
Dziękuję Tobie mamo
że dałaś mi to życie
że pokazałaś droge jak znaleźć sie na szczycie
za to, że pytałaś :
Co Ci jest kochanie?
za to, że byłaś na każde wezwanie.
Nie potrafię dziś powiedzieć jak bardzo was kocham
daliście mi wszystko,
a ja nadal szlocham
bo to czego pragnę dać mi nie możecie i was nie obwiniam
- sądze, że to wiecie.
Dziś czas przyszedł bym coś zrozumiała
Ja - wasza córka - nie będę kochana.
Brak mi już sił,
czasu na czekanie
Teraz przyszła pora na samotne konanie.
Bądzcie proszę przy mnie tak jak do tej pory
nie kłóćcie się więcej,
odrzućcie te spory...
cieszcie się, weselcie i zapalcie świeczke...
wydaliście owoc,
choć wiem - niechciany
teraz go juz nie ma...
Uschł - niepodlewny.
Proszę też nie płaczcie,
tak sie stać musiało daliście mi wszystko,
lecz mi było mało.
Teraz juz za późno,
łzy się leją srodze
moja krew spod noża spływa po podłodze
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |