« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-07-29 22:07:07
Temat: NieboDo Bambee:
Wiesz czym to się kończy: wchodzisz i znikasz. Jak masz szczęście, to możesz
jeszcze poczuć to znikanie, ale to musi być duże szczęście, bo wszystko jest
wtedy takie szybkie, że jest to prawdziwy chaos i ciężko się w tym połapać.
Chodzi o niebo i gwiazdy, i ich obserwację.
Ja to robię tak, że skupiam się na jakimś punkcie i śledzę go dosłownie
kontem oka; nie gapię się na niego wprost, tylko skrawkiem spojówki - wtedy
obraz jest najostrzejszy. Wzrok mi wtedy oczywiście usieka na bok, zawsze ku
lewemu dołowi, i tracę wówczas kontakt z obserwowanym obiektem... i wszystko
zaczyna się od początku: znowu namierzam obiekt i śledzę go, dopóki znowu go
nie stracę.
Nie zawsze się traci obiekt. Czasami nawiązuje się z nim bliższy kontakt,
czasami coś w nim widać. Znajomy nazywa to Chwałą (pisane z dużej litery)
porównując to do ekranu. Mówi, że za każdym razem, gdy w Biblii opisana jest
Chwała Boga, to jest to opis ekranu, przez który Bóg przesyła informacje
(wizją, fonią, lub telepatią). Nie wiem na ile te informacje są pomocne w
moich rozważaniach o obserwacji obiektów, ale są.
Gdy nawiązujesz kontakt z obiektem, obrazy przeskakują bardzo szybko.
Widzisz wtedy setki obrazów wrzucanych Ci przed oczy jeden po drugim; setki
zupełnie przypadkowych obrazów, krótki scen, słów, archetypów i symboli...
Jest to chaos informacji; niektóre wydają się znajome, a inne zupełnie
absurdalne, niektóre są prawdziwe, a niektóre nie (innych i tak nie ma :).
Najlepiej gwiazdy obserwuje się w nocy; ja to robię tak, że kładę się na
plecach, zamykam oczy, i zaczynam śledzić obiekt - wybieram jakąś myśl, i
podążam za nią kontem spojówki.
Pozdrawiam
Ł.
Bj:ork - Post album (from Maxuell)
--
www.nawrocki.blog.pl - psycho circus project (chapter 2)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-08-02 19:58:16
Temat: Re: NieboCzołem
Pojawiłem się tu dopiero niedawno i nie kumam czemu piszesz takie rzeczy
na tej grupie.
To są jakieś przypowiastki? Próbki literackie? Prowokacje? Może upust
jakichś emocji, wrażeń?
Podobają mi się Twoje opowieści i chciałbym poznać ich genezę, albo
chociaż zrozumieć czemu pojawiają się właśnie tutaj!
--
Pozdrawiam Bastiano
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |