« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-08-08 13:45:41
Temat: "Niech żyje tłuszcz!"Tłuszczofobom pod rozwagę...
http://wiadomosci.onet.pl/1429591,242,kioskart.html
---------------------------------------------------C
ytat:
Niech żyje tłuszcz! Xanthe Clay/07.08.2007
Przez całe lata specjaliści od żywienia odsądzali tłuste mleko od czci i
wiary Właśnie okazało się jednak, że może mieć ono bardzo korzystny wpływ
na zdrowie.
Czyżbyśmy, ogarnięci obsesją zdrowego trybu życia i zrzucania wagi, wylali
dziecko z kąpielą? Czy unikając tłuszczu nie pozbawiamy się substancji
korzystnie wpływającej na nasze zdrowie? Najnowsze badania wykazują, że
produkty mleczarskie bynajmniej nie są tak szkodliwe, jak kazano nam
wierzyć. Wręcz przeciwnie - są dobre dla zdrowia. W szczególności niektóre
tłuszcze, proteiny i witaminy zawarte w pełnotłustym mleku wpływają
korzystnie na metabolizm, z czego wcześniej nie zdawano sobie sprawy.
Według naukowców z Cardiff Univeristy może to sprzyjać zrzuceniu zbędnych
kilogramów.
Specjaliści od żywienia latami wmawiali nam, że wszystkie tłuszcze są złe.
Oczywiście tusza rzadko idzie w parze ze zdrowiem, ale docenienie tłuszczów
omega 3, których źródłem są głównie ryby oraz oliwa z oliwek, otworzyło nam
oczy na dobre tłuszcze. Teraz walijskie badanie wykazało, że regularna
konsumpcja średniołańcuchowych kwasów tłuszczowych zawartych w pełnotłustym
mleku i produktach nabiałowych (serze i jogurcie) może pomóc osobom
cierpiącym na zespół metaboliczny, łączący się z cukrzycą typu 2
(insulinoniezależną) i otyłością, a jednocześnie o dwie trzecie zmniejsza
ryzyko udaru i zawału serca.
Dość jednak tego naukowego wymądrzania się. Gęsta śmietana z dżemem i
gorącymi babeczkami, serek wiejski, pełnotłuste mleko, gęste jogurty i
masło, które jest niewątpliwie najsmaczniejszym smarowidłem na grzankę, to
perły wiejskiego dziedzictwa gastronomicznego. Są jednocześnie tak pyszne,
że w człowieku wzbiera ochota do życia. Dbałość o składniki, ale i o smak
tego, co jemy, to na pewno pierwszy krok ku zdrowej diecie.
Lęk przed tłuszczem w mleku to neuroza świeżej daty. Jeszcze nie tak dawno
pełnotłuste mleko uchodziło za idealne pożywienie dla dzieci, inwalidów i w
gruncie rzeczy każdego. W szkole dosłownie faszerowano nim uczniów. Teraz
święci triumfy mleko półtłuste lub, co gorsza, całkiem odtłuszczone - ten
niebieskawy, wodnisty, pozbawiony smaku płyn upodobały sobie zwłaszcza
wyzbyte radości życia chude szkapy. Co zaś do mleka sojowego, to określanie
tym mianem płynu o dziwacznym, drewnopodobnym smaku jest chyba
nieporozumieniem. Mleko produkują ssaki, a nie ziarna. Nawet tak zwane
mleko pełnotłuste nie jest już tym, czym było. Moje dzieci nie pędzą rano
na złamanie karku do kuchni, rywalizując o to, komu dostanie się górna
warstwa mleka do płatków, jak to było w naszych czasach. Mleko jest obecnie
homogenizowane, jednolite i pozbawione charakteru.
Jeśli natomiast chodzi o całą gamę produktów o obniżonej zawartości
tłuszczu, które okupują schłodzone gabloty w supermarketach, jest to jakiś
dziwaczny wymysł. Rozwinęliśmy się ewolucyjnie, aby jeść pożywienie w
postaci naturalnej, a jeśli w ciągu ostatniego wieku zaczęliśmy prowadzić
mniej aktywny tryb życia, odpowiedzią powinno być spożywanie mniejszej
ilości pokarmu. Te sztuczne produkty są cieniem swego oryginału. Choć na
kartonie zapewniają, że wersja półtłusta smakuje tak samo jak tłusta, nie
jest to prawdą. Ser o obniżonej zawartości tłuszczu ma plastikową
konsystencję i nijaki smak. To byle jaki posiłek. Niskotłuszczowy cheddar
smakuje na toście jak upieczony poliester.
Albo taka półtłusta śmietanka. Nie jest to zły produkt, jeśli polać nim
owoce albo wymieszać z miodem. Nie zastąpi jednak oryginału. Ma bardziej
cierpki smak, jest rzadsza i nie tak przyjemna w ustach. A co
najważniejsze, nie reaguje tak samo jako dodatek do potraw. Należy ją
traktować jako zupełnie osobny składnik.
Serek śmietankowy w najlepszej wersji jest chłodny i kremowy, rozpuszcza
się na języku i satysfakcjonuje podniebienie bogatym smakiem. W najgorszej
wersji przypomina obrzydliwą, stająca w gardle maź.
Masło - żółciutkie dzięki mleku krów pasionych na letniej łące lub bardziej
słomkowe z zimowego udoju - jest tak pyszne, że odrobina dodana do
gotowanych warzyw potrafi przeobrazić je w danie smakosza. Pofarbowane na
jaskrawożółty kolor niskotłuszczowe smarowidła to jakaś karykatura masła.
Mogą stanowić skuteczny element diety odchudzającej tylko dlatego, że
smakują tak odstręczająco, iż nikt nie będzie miał ochoty drugi raz
posmarować nimi grzanki.
Nie jestem przekonana, że te produkty służą osobom na diecie. Każdy
człowiek dbający o wagę dobrze wie, że produkty o niższej zawartości
tłuszczu nie dają poczucia sytości. Kończy się na tym, że zamiast jednego
niskotłuszczowego jogurtu zjadamy dwa, pochłaniając w ten sposób nawet
większą liczbę kalorii, niż gdybyśmy zjedli jeden zwykły jogurt, a do tego
tracimy na smaku.
Lista witamin na opakowaniu nie mówi nam nic. Składniki odżywcze
najskuteczniej działają razem, a tłuszcz jest ich istotnym składnikiem. Na
przykład wapno nie zostanie odpowiednio wchłonięte bez witaminy D, w którą
obfitują produkty mleczne - z wyjątkiem tych niskotłuszczowych. Nikt nie
twierdzi, że zajadanie codziennie na śniadanie gęstej śmietany przedłuża
życie, ale wzbogacenie diety umiarkowaną ilością produktów mlecznych nikomu
nie zaszkodzi, jest zdrowe i poprawia samopoczucie.
----------------------------------------------------
Koniec cytatu.
Hmm... niedawno z pewną nieśmiałością zrehabilitowano jajka,
teraz widzimy nieśmiałe przywrócenie do łask tłuszczów mlecznych...
Jeszcze trochę, a przeproszą i tłuszcze z mięska,
bo niby w czym są gorsze od tych mlecznych? :)
A niektórym tłuszczofobom najwięcej ujadającym na optymalnych będzie
głupio, oj będzie... ;)
Krystyna
--
Jadło określa świadomość. H.G. Wells
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-08-08 18:01:36
Temat: Re: "Niech żyje tłuszcz!"
Oszolomom i naganiaczom z sekty tluszczowej pod rozwage:
> http://wiadomosci.onet.pl/1429591,242,kioskart.html
Jak zwykle wiadomosc jest zmanipulowana: zmieniono tytul artykulu oraz
nie przetlumaczono wniosku koncowego.
http://tinyurl.com/24b8q7
* A moderate amount of dairy fat in your diet is not only not going to do you
harm, it's actually healthy, as well as life-enhancing
Rozsadne, umiarkowane ilosci tluszczy zawartych w nabiale nie sa szkodliwe.
( i nikt tego do tej pory nie twierdzil)
* Nie prztlumaczono konkluzji:
No one is suggesting that eating clotted cream for breakfast every day is
life-prolonging, but a moderate amount of dairy fat in your diet is not only not
going to do you harm, it's actually healthy, as well as life-enhancing.
Obowiazujaca w dietetyce piramida zdrowia te zalecenia uwzglednia.
http://www.izz.waw.pl/wwzz/piramida.html
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-08-08 20:11:53
Temat: Re: "Niech żyje tłuszcz!"
Użytkownik "Jeff" <j...@v...pl> napisał w wiadomości
news:2d61.000000a7.46ba04ff@newsgate.onet.pl...
>
> Oszolomom i naganiaczom z sekty tluszczowej pod rozwage:
>
>> http://wiadomosci.onet.pl/1429591,242,kioskart.html
>
> Jak zwykle wiadomosc jest zmanipulowana: zmieniono tytul artykulu oraz
> nie przetlumaczono wniosku koncowego.
>
> http://tinyurl.com/24b8q7
>
>
> * A moderate amount of dairy fat in your diet is not only not going to do
> you
> harm, it's actually healthy, as well as life-enhancing
>
> Rozsadne, umiarkowane ilosci tluszczy zawartych w nabiale nie sa
> szkodliwe.
> ( i nikt tego do tej pory nie twierdzil)
>
> * Nie prztlumaczono konkluzji:
>
> No one is suggesting that eating clotted cream for breakfast every day is
> life-prolonging, but a moderate amount of dairy fat in your diet is not
> only not going to do you harm, it's actually healthy, as well as
> life-enhancing.
Jak to nie przetłumaczono?? Na tej chudej diecie z cukrem spostrzegawczość
ci nawala Annoklay i to ty manipulujesz:
"Nikt nie twierdzi, że zajadanie codziennie na śniadanie gęstej śmietany
przedłuża życie, ale wzbogacenie diety umiarkowaną ilością produktów
mlecznych nikomu nie zaszkodzi, jest zdrowe i poprawia samopoczucie."
Krystyna
--
Jadło określa świadomość. H.G. Wells
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-08-08 20:49:41
Temat: Re: "Niech żyje tłuszcz!"
Użytkownik "Jeff" <j...@v...pl> napisał w wiadomości
news:2d61.000000a7.46ba04ff@newsgate.onet.pl...
>
> Oszolomom i naganiaczom z sekty tluszczowej pod rozwage:
>
>> http://wiadomosci.onet.pl/1429591,242,kioskart.html
>
> Jak zwykle wiadomosc jest zmanipulowana: zmieniono tytul artykulu oraz
> nie przetlumaczono wniosku koncowego.
>
> http://tinyurl.com/24b8q7
>
> Obowiazujaca w dietetyce piramida zdrowia te zalecenia uwzglednia.
>
> http://www.izz.waw.pl/wwzz/piramida.html
Pokaż mi manipulantko, w którym miejscu piramida zaleca masło i śmietanę.
Krystyna
--
Lepszy jest brak informacji od błędnych informacji.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-08-08 21:05:00
Temat: Re: "Niech żyje tłuszcz!"
> > Oszolomom i naganiaczom z sekty tluszczowej pod rozwage.
Nie uda ci sie mnie wciagnac w twoje psychopatyczne rozgrywki ponizej pasa.
Jesli nadal bedziesz sie tak zachowywala, to po prostu znajde w koncu troche
czasu na to, aby ci zalatwic odciecie od internetu, bezczelna oszustko.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-08-08 21:10:11
Temat: Re: "Niech żyje tłuszcz!"
Użytkownik "Jeff" <j...@v...pl> napisał w wiadomości
news:2d61.000000cf.46ba2ffb@newsgate.onet.pl...
>
>> > Oszolomom i naganiaczom z sekty tluszczowej pod rozwage.
>
>
> Nie uda ci sie mnie wciagnac w twoje psychopatyczne rozgrywki ponizej
> pasa.
> Jesli nadal bedziesz sie tak zachowywala, to po prostu znajde w koncu
> troche
> czasu na to, aby ci zalatwic odciecie od internetu, bezczelna oszustko.
--
Nadmiar sprzecznych informacji (zwłaszcza naukowych) nie przydaje mądrości.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-08-08 21:18:00
Temat: Re: "Niech żyje tłuszcz!"
> Nadmiar sprzecznych informacji (zwłaszcza naukowych) nie przydaje mądrości.
:))))
Mysle, ze jesli przekaze kilka "intersujacych" postow + ten ponizszy link
prokuraturze, to bedziesz chyba miala w koncu troche problemow, Krysiu:)
Co to jest "optymalna dieta" zalecana przez Marianne I.ludziom chorym na
nowotwory i propagowana przez pisemka sekty optymalnej: Optymalnik i Optymalni,
pisze krotko na swojej stronie internetowej byly czlonek tej sekty:
(Sekte ta tworza optymalni + zwolennicy diet niskoweglowodanowych
popularyzowanych przez Tomasza T. w "Optymalniku".)
"W tym stowarzyszeniu mają rację bytu tylko klakierzy, którzy uznali naszego
"GURU" bogiem i nic ani nikt nie jest w stanie posunąć ich wiedzy do przodu. Ich
zadaniem są działania mające na celu robienie majątku na głupocie i naiwności
ludzkiej. Każdy człowiek, który ma nieco inny sposób myślenia lub próbuje
dociekać jest od razu eliminowany.
W takim kształcie Stowarzyszenia, (i mówię to ustami wielu optymalnych, którym
zdrowie i życie własne i innych nie jest obojętne) jesteśmy i musimy być
nazywani "SEKTĄ"."
"Lecz pewnikiem jest już, iż nie jest ona optymalna. Dowodem na to jest wiele
osób cierpiących na swoje schorzenia nadal.
Spośród nich wielu jest już w ZAŚWIATACH."
"Apogeum osiągnęło stwierdzenie jednego z właścicieli Arkadii z ścisłej czołówki
twórcy naszego żywienia, który na moje uwagi, iż niepokojącym jest tak duży
odsetek optymalnych umierających w młodym wieku odparł
"Umierają? A niech umierają, a co cię to obchodzi- czym się martwisz."
http://www.arkadia-polania.pl/
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-08-09 06:01:42
Temat: Re: "Niech żyje tłuszcz!"
"Jeff" <j...@v...pl> a écrit dans le message de news:
2...@n...onet.pl...
> Jesli nadal bedziesz sie tak zachowywala, to po prostu znajde w koncu
> troche
> czasu na to, aby ci zalatwic odciecie od internetu, bezczelna oszustko.
znowu mozg boli!?
Jurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-08-11 00:33:48
Temat: Re:Jeff <j...@v...pl> napisał(a):
[...]
Wypowiedzi "optymalnych" sa drastyczne, wiec nie bede ich
cytowal. Ale przypominaja troche te opowiesic o fanatykach
religijnych, co trzymaja bomby atomowe na wypadek jakby
Bog zawiodl i koniec swiata nie nastapil - wtedy mu pomoga ;-)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-08-13 11:10:05
Temat: Re: "Niech żyje tłuszcz!"Jeff napisal
>
> http://www.arkadia-polania.pl/
Bardzo ciekawa stronka;)
A jednak żywienie wyleczyło go z choroby;)
"Nazywam się Bonifacy Czerniak. Po zapoznaniu się z wiedzą dr. Jana
Kwaśniewskiego i w późniejszym czasie dr.Volfganga Lutza, będąc nad
przysłowiową " grobową deską", postanowiłem zastosować taki właśnie model
żywienia. Oczekiwania zaskoczyły mnie. Choroby zaczęły się cofać w
błyskawicznym tępie. Wiekszość cofneła się bezpowrotnie. Wrzodziejące jelito
grube a w konsekwencji nowotwór dawał nieraz o sobie znać. Było to w chwilach
kiedy popełniłem jakiś błąd żywieniowy, bądź zjadłem produkt wysokoprzetworzony
(czyli trujący). Kiedy już uzyskałem dostateczny zasób wiedzy w tym temacie,
postanowiłem otworzyć Arkadię -Polania Akademię Zdrowia."
.ana
--
Nie widać lasu spoza drzew.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |